Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
CST755 daje fest radę. W ciężkiej trampolinie z 320mm tarczą na przodzie mam 3kkm nawinięte na tej oponie, z czego pewnie 2500 po czarnym. Jest jej jeszcze z połowę.
Trzymanie bokami super, a na bieszczadzkich winklach pozamykałem ją jak i tylne C-02.
Do kompletu załóż C-02 na tył i będzie Pan zadowolony. Aktualnie mam nowe E09 na tyle i jest kolosalna różnica w terenie, szczególnie w E09 brakuje trzymania bocznego.
Trzymanie bokami super, a na bieszczadzkich winklach pozamykałem ją jak i tylne C-02.
Do kompletu załóż C-02 na tył i będzie Pan zadowolony. Aktualnie mam nowe E09 na tyle i jest kolosalna różnica w terenie, szczególnie w E09 brakuje trzymania bocznego.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Dzięki mazi za poradę Z CST755 jestem więcej niż zadowolony choć zrobiłem na niej dopiero 200km ale 90% w terenie. Zresztą na asfalcie jest znacznie lepsza niż sądziłem że może być.
Co do tyłu - Mitas E09 jest naprawdę OK ale mój ma na środku tak po około 5mm chyba i:
- po utwardzonym szutrze bez uwag,
- na łatach piachu całkiem OK przy większej prędkości,
- na piaszczystych zakrętach i przy rozpędzaniu....mieli ale nie wynika z tego tyle co powinno.
- na mokrym asfalcie....jak na lodzie
Wydaje mi się że nowy E09 robiłby lepiej ale skoro tym motocyklem po asfalcie jeżdżę tylko jak muszę to za jakiś czas zmieniając pokuszę się o coś konkretniejszego.
Myślałem o C-04 lub C-10 ale to chyba przesada? C-02 jest z założenia dedykowana na kamieniste podłoża - jak ona sobie w piachu radzi? Doświadczenie mam żadne i pewnie będę tą e09 dojeżdżał jeszcze aczkolwiek przydałoby się żeby mniej tyłem rzucało w piachu, błoto (na razie) mnie nie wciąga
Powiedzieć mogę tyle że już ten zestaw co mam robi robotę, w porównaniu z K60 Scout - nie ma porównania w terenie. Choć ostatnio kumpel na K60 i DR750 przejechał wszystko to co ja bez poważniejszych problemów (narzekał szczególnie na przód K60, tył dawał jako tako radę - ale chwali je na asfalcie).
Ale....jak na razie, na szybko to muszę zorganizować klamkę sprzęgła i kierunkowskaz bo się zdarzyło E09 dojeżdżę bo przecież nie będę dobrej jeszcze opony zdjemował która ogólnie daje radę. To tak bardziej na przyszłość
Pozdrawiam
zimny
Co do tyłu - Mitas E09 jest naprawdę OK ale mój ma na środku tak po około 5mm chyba i:
- po utwardzonym szutrze bez uwag,
- na łatach piachu całkiem OK przy większej prędkości,
- na piaszczystych zakrętach i przy rozpędzaniu....mieli ale nie wynika z tego tyle co powinno.
- na mokrym asfalcie....jak na lodzie
Wydaje mi się że nowy E09 robiłby lepiej ale skoro tym motocyklem po asfalcie jeżdżę tylko jak muszę to za jakiś czas zmieniając pokuszę się o coś konkretniejszego.
Myślałem o C-04 lub C-10 ale to chyba przesada? C-02 jest z założenia dedykowana na kamieniste podłoża - jak ona sobie w piachu radzi? Doświadczenie mam żadne i pewnie będę tą e09 dojeżdżał jeszcze aczkolwiek przydałoby się żeby mniej tyłem rzucało w piachu, błoto (na razie) mnie nie wciąga
Powiedzieć mogę tyle że już ten zestaw co mam robi robotę, w porównaniu z K60 Scout - nie ma porównania w terenie. Choć ostatnio kumpel na K60 i DR750 przejechał wszystko to co ja bez poważniejszych problemów (narzekał szczególnie na przód K60, tył dawał jako tako radę - ale chwali je na asfalcie).
Ale....jak na razie, na szybko to muszę zorganizować klamkę sprzęgła i kierunkowskaz bo się zdarzyło E09 dojeżdżę bo przecież nie będę dobrej jeszcze opony zdjemował która ogólnie daje radę. To tak bardziej na przyszłość
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2477
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Zimny, pojęcie dobrej opony w terenie może się różnić od asfaltowego. Piszesz 5 mm, a to całkiem niewiele jak na klocki. Przecież nie dojeździsz ich do zera Kiedyś kończyłem E09 i opona przestała być użyteczna dużo wcześniej, niż na to wyglądała.
Co do lodu na asfalcie - sprawdź datowanie. Na świeżych Mitasach E09 jeździło nam się całkiem OK w deszczu - bez rewelacji, ale również bez przerażenia.
Co do lodu na asfalcie - sprawdź datowanie. Na świeżych Mitasach E09 jeździło nam się całkiem OK w deszczu - bez rewelacji, ale również bez przerażenia.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Wiem wiem...tu trochę kostki jeszcze jest. Opona ma jakieś 4-5lat.tomekpe pisze:Zimny, pojęcie dobrej opony w terenie może się różnić od asfaltowego. Piszesz 5 mm, a to całkiem niewiele jak na klocki. Przecież nie dojeździsz ich do zera Kiedyś kończyłem E09 i opona przestała być użyteczna dużo wcześniej, niż na to wyglądała.
Co do lodu na asfalcie - sprawdź datowanie. Na świeżych Mitasach E09 jeździło nam się całkiem OK w deszczu - bez rewelacji, ale również bez przerażenia.
Wiesz - ostatnie moje doświadczenia w deszczu to Anakee 2 rocznik 2016r. na V-Stromie w rozmiarze 150 na tyle. Trochę inny świat
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
No i kuźwa dzis ten oszołom mnie objechał...
Raz na górce piaskowej na podjeździe, potem kilka razy na wydmie gdzie GS sie albo kopał albo wywracal, a ten wesolo Tenerką se kręcił kółka i jape cieszył...
Ja sie tak nie bawie, ide do kąta sie rozpłakać
Wrzuć jakieś foty żeby jeszcze dobić leżącego, a ja sie upije Nastepnym razem sie odegram sesese
Raz na górce piaskowej na podjeździe, potem kilka razy na wydmie gdzie GS sie albo kopał albo wywracal, a ten wesolo Tenerką se kręcił kółka i jape cieszył...
Ja sie tak nie bawie, ide do kąta sie rozpłakać
Wrzuć jakieś foty żeby jeszcze dobić leżącego, a ja sie upije Nastepnym razem sie odegram sesese
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Foty jakieś wrzucę, no było ciekawie, oj ciekawie
Wcale lekko na Tenerze nie było bo podjechany e-09 w piachu nie robił roboty, ale nic to w porównaniu z pół-szosową oponą w GS-ie i 100kg więcej masy samego motocykla o kierowniku nie wspominając
Ja wiem już że potrzebuję innej opony na tył na piachy - C-02 zapewne.
Pozdrawiam
zimny
Wcale lekko na Tenerze nie było bo podjechany e-09 w piachu nie robił roboty, ale nic to w porównaniu z pół-szosową oponą w GS-ie i 100kg więcej masy samego motocykla o kierowniku nie wspominając
Ja wiem już że potrzebuję innej opony na tył na piachy - C-02 zapewne.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Od kupna minął prawie miesiąc.... stuknęło 600km zrobione na Tenerce. Może się wydawać niewiele - ale jak 550 z tego było zrobione poza asfaltem na 2 lub 3 biegu to możecie się domyślić że jazdy było sporo Frajda z jazdy...cóż...JEST!
Nic nie wybuchło ani nie wynikło nic co by mnie zaskoczyło. No dobra, przy podnoszeniu jej na piachu jest cięższa niż sądziłem
Dziś pojedzie na wymianę oliwy i ogólny przegląd, w tym sprawdzenie zaworów i inne podstawowe tematy.
Mam nieodpartą pokusę aby zimą zrobić ją wizualnie tak:
Ale kłóci się to niestety z użytkowaniem jej w terenie
Pozdrawiam
zimny
Nic nie wybuchło ani nie wynikło nic co by mnie zaskoczyło. No dobra, przy podnoszeniu jej na piachu jest cięższa niż sądziłem
Dziś pojedzie na wymianę oliwy i ogólny przegląd, w tym sprawdzenie zaworów i inne podstawowe tematy.
Mam nieodpartą pokusę aby zimą zrobić ją wizualnie tak:
Ale kłóci się to niestety z użytkowaniem jej w terenie
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Wszystko zależy od jeźdźca. Mi pasuje ta opona na każde podłoże, nawet na asfalcie daje radę!zimny pisze: Myślałem o C-04 lub C-10 ale to chyba przesada? C-02 jest z założenia dedykowana na kamieniste podłoża - jak ona sobie w piachu radzi?
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Dzięki Neno. Myślę że w tym sezonie dojeżdżę E09 zapewne, odpuszczając jakieś ekstremalne kopania w piachach. Poza wydmami na e09 wszystko w okolicy przejeżdżam lepiej lub gorzej - a tenera to nie cross
Później zarzucę pewnie C02.
Pozdrawiam
zimny
Później zarzucę pewnie C02.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Ostatnio w XT600Z zgubiłem trochę oliwy Po weryfikacji okazało się że na szczęście oliwy zgubiłem tylko ze 300ml i nic się nie stało złego. A mogło, bo za lekko nie miał a o lejącym się oleju nie zorientowałem się od razu, ale po około 1km... Dwie śruby od filtra oleju miały spaprane gwinty ale sądziłem że dadzą radę jak zmieniałem oliwę i filtr....jednak nie dały rady po jakichś 3 motogodzinach. Więc 4km pchania żeby być w miejscu gdzie wogóle samochód dojedzie, później laweta kumpla.
Zupełnie padnięty dotarłem do domu - i za 2 godziny dzwoni kumpel z którym właśnie wtedy jeździłem i on wracał sobie offem do domu - żebym szukał linki holowniczej i go ściągnął z lasu bo zatarła mu się pompa paliwa (GS1150 - ale jeździ tym jak crossem). Nawet nie wiedziałem że mój samochód (KIA Ceed) może po całkiem kopnym piachu jechać Generalnie ostatnia niedziela to był dzień pełen wrażeń
Ale w sumie powiem szczerze że jak już poogarniałem trochę jazdę w terenie (wszelkie szutry, polne drogi, piach, błoto mniej) to żałuję że nie przełamałem się i na ostatnim Trampku tego nie spróbowałem. PRzerastałą mnie masa i niewłaściwe opony. Może wtedy nie sprzedałbym go.
XT600Z jest fajne, bardzo nawet. XT-kiem jeżdżę, sporo jeżdżę i frajdę daje - poznajemy się ale nie polubiłem jej jeszcze do końca... choć 155kg na sucho 1VJ a 180kg Trampka na sucho to jest duuuuża różnica
Pozdrawiam
zimny
Zupełnie padnięty dotarłem do domu - i za 2 godziny dzwoni kumpel z którym właśnie wtedy jeździłem i on wracał sobie offem do domu - żebym szukał linki holowniczej i go ściągnął z lasu bo zatarła mu się pompa paliwa (GS1150 - ale jeździ tym jak crossem). Nawet nie wiedziałem że mój samochód (KIA Ceed) może po całkiem kopnym piachu jechać Generalnie ostatnia niedziela to był dzień pełen wrażeń
Ale w sumie powiem szczerze że jak już poogarniałem trochę jazdę w terenie (wszelkie szutry, polne drogi, piach, błoto mniej) to żałuję że nie przełamałem się i na ostatnim Trampku tego nie spróbowałem. PRzerastałą mnie masa i niewłaściwe opony. Może wtedy nie sprzedałbym go.
XT600Z jest fajne, bardzo nawet. XT-kiem jeżdżę, sporo jeżdżę i frajdę daje - poznajemy się ale nie polubiłem jej jeszcze do końca... choć 155kg na sucho 1VJ a 180kg Trampka na sucho to jest duuuuża różnica
Pozdrawiam
zimny
Ostatnio zmieniony 10.08.2016, 22:01 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- jajamam
- dwusuwowy rider
- Posty: 175
- Rejestracja: 03.03.2016, 19:10
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: B-B/Żywiec
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
gdyby do 600 zamontować emulatory przedniego zawieszenia i amortyzator skrętu to była by kosa
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Ale do Trampa czy do Tenery?jajamam pisze:gdyby do 600 zamontować emulatory przedniego zawieszenia i amortyzator skrętu to była by kosa
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- jajamam
- dwusuwowy rider
- Posty: 175
- Rejestracja: 03.03.2016, 19:10
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: B-B/Żywiec
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
A sorry, do xl 600
- ArturS
- przycierający rafki
- Posty: 1267
- Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Nie wierz w 180kg trampka To gmole, to narzędziówka, to stelaże, to wysoka szyba z deflektorem, grzane łapy, dodatkowa osłona pod silnik itd i robi się ponad 200kg na rezerwie Co do lubienia, to ja swojej Teresy nie polubiłem do dnia dzisiejszego
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
No co do masy to mam to już obadane - Trampek 180kg PD06 jak z fabryki na sucho bez płynów. Z płynami i zatankowany ok. 200-205, z gmolami i centralką 210 lub więcej. Wiem bo ważyłem. OPD10 nie wspominam ale tak z 5 kg więcej trza liczyć
Teresa katalogowo 155kg sucha, zalana pod korek 175kg. Z tym że ja zwykle leję pół baku czyli około 11-12L co starcza aż nadto na cały dzień zabawy.
Dlaczego jej nie lubię? Bo wibruje jakby coś było zepsute (współczesny motocyklista byłby pewien że coś jest zjebane w silniku), chodzi jak tłuczek - traktor, coś czasem mi przerywa na zimno przy 4 tys rpm, zawias miękki choć skok taki że hoho, przyspiesza śrendnio na czarnym choć w terenie nie brakuje kopyta jak się wie gdzie jest moment obrotowy, prowadzi się czasem jak pijana (czyli tak jak wielu facetów lubi ) ale jednak.....
ma to COŚ
Pozdrawiam
zimny
ps. Artur - walczyłeś z gwintami od śrubek dekla filtra oleju, tymi górnymi co są dłuższe? Mnie to czeka, przegwintowanie i sprężynki. Ale niestety gwinty są głęboko w silniku więc trzeba ostrożnie. Kolega mechanik mówi że nie będzie to łatwe ale do zrobienia.
Teresa katalogowo 155kg sucha, zalana pod korek 175kg. Z tym że ja zwykle leję pół baku czyli około 11-12L co starcza aż nadto na cały dzień zabawy.
Dlaczego jej nie lubię? Bo wibruje jakby coś było zepsute (współczesny motocyklista byłby pewien że coś jest zjebane w silniku), chodzi jak tłuczek - traktor, coś czasem mi przerywa na zimno przy 4 tys rpm, zawias miękki choć skok taki że hoho, przyspiesza śrendnio na czarnym choć w terenie nie brakuje kopyta jak się wie gdzie jest moment obrotowy, prowadzi się czasem jak pijana (czyli tak jak wielu facetów lubi ) ale jednak.....
ma to COŚ
Pozdrawiam
zimny
ps. Artur - walczyłeś z gwintami od śrubek dekla filtra oleju, tymi górnymi co są dłuższe? Mnie to czeka, przegwintowanie i sprężynki. Ale niestety gwinty są głęboko w silniku więc trzeba ostrożnie. Kolega mechanik mówi że nie będzie to łatwe ale do zrobienia.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- ArturS
- przycierający rafki
- Posty: 1267
- Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Z gwintami prosta sprawa, ale musisz ściągać pokrywę sprzęgła.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
- gerard
- łamacz szprych
- Posty: 695
- Rejestracja: 08.03.2009, 01:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
To kiedy powrót do TA600zimny pisze:Ale w sumie powiem szczerze że jak już poogarniałem trochę jazdę w terenie (wszelkie szutry, polne drogi, piach, błoto mniej) to żałuję że nie przełamałem się i na ostatnim Trampku tego nie spróbowałem. PRzerastałą mnie masa i niewłaściwe opony. Może wtedy nie sprzedałbym go.
ArturS pisze:Nie wierz w 180kg trampka To gmole, to narzędziówka, to stelaże, to wysoka szyba z deflektorem, grzane łapy, dodatkowa osłona pod silnik itd i robi się ponad 200kg na rezerwie :
Ja po zamontowaniu paru przycisków poczułem że przegiąłem z masą
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
sorry, że wcinam się..., ale myślę, że dobre rozwiązanie to wkręcenie szpilek i nakrętki kołapakowe, ja tak zrobiłem w swojej i jest ok.zimny pisze: ps. Artur - walczyłeś z gwintami od śrubek dekla filtra oleju, tymi górnymi co są dłuższe? Mnie to czeka, przegwintowanie i sprężynki. Ale niestety gwinty są głęboko w silniku więc trzeba ostrożnie. Kolega mechanik mówi że nie będzie to łatwe ale do zrobienia.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Ooo... Mallory - dzięki. Mechanik mówił że to jest temat do zrobienia tylko trzeba zdjąć dekiel i na spokojnie ostrożnie zrobić. Ale te szpilki byłyby jeszcze lepsze, też na przyszłość. Podeślę PW.mallory pisze:sorry, że wcinam się..., ale myślę, że dobre rozwiązanie to wkręcenie szpilek i nakrętki kołapakowe, ja tak zrobiłem w swojej i jest ok.zimny pisze: ps. Artur - walczyłeś z gwintami od śrubek dekla filtra oleju, tymi górnymi co są dłuższe? Mnie to czeka, przegwintowanie i sprężynki. Ale niestety gwinty są głęboko w silniku więc trzeba ostrożnie. Kolega mechanik mówi że nie będzie to łatwe ale do zrobienia.
Pozdrawiam
Zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Yamaha XT600Z Tenere 1VJ - zimnego
Małe podsumowanie i przemyślenia....długo wzbraniałem się przed kupnem czegoś innego niż Trampek do szutrowania i wnioski mam następujące po wczorajszej jeździe moim ex-trampkiem w okolicach Chełma, niejako mogłem sobie przypomnieć jak się nim jeździło mając na uwadze doświadczenia z Tenerką.
1. Tenera 1VJ jest świetna do nauki jazdy po piachu, lekkim i średnim terenie. Nauczyłem się jeździć w miejscach gdzie trampkiem po prostu bałem się wjeżdżać. Jednocześnie duży baniak mimo że waży to może być pomocny w dalszej jeździe. Jednak po nauce na Tenerce i trampkiem zdecydowanie odważyłbym się na więcej tylko nieco wolniej.
2. Konstrukcja jest faktycznie prosto-prymitywna. Chłodzenie wiatrem, sam nie wiem ale mi się to średnio podoba - jeżdżąc w terenie nigdy nie wiem czy już jest przegrzana czy jeszcze nie...w wodnym Trampku było do oczywiste.
3. Singiel a V2 Hondy - dwa światy jednak. Silnik Trampka musi mieć ok. 4 tys obrotów żeby sprawnie jechać w lekkim terenie. Silnik Tenery - robiłem co mogłem ale nie udało mi się go zdławić, przygasić itp. Kultura pracy Trampka to wiadomo, u Tenery kultury pracy nie stwierdzono. Nic a nic Nie jest to złe ale tylko w terenie, na czarnym nie mogę sie przyzwyczaić.
4. Osobiście na motocykl wyprawowy - chyba wolałbym Trampka z akcesoryjnym amortyzatorem tył (Wilbers) i przednim zawiasem motanym przynajmniej na afrykowy. Do góry przy moim wzroście max 2-3 cm a wtedy prześwit jeśli nie ma centralki bardzo przyzwoity (miałem tak zmotane w PD10 i nigdy niczym nie przyhaczyłem). Ładowność, stabilność komfort i asfaltowe dojazdówki - tu Trampek Tenerę pobije na 100%. Oczywiście w górzystym i trudniejszym terenie nawet zmotany trampek zawsze będzie sporo odstawał od fabrycznej Tenery. Ale ja w góry po terenie pewnie nie wpakowałbym się ani jednym ani drugim motocyklem bo mnie to jakoś nie kręci, wolę po górach chodzić.
Krótko mówiąc - Tenere 600 ma swoje niezaprzeczalne zalety, szczególnie przy większych ambicjach terenowych. Są solidne skoki zawieszeń i traktorowaty silnik. Jednak jazda po czarnym nią to raczej przykra sprawa (mówię z perspektywy człowieka który nigdy singlem wcześniej nie jeździł), trampek jest bardziej uniwersalny ale i znacznie cięższy. Trampkami przejechałem co najmniej kilkadziesiąt tys km w tym z 10% w terenie, Tenerką - z 800-900km w terenie 90-95%. Może jeszcze za mało.
Jak na razie - Tenere mam bo mam, początkowy zachwyt nad tym że wreszcie po jakimś terenie jeżdżę bez wielkiego stresu mija a i okolice do eksploracji mam już z grubsza rozpoznane... Jedyne co to fakt że są to już dość rzadko na drogach spotykane sprzęty. Może ją zostawię, może nie, zobaczymy
Pozdrawiam
zimny
1. Tenera 1VJ jest świetna do nauki jazdy po piachu, lekkim i średnim terenie. Nauczyłem się jeździć w miejscach gdzie trampkiem po prostu bałem się wjeżdżać. Jednocześnie duży baniak mimo że waży to może być pomocny w dalszej jeździe. Jednak po nauce na Tenerce i trampkiem zdecydowanie odważyłbym się na więcej tylko nieco wolniej.
2. Konstrukcja jest faktycznie prosto-prymitywna. Chłodzenie wiatrem, sam nie wiem ale mi się to średnio podoba - jeżdżąc w terenie nigdy nie wiem czy już jest przegrzana czy jeszcze nie...w wodnym Trampku było do oczywiste.
3. Singiel a V2 Hondy - dwa światy jednak. Silnik Trampka musi mieć ok. 4 tys obrotów żeby sprawnie jechać w lekkim terenie. Silnik Tenery - robiłem co mogłem ale nie udało mi się go zdławić, przygasić itp. Kultura pracy Trampka to wiadomo, u Tenery kultury pracy nie stwierdzono. Nic a nic Nie jest to złe ale tylko w terenie, na czarnym nie mogę sie przyzwyczaić.
4. Osobiście na motocykl wyprawowy - chyba wolałbym Trampka z akcesoryjnym amortyzatorem tył (Wilbers) i przednim zawiasem motanym przynajmniej na afrykowy. Do góry przy moim wzroście max 2-3 cm a wtedy prześwit jeśli nie ma centralki bardzo przyzwoity (miałem tak zmotane w PD10 i nigdy niczym nie przyhaczyłem). Ładowność, stabilność komfort i asfaltowe dojazdówki - tu Trampek Tenerę pobije na 100%. Oczywiście w górzystym i trudniejszym terenie nawet zmotany trampek zawsze będzie sporo odstawał od fabrycznej Tenery. Ale ja w góry po terenie pewnie nie wpakowałbym się ani jednym ani drugim motocyklem bo mnie to jakoś nie kręci, wolę po górach chodzić.
Krótko mówiąc - Tenere 600 ma swoje niezaprzeczalne zalety, szczególnie przy większych ambicjach terenowych. Są solidne skoki zawieszeń i traktorowaty silnik. Jednak jazda po czarnym nią to raczej przykra sprawa (mówię z perspektywy człowieka który nigdy singlem wcześniej nie jeździł), trampek jest bardziej uniwersalny ale i znacznie cięższy. Trampkami przejechałem co najmniej kilkadziesiąt tys km w tym z 10% w terenie, Tenerką - z 800-900km w terenie 90-95%. Może jeszcze za mało.
Jak na razie - Tenere mam bo mam, początkowy zachwyt nad tym że wreszcie po jakimś terenie jeżdżę bez wielkiego stresu mija a i okolice do eksploracji mam już z grubsza rozpoznane... Jedyne co to fakt że są to już dość rzadko na drogach spotykane sprzęty. Może ją zostawię, może nie, zobaczymy
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość