kto daje na spince ?
- dzajor
- naciągacz linek
- Posty: 79
- Rejestracja: 07.09.2009, 17:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
kto daje na spince ?
witam wnoszę takowe zapytanie kto z szanownego grona trampkarzy śmiga na spiętym nie zakutym łańcuchu ? wiem że w manualu stoi " zakuty chain " ale może który z motonitów śmiga na spince ...proszę o konkretne info bez zbędnego bicia piany i dorabiania niepotrzebnych ideologii coś w stylu śmigam po czarnym od 2 lat jest ok pzdr
- andriu23
- dwusuwowy rider
- Posty: 199
- Rejestracja: 17.05.2012, 14:28
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: kto daje na spince ?
Jeździłem na spince i coś mi cały czas szarpało, okazało się że spinka dziadowa i się szybciej wyciągała od łańcucha. Od tamtej pory zakuwam.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: kto daje na spince ?
Ja jeżdżę na zapince. Trampkiem ponad 55 tyś. km, wcześniej DR350 - ok. 13-14 tyś. km. Nic się złego nie działo. Ważne, żeby zapinka była dostosowana dokładnie do tego łańcucha - pomimo tego samego rozmiaru (525) drobne różnice - zwłaszcza pomiędzy producentami - występują. Kiedyś miałem nawet przypadek taki, że podczas czyszczenia / smarowania łańcucha okazało się, że... zapinki (tej "agrafki") brak . Nie mam pojęcia, ile km tak zrobiłem, ale - nawet "rozpięcie" łańcucha było trudne, tak mocno to spasowane było, pomimo braku "agrafki" . W teren od dawna się nie pcham, ot szuterki itp. Ale kiedyś rozmawiałem z gościem na sporcie, bodaj Kawa 1100, z zapinką -powiedział, że producent tak zaleca - nie sprawdzałem, ale widać "da się".
Edyta - wpis Andriu23 trochę mnie zastanawia, też czasem miałem podobne objawy, ale nie sprawdzałem, czy to wina zapinki
Edyta - wpis Andriu23 trochę mnie zastanawia, też czasem miałem podobne objawy, ale nie sprawdzałem, czy to wina zapinki
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: kto daje na spince ?
Na wiosnę założyłem spinkę do did vx. Chodzi normalnie. Mam silnik trampka 700 i raczej nie jeżdżę, jak emeryt
ALE chwilę temu obracałem koledze w trampku spinkę, bo ja odwrotnie założył
ALE chwilę temu obracałem koledze w trampku spinkę, bo ja odwrotnie założył
Dominator.
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: kto daje na spince ?
Jeżdżę na spince na Husie FE 350 a wcześniej na Drz 400. Nie widzę wad jak do tej pory. Aha - o łańcuch staram się w miarę dbać.
Pzdr
Qter
Światu pokój - ludziom motocykle
Pzdr
Qter
Światu pokój - ludziom motocykle
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
Re: kto daje na spince ?
Zmieniając napęd zeszłej zimy założyłem spinkę. Do tej pory ok. 8kkm bez problemów.
Ostatnio wymyśliłem sobie, że rozepnę i ściągnę łańcuch do porządnego umycia. Spinka zeszła, ogniwa łączącego nie byłem w stanie zdemontować - mocno na siłę nie chciałem. Złożyłem ponownie do kupy i łańcuch umyłem standardowo...
Ostatnio wymyśliłem sobie, że rozepnę i ściągnę łańcuch do porządnego umycia. Spinka zeszła, ogniwa łączącego nie byłem w stanie zdemontować - mocno na siłę nie chciałem. Złożyłem ponownie do kupy i łańcuch umyłem standardowo...
- dzajor
- naciągacz linek
- Posty: 79
- Rejestracja: 07.09.2009, 17:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
Re: kto daje na spince ?
i dziękuję bardzo / następny sezon i ja na spince LWG
Re: kto daje na spince ?
Jeżdżę ze spinką (w sumie blisko 50 tyś km ). Wcześniej używałem łańcuchów SFR i dwa razy niestety zgubiłem "agrafkę".
Założone były zgodnie ze sztuką jednak zapinki, nawet całe ogniwo było jakby ciut szersze, luźniejsze w tych łańcuchach, (może jakaś wada, raczej spinki niż łańcucha ) Ta druga była dokupiona ale ta pierwsza oryginalna i od początku nie spasowana.
Moja wina że zlekceważyłem to myśląc że tak może być.
Pierwszy raz ostrzegł mnie równomierny stukot, wysuwało się ogniwo w momencie jak popatrzyłem to było prawie w połowię wysunięte,
drugi raz niestety łańcuch się urwał (mieliśmy dużo szczęścia).
Zmieniłem na DID i jest to wg mnie dużo lepiej spasowany z oryginalną spinką ,
mimo wszystko - często sprawdzam
Założone były zgodnie ze sztuką jednak zapinki, nawet całe ogniwo było jakby ciut szersze, luźniejsze w tych łańcuchach, (może jakaś wada, raczej spinki niż łańcucha ) Ta druga była dokupiona ale ta pierwsza oryginalna i od początku nie spasowana.
Moja wina że zlekceważyłem to myśląc że tak może być.
Pierwszy raz ostrzegł mnie równomierny stukot, wysuwało się ogniwo w momencie jak popatrzyłem to było prawie w połowię wysunięte,
drugi raz niestety łańcuch się urwał (mieliśmy dużo szczęścia).
Zmieniłem na DID i jest to wg mnie dużo lepiej spasowany z oryginalną spinką ,
mimo wszystko - często sprawdzam
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: kto daje na spince ?
A po co spinka? Zakucie to nie wielki problem A przecież często chyba wachacza nie targasz z ramy aby rozpinać łańcuch
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
- makumba
- łamacz szprych
- Posty: 638
- Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik/Lublin
Re: kto daje na spince ?
Tu masz coś w temacie:
viewtopic.php?f=106&t=18162&p=293766&hi ... ka#p293766
...i tu:
viewtopic.php?f=17&t=20947&p=400382&hil ... ka#p400382
viewtopic.php?f=106&t=18162&p=293766&hi ... ka#p293766
...i tu:
viewtopic.php?f=17&t=20947&p=400382&hil ... ka#p400382
xl650v, drz 400
- abdul25
- wiejski tuningowiec
- Posty: 102
- Rejestracja: 23.06.2008, 00:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Wadowice
Re: kto daje na spince ?
Dorzucę swoje trzy grosze , Transalp u mnie od ponad 15stu lat , przez cały ten czas przy wymianie łańcucha wymiana , a jakże- spinki. Łańcuchy i spinki -DID . Nie miałem nigdy żadnych problemów , moto jeżdżone w każdym terenie i wstyd się przyznać ale łańcuch często traktowany jako "bezobslugowy"
- bialy
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 224
- Rejestracja: 19.05.2018, 21:49
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: kto daje na spince ?
Ja też jeżdżę na spince po wymianie napędu
Co jakiś czas sprawdzam jak spinka siedzi i do tego wożę w zapasie kolejną spinkę oraz zakuwkę. Ale na razie to tylko niepotrzebny balast. Oby tak zostało
Co jakiś czas sprawdzam jak spinka siedzi i do tego wożę w zapasie kolejną spinkę oraz zakuwkę. Ale na razie to tylko niepotrzebny balast. Oby tak zostało
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: kto daje na spince ?
Jeszcze jedno ALE
Spinkę zabezpieczam od strony koła.
Ponieważ spinkia jest ciut ciut wyższa, niż ogniwo łańcucha i będzie drapać ślizg przy tylnym kole, jeśli zabezpieczymy ją z zewnątrz.
Spinkę zabezpieczam od strony koła.
Ponieważ spinkia jest ciut ciut wyższa, niż ogniwo łańcucha i będzie drapać ślizg przy tylnym kole, jeśli zabezpieczymy ją z zewnątrz.
Dominator.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: kto daje na spince ?
Ok., a jak zamontujesz spinkę przy obustronnej prowadnicy łańcucha ?
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: kto daje na spince ?
Jak mi wygodniej...pamiętając o kontroli/wymianie ślizgu.
Lepiej zakładać w trampku spinki od strony koła, bo zawsze się znajdzie stroiciel fortepianów i napisze na forum, że założył zapinkę i coś cyka, czy puka...
Dominator.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: kto daje na spince ?
Wariaty
Ja nie oceniam, 15 lat temu mechanik mi powiedział, że zakuwać i nie kombinować. Od tego czasu nie wpadłem na pomysł spinki. Chyba by mnie stresowała, choć jak widać wielu z Was jeździ i nic się nie dzieje.
Ja nie oceniam, 15 lat temu mechanik mi powiedział, że zakuwać i nie kombinować. Od tego czasu nie wpadłem na pomysł spinki. Chyba by mnie stresowała, choć jak widać wielu z Was jeździ i nic się nie dzieje.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: kto daje na spince ?
Też mi mechanik mówił, że jak nie zakuję, to mi łańcuch strzeli i utnie nogę. Więc kupowałem łańcuch, jechałem do kogoś ze sprzętem. Krzesałem iskry aby się pozbyć starego łańcucha. Zakuwałem nowy, mierzyłem szerokości łbów, sprawdzałem czy się nie zacina. Aż pewnego razu, na którychś targach motocyklowych, ujrzałem sportową maszynę, widać, że ujeżdżaną. I miała spinkę. Od tamtej pory sam sobie zmieniam łańcuch, bez iskier, bez suwmiarki. Zapasową spinkę zawsze mam, ale nigdy się nie przydała.
- dzajor
- naciągacz linek
- Posty: 79
- Rejestracja: 07.09.2009, 17:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
Re: kto daje na spince ?
I szprychy pospinane trytkami
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości