Kominek - szukam fachowca

[piotreklodz]

Tyle tu ciekawych ludzi, moze i w tym temacie sie znajdzie...

Szukam szczerej i rzetelnej porady odnosnie budowy kominka w domu, ktos sie takimi rzeczami zajmuje i ma doświadczenie?

[haku]

Ja się nie zajmuje... ale może będę mógł pomóc, bo temat przerabiałem

[tropas]

Ja sam zbudowałem.
Ciepły - bo obudowany pełną cegłą i szamotem.
No i powietrze wyprowadzone strychem do dalszych pokoi.
A co naważniejsze - koszt całości zamknął się w 2500zł.
Tak to obecnie wygląda - działa już trzecią zimę, miałem doczyścić porządnie cegły, ale zawsze się inna robota znajdzie i tak zostało jak widać.


Czytałem przed budową sporo na necie i fachowcy którzy stawiają ciepłe kominki za równie ciepłe kwoty twierdzili, że obudowa z szamotu grubszego niż 3cm (takie płyty oni używają) będzie się za długo nagrzewać i nie ma sensu.
Ale ja musiałem sam się przekonać i nie żałuję - po godzinie palenia (niezbyt mocnego - max 2 kawałki brzozy na raz i dopływ powietrza na min) obudowa zaczyna oddawać ciepło w miejscach najbliżej wkładu, a po jakichś dwóch trzech godzinach prawie cały kominek robi się ciepły. Jak wygaśnie to jeszcze przez kilka godzin czuć bicie ciepła jak się przechodzi obok kominka.
Ponoć takie ciepło lepsze niż z gorącego powietrza (u mnie wylot gorącego powietrza też jest - gdybym go zamknął to obudowa grzała by jeszcze bardziej, ale zamykam tylko jak chcę żeby bardziej dmuchało do dalszych pokoi).
Oczywiście poza oddawaniem ciepła przez obudowę kominek normalnie dmucha jak każdy inny obudowany płytą ognioodporną (no może trochę z tego ciepła które miałoby iść w kratkę zabiera w początkowej fazie obudowa, ale liczę na to że zabiera też dużo tego co miałoby pójść w komin).
Przy wkładzie są cegły na 12 a tam gdzie tynk jest szamot na 6 murowany.

[jacekj]

To i ja się podczepię pod temat. Chcę zburzyć kominek bez wkładu, a w to miejsce zainstalować piec żeliwny.
Obecny kominek ma niewiarygodnie małą sprawność. 99% ciepła ucieka przez komin. Dlatego planuję coś o większej sprawności. Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie i może pomóc w realizacji tego projektu w okolicach Warszawy.
Sam nie mam zdolności w budowlance

[haku]

Ja zakupiłem wkład, waga ponad 200 kg, postawiłem go obok komina. Wkoło obudowałem płytami G/K, przegrody z płyt ognioodpornych. Sama komora kominka zaizolowana wełną z folią, oczywiście też specjalną do kominków. Tylko mój jest wolnostojący, w sensie można wkoło niego chodzić
Do pokoi na piętrze powietrze jest rozprowadzone rurami, powietrze pobieram z komory kominka i dmucham turbiną.
Dlaczego piszę o wadze, jest to istotne jeśli chodzi o oddawanie ciepła, po prostu im więcej stali/żeliwa tym więcej ciepła się kumuluje i jest oddawane.
Wszystko zbudowane własnoręcznie, a budowniczy ze mnie średni Praktycznie wszystko dostępne jest w marketach budowlanych.
Dużo można też pisać o wyborze samego wkładu...generalnie jak się dowiadywałem to im cięższy tym lepszy. Trzeba też zwrócić uwagę czy np. masz doprowadzone powietrze z zewnątrz, czy będzie pobierane z pomieszczenia i wybrać właściwy model, bo znam przypadek że kolega miał doprowadzone powietrze, ale kupił wkład który nie ma przyłącza...
Jakieś zdjęcia z etapów powstawania posiadam jak byś był zainteresowany tą formą kominka.

[tropas]

J Trzeba też zwrócić uwagę czy np. masz doprowadzone powietrze z zewnątrz, czy będzie pobierane z pomieszczenia i wybrać właściwy model, bo znam przypadek że kolega miał doprowadzone powietrze, ale kupił wkład który nie ma przyłącza...

Tak czy inaczej powietrze doprowadzone być musi - jeśli nie pod kominek (i nie ma tu większego znaczenia czy kominek ma przyłączenie na powietrze czy nie) to do pomieszczenia w którym ten kominek będzie i najlepiej blisko kominka. Jak nie będzie dobrego dostępu świeżego powietrza z zewn to kominek będzie ciągnął szparami w oknach np lub nie będzie cugu i będzie się słabo palić.
Mój wkład nie ma przyłącza powietrza, ale doprowadzone jest rura 100 pod wkład i stamtąd sam sobie zaciąga, zamiast brać już nagrzane powietrze z pomieszczenia i puszczać je w komin. Niedawno widziałem że producent "udoskonalił" mój model o przyłącze powietrza. Polega to na tym, że z tyłu szuflady na popiół wywiercili trzy dziury i dali przejście z blachy z okrągłą końcówką do podłączenia rury. Czyli powietrze teraz wchodzi do szuflady tyłem a nie przodem. W praktyce nie zmieni to nic lub prawie nic.

[haku]

Dobrze mówisz, chodziło mi o to że jak ktoś ma doprowadzone powietrze to musi mieć wkład z przylaczem.

Wysyłane z mojego A1_07 za pomocą Tapatalk 2

[wilczek]

Mam firmę z El, która u mnie robiła kominek od projektu po wykonanie. Profesjonaliści. Nie są drodzy - porównując branżę. Jesli chcesz - Priv .

[piotreklodz]

Jednak jest odzew
Pozwolę sobie skopiować z sąsiedniego forum, żeby nie pisać drugiej rozprawki.

Kominek ma być na poddaszu. Do ogrzania ma mieć ok. 95m2. Palić zamierzam zawsze kiedy siedzę w domu i ma być "wspomaganiem" ogrzewania z kotłowni na olej.

Komina nie ma, ma być ze skręcanych elementów (dwupłaszczowy). Murowanego nie chce ze względu na dodatkowe obciążenie stropu.
Ktoś ma taki komin "systemowy" i jak długo on wytrzymuje?

Z kominka rozprowadzenie na dodatkowe 2-3 pomieszczenia.

W dwóch firmach zaproponowano mi dwie różne koncepcje:
1. Wkład obłożony wełną (kominkową) i zabudowa płytami karton-gips. Plus dla mnie to właśnie masa bo nie chciałbym żeby całość ważyła więcej niż 300kg.

2. Wkład obudowany jakimiś specjalnymi elementami ceramicznymi (nie szamot), dodatkowo na wylocie elementy ceramiczne zatrzymujące ciepło. Całość otynkowana, bez stosowania żadnej wełny i płyt karton-gips które zdaniem wykonawcy są niedopuszczalne. Ma to działać jak piec kaflowy czyli dłużej utrzymywać temperaturę. Wada dla mnie - bliżej nie określona masa,

Która koncepcja lepsza?
W całej tej zabawie wk...ia mnie że bardzo ciężko wyciągnąć od "fachowca" jak to dokładnie zamierza zrobić, tak jakby obawiał się że jak za dużo mi powie to sobie sam zrobię i jemu podziękuję...

Jakie wkłady lepsze, spawane z blachy czy żeliwo? Które mają najlepszy stosunek do ceny?

Wilczku, dzięki, najbardziej pomogł by mi kontakt do kogoś kto to robi i jest sprawdzony.

Tropas, ale 2,5 tyś, ale rozumiem że to koszt bez wkładu i komina, bo inaczej to naprawdę szok...

[tropas]

Z wkładem
Komin mam z pustaków keramzytowych i w środku wkład ceramiczny.
Z kominem byłoby ok 4tys.
Ale jeśli masz ograniczenia wagowe, to nie pomogę Ci nic, bo ja robiłem raczej w drugą stronę (myślę że z tona będzie tego wszystkiego - bez komina oczywiście).
Jak ja rozmawiałem z fachowcami to też nic nie chcieli mówić - musiałem sam do wszystkiego dojść bo o ciepłych kominkach to mało było informacji nawet w necie.
P.S.
Ja bym nie używał wełny kominkowej z tym sreberkiem, tylko takich płyt ognioodpornych (w leroyu jakoś 70zł za 0,6m2).
Nie chciałbym żeby kiedyś te sreberko się uszkodziło i wełna szła z gorącym powietrzem do płuc (bardzo czarny scenariusz - wiem, ale przy odpowiednio bylejakim fachowcu nie niemożliwy)

[haku]

Taki komin to też źródło ciepła, ja na odcinku wklad-komin zalozylem najwiekszy dostępny radiator.
Komin mam.systemowy ceramiczny.
Z tym wspomaganiem to tak się mówi, my od 2 miesięcy tylko kominkiem grzejemy.
Zacznij od wyboru wkladu...mi zajelo to pół roku...
Generalnie kształt zew to kwestia gustu, istotne są komory, dopływ i przepływ powietrza.

Wysyłane z mojego A1_07 za pomocą Tapatalk 2

[piotreklodz]

A czym się sugerowałeś wybierając wkład Haku?

Tropas, pojęcia nie mam jak tego dokonałeś bo ceny jakichkolwiek wkładów przyzwoitych firm zaczynają się od 3,5 - 4 w górę?
Co to za wkład ?

Z wełną słuszna uwaga, słabo byłoby tym oddychać...

Tak się jeszcze zastanawiam, a żadnej konkretnej informacji nie znalazłem. Czy kominek może jakoś szkodliwie wpływać (alergicznie czy jakoś podobnie) na małe dzieci?

[tropas]

Wkład NordFlam corno 14kW z castoramy za 850zł chyba kupiłem. Czyli najtańszy, jak wiele rzeczy które kupiłem budując chatę - był gdzieś temat na forum nawet.
Nie miałem lepszego więc porównania nie mam czy byłoby lepiej. Ale dla mnie ten miał najlepszy stosunek jakości do ceny
Działa, grzeje i niedużo moim zdaniem pali, a jak go szlag trafi to mam sposób obmyślany jak go wymienić bez demolki.
Gdybyś nie potrzebował rozprowadzenia powietrza to są też takie ładne kaflowe "kozy" wolnostojące.
Wagowo byś się zmieścił i oglądałem na żywo w sklepie to całkiem fajne to jest i budżetowo lżejsze.

Co do dzieci - suche powietrze to źle. Nawilżacze ultradźwiękowe i inne nowoczesne - też średnio się sprawdzają, najlepsze ceramiczne i często wodę zmieniać. Higrometr kup i pilnuj żeby poniżej 40 procent nie schodziło. Na poddaszu sucha zabudowa pewnie - to i wilgoć nie ma się w czym trzymać, tynki cementowe są w tym najlepsze.

P.S.
A uwierzyłbyś, że można zrobić kolektor słoneczny i grzać wodę za darmo kosztem 600zł?
To przyjedź z czteropakiem w słoneczny dzień to uwierzysz

[KrystianLBN]

Znalezione w sieci jak szukałem dla siebie, oczywiście zrobiłem inaczej ale tak było by taniej i popiołu nie trzeba wynosić martwić sie o drewno itp. http://mistrzowie.org/616557

[gwardia]

Tropas, ładny kominek .

[pat13]

Czy kominek może jakoś szkodliwie wpływać (alergicznie czy jakoś podobnie) na małe dzieci?

Może, nie tylko na dzieci.
1. Drobinki pyłu z popiołu pojawią się w chacie. Jeśli wersja bez turbiny to tym więcej im bliżej kominka. Z turbiną rozprowadzenie jest bardziej równomierne. Oczywiście do pylicy stąd daleko, ale jak ktoś ma odpowiednią alergię to nie potrzebuje dużo.
2. Jeśli pali się drewnem to wraz z nim trafia do domu niezaplanowana fauna i flora - zwykle zmrożona, ale w ciepełku zaczyna odżywać. Jak ktoś ma takie uczulenie/alergię to odczuje.
3. U niektórych, zwłaszcza większych dzieci, wraz z pojawieniem się kominka ujawnia się alergia na przynoszenie opału.

Ponadto - tlenek węgla i ciąg.
Wraz z kominkiem pojawia się w chacie podwyższona ilość tlenku węgla. Nie musi być zaraz nadmierna i szkodliwa więc bez paniki. Ale polecam przeliczenie lub pomiar ciśnień - zwłaszcza w przypadku włączenia silnego wyciągu kuchennego, zwłaszcza w szczelnym domu i zwłaszcza z wentylacją grawitacyjną.
Na czujniku tlenku węgla też nie warto oszczędzać - nawet najlepiej policzony przewód kominowy potrafi zarosnąć.

[tropas]

Tropas, ładny kominek .

Dzięki

A co do pyłu, to warto na rurze wlotowej powietrza dać filtr, taką włókninę np do filtrów powietrza, albo jakikolwiek, no i nie doprowadzać do bardzo dużych temperatur bo wtedy zaczyna się palić kurz.

[haku]

I sprawna wentylacja...a nie zaamknieta na zime kartonem

Wysyłane z mojego A1_07 za pomocą Tapatalk 2

[wojs]

piotreklodz, a ja mam do Ciebie kilka pytan:
- napisales ze kominek ma byc na poddaszu - jak czesto zamierzasz palic w kominku ? Liczysz sie z upierdliwosciami targania drewna pod kominek oraz targania popiołu na parter ?
- czy napewno kominek nie moze byc na parterze ? - stawiajac go na poddaszu, bez sensu stracisz duzo ciepla, ktore mogloby ogrzac poszczegolne kondygnacje.

Jezeli juz mialbym zamontowac kominek w kilku pietrowym domu, postawilbym go na parterze w duuuzym pokoju koło komina (środek mieszkania - latwiej rozprowadzic cieplo), w stropie zrobilbym dziure i tamtedy pociagnalbym rure spalinowa, wkladajac ja do komina na ostatniej kondygnacji. Na poszczegolnych kondygnacjach obudowalbym ja plytami K-G (zaroodpornymi) i porobil w nich nawiewy. Zaleta tego jest taka, ze masz jednym kominkiem ogrzewane 2 kondygnacje.

PS. U siebie (parterowy domek) wywalilem standardowy kominek i dalem sluzarzowi do zrobienia kominek z plaszczem wodnym.
Zalety : lepsze wykorzystanie ciepla, wieksza stabilnosc cieplna w mieszkaniu.
Wada : koszt, trzeba pamietac o zabezpieczeniu w przypadku braku pradu.

tropas, ładna obudowa, ale z mojego punktu widzenia - niepraktyczna.
U siebie, pomiedzy kominkiem a sciana mam poukladane drewno (pod sufit) ... u Ciebie az zal tych drewnianych obrobek.

[piotreklodz]

Jasne że lepiej na parterze i na środku, jak się buduje i projektuje od zera to tak się właśnie robi. U mnie w środku domu są schody i korytarze jak w szpitalu.
Na poddaszu dlatego bo to jest duży dom, projekt chyba jeszcze z lat 80tych, a wiesz jakie wtedy nieustawne i nieprzemyślane kloce się stawiało... Ja podzieliłem go na dwie części z drugim odrębnym wejściem i właśnie moje jest na górze, więc "do sąsiadów" go nie wmontuję
To piętro mi spokojnie ogrzeje, a warunki na rozprowadzenie ciepła są dobre.
Co do łażenia z drewnem i popiołem... ruch zimą dobrze mi zrobi i jest zalecany

Po ostatnim tygodniu chyba pracę dyplomową mógłbym pisać o kominkach. Dużo mi się rozjaśniło i coraz konkretniejszą wizję już mam.
Generalnie karton gipsy i wełna zbyt dobre nie są i teoretycznie nie powinno się tego stosować, tyle że większość stosuje i żyje...
Koncepcję komina też dość konkretną mam i tu się nie oszczędzi. Dobry, płaszczowy, trwały komin systemowy z kwasówki kosztuje a wkłady... "markowe" zaczynają się od 3-4 klocków.
Póki co tyle w temacie... brnę dalej