Kaski

Kurtki, kaski, buty, ochraniacze itp.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

wojtekk pisze:
nadol pisze: Jeszcze dodam od siebie w kwestii O'Neal Sierra Adventure...
Jakość amerykańska czyli mogłoby być lepiej (pasowanie, śrubki... itd)
Do latania po autostradzie z dużą prędkością raczej nie.
W teren albo przy wysokiej temperaturze tak.
Mógłby być lżejszy (szyba, blenda i ich mechanizmy zawyżają wagę).
Ja używam jego jako drugi kask. Na szybkie przeloty autostradą lub przy niskiej temperaturze albo dużym deszczu biorę szczękowca.
1. Właśnie ta jakość. Pełna zgoda. I o niej pisałem. Nie pracuje najlepiej. Ale tragedii nie ma. Widać, że nie jest idealnie spasowane to co ma się suwać. Reszta wykonania ok. Wyściółki, paski.

2. Latam w nim ok 120 - 130. Daje radę. Oczywiście szczękowiec lepszy.

3. Co do temperatury to nie bałbym się w nim niskich. Daje radę.
ad.2. Ja i 160 ciełem ale rozsądny komfort jest do 100.
ad.3. Bardziej chodziło mi o ogólne złe warunki atmosferyczne, głównie deszcz i wiatr.
Wiatr - przez daszek targa kaskiem a dodatkowo robi się nieprzyjemnie głośno
Deszcz - w tego typu kasku woda zawsze znajdzie sobie drogę do środka, no i pinlocka brak
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5554
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kaski

Post autor: wojtekk »

nadol pisze:
wojtekk pisze:
nadol pisze: Jeszcze dodam od siebie w kwestii O'Neal Sierra Adventure...
Jakość amerykańska czyli mogłoby być lepiej (pasowanie, śrubki... itd)
Do latania po autostradzie z dużą prędkością raczej nie.
W teren albo przy wysokiej temperaturze tak.
Mógłby być lżejszy (szyba, blenda i ich mechanizmy zawyżają wagę).
Ja używam jego jako drugi kask. Na szybkie przeloty autostradą lub przy niskiej temperaturze albo dużym deszczu biorę szczękowca.
1. Właśnie ta jakość. Pełna zgoda. I o niej pisałem. Nie pracuje najlepiej. Ale tragedii nie ma. Widać, że nie jest idealnie spasowane to co ma się suwać. Reszta wykonania ok. Wyściółki, paski.

2. Latam w nim ok 120 - 130. Daje radę. Oczywiście szczękowiec lepszy.

3. Co do temperatury to nie bałbym się w nim niskich. Daje radę.
ad.2. Ja i 160 ciełem ale rozsądny komfort jest do 100.
ad.3. Bardziej chodziło mi o ogólne złe warunki atmosferyczne, głównie deszcz i wiatr.
Wiatr - przez daszek targa kaskiem a dodatkowo robi się nieprzyjemnie głośno
Deszcz - w tego typu kasku woda zawsze znajdzie sobie drogę do środka, no i pinlocka brak
Ad. ad2. A - to w takim razie zgoda

Ad.ad.3 Wiatr. Tak - targa.

Deszczu nie testowałem jeszcze. Will see :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Trol
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 965
Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Poland

Re: Kaski

Post autor: Trol »

AGV Longway - szczękowy , głośny niemiłosiernie, niepolecam . Brak blendy .
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
muchen
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 01.09.2013, 17:26
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kaski

Post autor: muchen »

własnie sie pojawiły na rynku http://allegro.pl/kask-enduro-off-road- ... 28063.html

juz go mam :) zdam relacje jak potestuje
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga , by w nią wyruszyć........

Zwyczajni ludzie żyją z dnia na dzień, wielcy ludzie mają marzenia, bohaterowie wyruszają na podbój tych marzeń. [album]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 6/k27e.jpg[/album]
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

muchen pisze:własnie sie pojawiły na rynku http://allegro.pl/kask-enduro-off-road- ... 28063.html

juz go mam :) zdam relacje jak potestuje
Ciekawe jak z wentylacją bo coś mało wlotów ma.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
muchen
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 01.09.2013, 17:26
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kaski

Post autor: muchen »

potestuje zobaczymy dałem 270złociszy wiec tragedi niema ,a tak namacalnie wyglada na trwalszy niz acerbis
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga , by w nią wyruszyć........

Zwyczajni ludzie żyją z dnia na dzień, wielcy ludzie mają marzenia, bohaterowie wyruszają na podbój tych marzeń. [album]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 6/k27e.jpg[/album]
Awatar użytkownika
Baran
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 845
Rejestracja: 12.01.2010, 19:46
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaski

Post autor: Baran »

A ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z kaskami AGV?
__
... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
muchen
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 01.09.2013, 17:26
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kaski

Post autor: muchen »

pierwsze testy ozona przeprowadziłem dzis i
-kask wyglada przyzwoicie szyba przednia jest masywna
-super widocznosc
-wentylacja bardzo dobra
-wygodne zapiecie
-ogólnie wygodny nic nie gryzie nie uciska
-nie podwiewa go testowałem tylko do 100km
-blenda mogła by byc o centymetr niższa
-5 lat gwarancji
-mozna zastosowac gogle
-w deszczu tez sie nic nie dzieje
-w miare cichy jak na ten typ kasku
-i dla ludzi ktorzy nosza okulary da rade ale kask jest nowy i nieco sie rozbije wiec bedzie lepiej

mam odniesie do zwykłego ls2 oraz do ls2 enduro z szyba i według mnie jest lepszy i cenowo podobny ja dałem po upuscie 270zł
wybór nalezy do was
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga , by w nią wyruszyć........

Zwyczajni ludzie żyją z dnia na dzień, wielcy ludzie mają marzenia, bohaterowie wyruszają na podbój tych marzeń. [album]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 6/k27e.jpg[/album]
modern25
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 942
Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Kaski

Post autor: modern25 »

LS2 MX456
Ja mam taki .. Dużo będę edytował ten temat bo nowych wątków nie będę zakładał a, że nie mam możliwości za bardzo wytestowania go porządnie dla tego będę edytował .

Kask kupiłem za 390 zł albo jakoś tak . Od Neno .
rozmar L . pasuje na jajowaty łeb o rozmiarze 59-60 cm .( mam duuuużego guza na potylicy ) zapięcie DD ( co mnie denerwuje na maxa choć moje poprzednie kaski też to miały/maja niemniej jednak zawsze sobie mówię ze to ostatni kask z zapieciem DD)

wyglad - dla minie bardzo fajny i daszek odpowiednio długi ( choć ja bym go zrobił o kilka mm szerszy w lewo i prawo) daszek działa fajnie nie ślepi słonko nie skrzypi nie szarpie łba ( położenie daszka skrajnie w dół ) Gwinty i śruby "notylków" mocujących daszek metalowe ( a to nie zawsze tak jest nawet w tej półce cenowej )
- Waga.:) jak dla mnie i moje poprzednie kaski ULTRA lekki .
- mam kask biały nie wiem czy to ma znaczenie ale w łeb się nie grzeje choć moje solary pokazywały że słońce nagrzało w nich glikol do 80*C Jeździłem mało ale na łbie miłem go z dobre 30 min . :pob: w słońcu
- uszy , i ogólnie wygoda 4 plus. Uszy OK duuzo miejsca ( nawet mam tam głośniki od interkomu sena i jest miejsce ) ale policzek ściska nie jakoś mocno ale mocniej niz moje stare kaski - może się ułoży ( Dla chudych facjat kask jest wyposażony w pompkę którą można dopompować policzki i dolną część żuchwy , celem lepszego dociśnięcia )
- wentylacja ... narazie jest oK ale pojechałem tylko po piwo jakieś 15 min . Nie jest hałaśliwy i to chyba na tym etapie 15 minutowym jeżdżeniu będzie tyle do powiedzenia .
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
Awatar użytkownika
Yarro
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 699
Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Białystok

Re: Kaski

Post autor: Yarro »

modern25 pisze:... zapięcie DD ( co mnie denerwuje na maxa choć moje poprzednie kaski też to miały/maja niemniej jednak zawsze sobie mówię ze to ostatni kask z zapieciem DD) ...
Trochę nie na temat, ale to już kolejny wpis o złych wrażeniach z zapięciem typu DD. Już piąty rok mam kask z tym zapięciem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wygodniejszego. Zakładam kask, dociągam i już, zdejmując odciągam do końca i też już. Jeden ruch na zapięcie i jeden na zluzowanie. Przeplatacie to przez te kółka za każdym razem czy jak, bo nie potrafię zrozumieć w czym problem?
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Kaski

Post autor: Reindeer »

Yarro pisze:
modern25 pisze:... zapięcie DD ( co mnie denerwuje na maxa choć moje poprzednie kaski też to miały/maja niemniej jednak zawsze sobie mówię ze to ostatni kask z zapieciem DD) ...
Trochę nie na temat, ale to już kolejny wpis o złych wrażeniach z zapięciem typu DD. Już piąty rok mam kask z tym zapięciem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wygodniejszego. Zakładam kask, dociągam i już, zdejmując odciągam do końca i też już. Jeden ruch na zapięcie i jeden na zluzowanie. Przeplatacie to przez te kółka za każdym razem czy jak, bo nie potrafię zrozumieć w czym problem?
Sam mam kask z zapięciem DD i chyba wiem gdzie leży problem. Niektóre kaski (w tym mój) mają za krótki pasek i z tego powodu za każdym razem trzeba rozpinać i zapinać, co faktycznie może być uciążliwe.
modern25
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 942
Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Kaski

Post autor: modern25 »

Yarro pisze: Przeplatacie to przez te kółka za każdym razem czy jak, bo nie potrafię zrozumieć w czym problem?
tak ja przeplatam bo takie miałem i mam kaski ze nie moge inaczej zrobić .
to już kolejny wpis o złych wrażeniach z zapięciem typu DD. Już piąty rok mam kask z tym zapięciem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wygodniejszego.
Moze nie miałeś jeszcze wygodniejszego wiec nie wyobrażasz sobie :P

A poważniej . Nie to że nie radze sobie z zapięciem ale jeden kask miałem na zatrzask z regulacją i mogłem zakładać i zdejmować kask nawet w czasie jazdy jedną ręką , a do DD musze miec dwie ręce do tego w rękawicach nie zawsze mi to tak szybko wychodzi jak bym chciał . Tak to już jest że każda rzecz ma swoich zwolenników i przeciwników. Jesli chodzi o DD to wszystkie moje fajne kaski mają/miały DD a jeden najbardziej zjebany kask ma fajne zapięcie na zatrzask .
No ale w
tym moim opisanym LS2 MX456 Cyril Despres, zwyciężył rajd Dakar na Yamaszce więc co tu wiecej gadać ... Niedługo sam się wybiorę na dakar po pierwsze miejsce :haha: .Kask mam dakarowy i jamahe tez mam ( nie do końca Dakarową ale yamahe )
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Kaski

Post autor: Neno »

Yarro pisze:
modern25 pisze:... zapięcie DD ( co mnie denerwuje na maxa choć moje poprzednie kaski też to miały/maja niemniej jednak zawsze sobie mówię ze to ostatni kask z zapieciem DD) ...
Trochę nie na temat, ale to już kolejny wpis o złych wrażeniach z zapięciem typu DD. Już piąty rok mam kask z tym zapięciem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wygodniejszego. Zakładam kask, dociągam i już, zdejmując odciągam do końca i też już. Jeden ruch na zapięcie i jeden na zluzowanie. Przeplatacie to przez te kółka za każdym razem czy jak, bo nie potrafię zrozumieć w czym problem?
Pewnie masz długi pasek.
Nie jest to jakiś gigantyczny problem ale te 15sekund więcej na założenie i z 5sekund na zdjęcie kasku jednak potrzeba. Jak ktoś staje co kilometr by robić zdjęcia staje się to wkurzające, do tego stopnia, że nauczyłem się już robić fotki bez ściągania kasku :) I tym samym jest jeszcze szybciej :D
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1945
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Kaski

Post autor: Adampio »

podziwiam masochistów od DD. Miałem takie zapiecia przy pierwszym w życiu kasku (kupionym gdy wprowdzono kaski na motorowery) i datąd mam po nim traumę. :omg:
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

Co by nie mówić zapięcie typu DD jest bardzo bezpieczne. Jeżeli chodzi o użytkowanie - trzeba się przyzwyczaić. Po chwili obcowania szybko się zapina i łatwo rozpina. Tasiemka musi być tylko odpowiednio długa.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
Yarro
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 699
Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Białystok

Re: Kaski

Post autor: Yarro »

Jeżeli za każdym razem musicie przeplatać taśmę to jestem pod wrażeniem. Ja bym to pewnie wywalił po jednej przejażdżce. U mnie (XR1000) taśma jest wystarczająco długa i na końcu ma zakładkę, po prostu odciągam do oporu i już. Dzięki za oświecenie :smile:
modern25
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 942
Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Kaski

Post autor: modern25 »

Yarro pisze:. U mnie (XR1000) taśma jest wystarczająco długa i na końcu ma zakładkę, po prostu odciągam do oporu i już.
jak piszesz o shoei-u to wole mieć ładny kask z krótsza tasiemką pod szyją niż brzydkiego shoeia z długa taśmą . :lol:
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
Awatar użytkownika
LUK76
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 617
Rejestracja: 13.04.2012, 19:14
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odp: Kaski

Post autor: LUK76 »

Ja za każdym razem przeplatam taśmę i nie czuję się masochistą, nie trzeba mnie podziwiać, być pod wrażeniem, itp. ...wcześniej miałem jakieś szybkie zapięcie, ale się przyzwyczaiłem szybko i nie mam traumy:twisted:btw...kiedyś ludzie jeździli maluchami w lato do jugosławii i też żyją:P

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
modern25
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 942
Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Odp: Kaski

Post autor: modern25 »

LUK76 pisze:btw...kiedyś ludzie jeździli maluchami w lato do jugosławii i też żyją:P
heheh święte słowa . I to we 3 osoby i bagażu na 2 tygodnie .
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
Awatar użytkownika
Yarro
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 699
Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Białystok

Re: Kaski

Post autor: Yarro »

Nie tylko jeździli maluchami, dużo innych rzeczy też dało się w nich robić, miałem to wiem :wink:
A co do wyglądu to mi to wisi, jest bardzo wygodny i cichy, mogę go praktycznie cały dzień nie zdejmować. Dawno już przestałem przejmować się opiniami innych.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości