Zycie po Szparagu?
- Tasak69
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 11.03.2013, 17:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Strzegom -Dolny Slask
Zycie po Szparagu?
Zostalem wlasnie swiezym trampkarzem.
Moto kupilem tanio ale zapuszczone.
Jestem techniczne 0.
Szukam sensownego wsparcia warsztatowego w mojej okolicy (Strzegom to dawne woj.Walbrzyskie, lezy przy krajowej 5 w polowie drogi Wrocek-Jelenia G.; do Legnicy tez mam niedaleko)
Mialem pod nosem forumowego guru Szparaga (20km rownym asfaltem do Maluszowa) ale doczytalem, ze gdzies wsiakl - jakas wawa ponoc...wie ktos gdzie to je? -zeslanie jakies -pewnie nagrzeszyl sporo ;)
Cy istnieje jakies zycie serwisowe po Szparagu w poblizu dawnej stajni?
Jak biale zejdzie to bardzo chetnie ugoszcze na kawce kogos z okolicy co juz zrobil kilka km na XLi choc zarowke wymienic umie - zaczne poznawac swoje nowe moto.
Pochodze ze swiatka armatury - serwisowo bylem ustawiony ale tam strach sie z trampkiem wychylic...
Moto kupilem tanio ale zapuszczone.
Jestem techniczne 0.
Szukam sensownego wsparcia warsztatowego w mojej okolicy (Strzegom to dawne woj.Walbrzyskie, lezy przy krajowej 5 w polowie drogi Wrocek-Jelenia G.; do Legnicy tez mam niedaleko)
Mialem pod nosem forumowego guru Szparaga (20km rownym asfaltem do Maluszowa) ale doczytalem, ze gdzies wsiakl - jakas wawa ponoc...wie ktos gdzie to je? -zeslanie jakies -pewnie nagrzeszyl sporo ;)
Cy istnieje jakies zycie serwisowe po Szparagu w poblizu dawnej stajni?
Jak biale zejdzie to bardzo chetnie ugoszcze na kawce kogos z okolicy co juz zrobil kilka km na XLi choc zarowke wymienic umie - zaczne poznawac swoje nowe moto.
Pochodze ze swiatka armatury - serwisowo bylem ustawiony ale tam strach sie z trampkiem wychylic...
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: Zycie po Szparagu?
cześć
Jeśli centrum górnego śląska nie będzie dla Ciebie daleko to zapraszam kilka XL-i właśnie stoi i sie reanimuje
Jeśli centrum górnego śląska nie będzie dla Ciebie daleko to zapraszam kilka XL-i właśnie stoi i sie reanimuje
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
- Tasak69
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 11.03.2013, 17:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Strzegom -Dolny Slask
Re: Zycie po Szparagu?
Thx za propozycje ale moj to poki co nie jest chyba w stanie az tam dojechac.
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Zycie po Szparagu?
Spróbuj pytać sukcesywnie po kolei co cię niepokoi, a sam się zdziwisz ile potrafisz zrobić sam, albo poczytaj forum. Ważne, należy czytać ze zrozumieniem.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- Tasak69
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 11.03.2013, 17:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Strzegom -Dolny Slask
Re: Zycie po Szparagu?
Tak zrobie choc naiwnie zalozylem, ze idzie wiosna i czasu na smary zal bo lepiej posmigac a tu... zimka trzyma.
Moto wiec rozkladam w drobiazgi, zobacze jak wyglada w srodku a potem moze ktos to kiedys posklada ;)
Moto wiec rozkladam w drobiazgi, zobacze jak wyglada w srodku a potem moze ktos to kiedys posklada ;)
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 102
- Rejestracja: 10.07.2010, 10:17
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Zycie po Szparagu?
Strzała kolego
Tak się składa że ja jestem z Wałbrzycha i potrafie nawet zmienić olej
Mam kolegów którzy też coś potrafią. Jeden wie jak wymienić żarówkę, a drugi nawet olej w lagach wymieniał .
Myślę że razem jesteśmy wstanie wiele zdziałać.
A tak poważnie to pytaj na grupie napewno ktoś chętnie pomoże.
Strzałeczka
Tak się składa że ja jestem z Wałbrzycha i potrafie nawet zmienić olej
Mam kolegów którzy też coś potrafią. Jeden wie jak wymienić żarówkę, a drugi nawet olej w lagach wymieniał .
Myślę że razem jesteśmy wstanie wiele zdziałać.
A tak poważnie to pytaj na grupie napewno ktoś chętnie pomoże.
Strzałeczka
Moto Było : Komarek na dobry początek, Jawa 350 TS, Junak M10 (Jego najbardziej mi żal) Suzuki GS 500E dalekosiężny
Moto Jest : Trampkarz XL 600V zielona mila
: Aprilia Caponord ETV 1000
Moto Jest : Trampkarz XL 600V zielona mila
: Aprilia Caponord ETV 1000
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Zycie po Szparagu?
@Tasak: jak masz zamykane pomieszczenie i nie jesteś debilem to zdobadz tylko manual (Haynesa na ten przyklad) i dzialaj! A my Cie wesprzemy duchowo
Re: Zycie po Szparagu?
"forumowego guru Szparaga" - poplakałem sie
Nie mam już Transalpa, Supertenery ani nawet Afryki...
- pat13
- przycierający rafki
- Posty: 1211
- Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
Re: Zycie po Szparagu?
Teraz ratuje Cię tylko brak pomieszczenia ...Adampio pisze:@Tasak: jak masz zamykane pomieszczenie i nie jesteś debilem to zdobadz tylko manual (Haynesa na ten przyklad) i dzialaj! A my Cie wesprzemy duchowo
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 102
- Rejestracja: 10.07.2010, 10:17
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Zycie po Szparagu?
To teraz pora brać sie do roboty puki jeszcze środek zimy jest.Tasak69 pisze:Cholera - mam pomieszczenie i haynesa wiec teraz sie okaze...
Powodzenia i pamiętaj nie jest to takie straszne.
Moto Było : Komarek na dobry początek, Jawa 350 TS, Junak M10 (Jego najbardziej mi żal) Suzuki GS 500E dalekosiężny
Moto Jest : Trampkarz XL 600V zielona mila
: Aprilia Caponord ETV 1000
Moto Jest : Trampkarz XL 600V zielona mila
: Aprilia Caponord ETV 1000
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Zycie po Szparagu?
Trampek wybacza dożo błędów i lubi nowicjuszy. Jak masz możliwość to rób co możesz we własnym zakresie.
Zawsze można oddać moto do mechanika.
Zawsze można oddać moto do mechanika.
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Zycie po Szparagu?
Mam manual, zamykany ogrzewany garaż a motocykl raczej oddaję do mechanika gdy chodzi o coś więcej niż zmianę klocków i oleju....wychodzi że jestem debilem
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- girgi
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 442
- Rejestracja: 19.07.2011, 07:14
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ujazd - OP
Re: Zycie po Szparagu?
Wychodzi, żeś Panie leń jest Albo zarobiony jesteś, albo masz nadmiar kasy, albo twoj garaż ci nie pasuje Albo nie masz kluczyzimny pisze:Mam manual, zamykany ogrzewany garaż a motocykl raczej oddaję do mechanika....wychodzi że jestem debilem
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Zycie po Szparagu?
Opcja pierwsza i druga się jako tako zgadza, natomiast trzecia, czwarta i piąta niegirgi pisze:Wychodzi, żeś Panie leń jest Albo zarobiony jesteś, albo masz nadmiar kasy, albo twoj garaż ci nie pasuje Albo nie masz kluczyzimny pisze:Mam manual, zamykany ogrzewany garaż a motocykl raczej oddaję do mechanika....wychodzi że jestem debilem
A prawda jest po środku - czerpię przyjemność przede wszystkim z jazdy.. i jak już mam czas to wolę jeździć
Pozdrawiam
zimny
ps. zmieńcie tytuł tego wątku
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Zycie po Szparagu?
Siema,zimny pisze: A prawda jest po środku - czerpię przyjemność przede wszystkim z jazdy.. i jak już mam czas to wolę jeździć
zimny - my (leniwi) debile musimy się trzymać razem!
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Zycie po Szparagu?
Panowie @falco i @zimny, uprasza się czytać (ze zrozumieniem!) wpis otwierający! @Tasak nie ma w pobliżu mechanika a tez chciałby jeździć
- Tasak69
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 11.03.2013, 17:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Strzegom -Dolny Slask
Re: Zycie po Szparagu?
Skoro zamotalem w dyskusji o wyzszosci swiat (a czas ku niej sprzyja to dorzuce:
Dotychczas poruszalem sie w swiecie moto wielkich, blyszczacych no i niespecjalnie jezdzacych.
Serwis tych sprzetow nie jest zbyt prosty bo np. wymaga odp. podnosnikow, doswiadczenia (koszt gratow jest czesto masakryczny i jak cos spier.. to kieszen cierpi duzo mocniej niz przy TA).
Poniewaz jak wspomnialem wczesniej jestem techniczne 0 to nawet nie probowalem sie sam brac za to.
Nie mialem tez takiej potrzeby - byli od tego lepsi pod reka a charakter duzej armatury powoduje, ze sie te sprzeta wzajemnie podziwia, tuninguje no a jezdzi to juz jakby mniej.
Jak pisalem w powitalni dla mnie moto nie jest celem a srodkiem do fajnego sposobu na podrozowanie zwlaszcza w kierunkach jakie mnie pociagaja -poludnie i wschod.
Poniewaz uznalem, ze turystyczne enduraki nadaja sie do tego lepiej od np. yamahy wildstar stad konwersja.
Frajda z bujania sie niekoniecznie musi byc zwiazana z frajda w grzebaniu sie w smarach (choc obie moga dac duzo funu).
Jednak zakladam, ze skoro juz trafie kiedys do tej mongolii np (czy innej bialorusi) i przyjdzie zmienic zarowke to warto wiedziec jak bo wtedy o serwismena moze nie byc latwo - wiec... poki co rozebralem tramka - juz wiem jaki jest w srodku
Zanim zaczne pomalu go skladac (obym do jesien zdazyl to sie moze jeszcze nim przejade w 2013 to bardzo przydala by mi sie pomoc w ogledzinach tego co jest do roboty.
Zrobic zamierzam sam ale chce porobic WSIO co niezbedne zeby bez obaw bujnac sie gdzies dalej.
Jak pisalem trampka nabylem nieco zapuszczonego - sa np. slady wyciekow na silniku itp.
Podstawowy serwis sam zrobie (z haynesem w reku - kiedys i jakos ) - chodzi mi o pomoc w ocenie lozysk, stanu rozrzadu, zaworow itp.
Bo jak juz moto rozebrane i paki z larssona musze slac to fajnie by bylo zrobic co wypada a nie skladac go 4-5 razy (zeby stwierdzic co mu trza jeszcze).
Nie znam osobiscie nikogo doswiadczonego w takim sprzecie.
Znajomi od moto to raczej nie bardzo chca zakladac w taki sprzet (pojemnosc musiala by byc x3
Moze ktos buja sie czasem po krajowej 5 miedzy wrockiem a jelenia g. i mial by chwilke by wpasc na kawke oraz zerkanc na ta moja biede by wyznaczyc zakres robot
ps.Niedawno mialem okazje 'szkolic' mloda Pania fotograf po szkole artystycznej z technicznych podstaw fotografii. Ma swietne oko, spory talent i zaliczyla juz kilka wystaw. Nie przeszkadzalo jej dotychczas prawie wcale, ze nie bardzo zna sprzet foto, zasady jego dzialania a nawet nie jest zbyt biegla w fotoszopie czy LR.
Dotychczas poruszalem sie w swiecie moto wielkich, blyszczacych no i niespecjalnie jezdzacych.
Serwis tych sprzetow nie jest zbyt prosty bo np. wymaga odp. podnosnikow, doswiadczenia (koszt gratow jest czesto masakryczny i jak cos spier.. to kieszen cierpi duzo mocniej niz przy TA).
Poniewaz jak wspomnialem wczesniej jestem techniczne 0 to nawet nie probowalem sie sam brac za to.
Nie mialem tez takiej potrzeby - byli od tego lepsi pod reka a charakter duzej armatury powoduje, ze sie te sprzeta wzajemnie podziwia, tuninguje no a jezdzi to juz jakby mniej.
Jak pisalem w powitalni dla mnie moto nie jest celem a srodkiem do fajnego sposobu na podrozowanie zwlaszcza w kierunkach jakie mnie pociagaja -poludnie i wschod.
Poniewaz uznalem, ze turystyczne enduraki nadaja sie do tego lepiej od np. yamahy wildstar stad konwersja.
Frajda z bujania sie niekoniecznie musi byc zwiazana z frajda w grzebaniu sie w smarach (choc obie moga dac duzo funu).
Jednak zakladam, ze skoro juz trafie kiedys do tej mongolii np (czy innej bialorusi) i przyjdzie zmienic zarowke to warto wiedziec jak bo wtedy o serwismena moze nie byc latwo - wiec... poki co rozebralem tramka - juz wiem jaki jest w srodku
Zanim zaczne pomalu go skladac (obym do jesien zdazyl to sie moze jeszcze nim przejade w 2013 to bardzo przydala by mi sie pomoc w ogledzinach tego co jest do roboty.
Zrobic zamierzam sam ale chce porobic WSIO co niezbedne zeby bez obaw bujnac sie gdzies dalej.
Jak pisalem trampka nabylem nieco zapuszczonego - sa np. slady wyciekow na silniku itp.
Podstawowy serwis sam zrobie (z haynesem w reku - kiedys i jakos ) - chodzi mi o pomoc w ocenie lozysk, stanu rozrzadu, zaworow itp.
Bo jak juz moto rozebrane i paki z larssona musze slac to fajnie by bylo zrobic co wypada a nie skladac go 4-5 razy (zeby stwierdzic co mu trza jeszcze).
Nie znam osobiscie nikogo doswiadczonego w takim sprzecie.
Znajomi od moto to raczej nie bardzo chca zakladac w taki sprzet (pojemnosc musiala by byc x3
Moze ktos buja sie czasem po krajowej 5 miedzy wrockiem a jelenia g. i mial by chwilke by wpasc na kawke oraz zerkanc na ta moja biede by wyznaczyc zakres robot
ps.Niedawno mialem okazje 'szkolic' mloda Pania fotograf po szkole artystycznej z technicznych podstaw fotografii. Ma swietne oko, spory talent i zaliczyla juz kilka wystaw. Nie przeszkadzalo jej dotychczas prawie wcale, ze nie bardzo zna sprzet foto, zasady jego dzialania a nawet nie jest zbyt biegla w fotoszopie czy LR.
Zdrówka!
Re: Zycie po Szparagu?
mechanik też człowiek a dzięki Tobie na flaszkę chleba zarobizimny pisze:Mam manual, zamykany ogrzewany garaż a motocykl raczej oddaję do mechanika gdy chodzi o coś więcej niż zmianę klocków i oleju....wychodzi że jestem debilem
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Zycie po Szparagu?
Tak z ciekwosci, wiedziała coś o głębi ostrosci i jej zależności od ogniskowej i otworu przesłony?Tasak69 pisze:Niedawno mialem okazje 'szkolic' mloda Pania fotograf po szkole artystycznej z technicznych podstaw fotografii. Ma swietne oko, spory talent i zaliczyla juz kilka wystaw. Nie przeszkadzalo jej dotychczas prawie wcale, ze nie bardzo zna sprzet foto, zasady jego dzialania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości