Kaski

Kurtki, kaski, buty, ochraniacze itp.
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: Kaski

Post autor: piotreklodz »

A ile w rzeczywistości waży acerbis, ważył ktoś?

Fly jest bardzo podobny do Sierry. Lżejszy raczej nie będzie choć nie ważyłem. Nie ma białych, ma gorszą wentylację i krótszy daszek. No i te wątpliwe pompowane policzki.
Acerbis ma zrąbaną rozmiarówkę mocno zaniżoną i dużo gorszy dopływ powietrza. Daszek z tego co pamiętam trochę przykrótki.
Każdy z tych kasków z racji ceny ma wady.
Oneal jest najbardziej funkcjonalny ale jakość jest słaba - na FAT już piszą o urywających się śrubkach. Mój jest ok i drugi raz bym kupił mimo że jak się dokłądnie przyjrzeć to wykonanie kiepskie.
Co do wagi - w tej cenie (skorupa z absu), z dużym daszkiem, blendą, dość masywną szybą, i szerokim "kołnierzem" pod stabilizator musi swoje ważyć. Szkoda tylko że producent mydli oczy że jest inaczej. Podejrzewam że każdy będzie ważył podobnie realnie.

Sierra byłby idealny gdyby był lepiej wykonany, niech by nawet kosztował ok 1000zł. No ale widać jakoś musi wejść na rynek, może następny będzie lepszy.
Jeśli chodzi o kaski tego typu w tym przedziale cenowym, to jednak ten Oneal jest najbardziej enduro ze wszystkich. Acerbis to zwykły integral z daszkiem dla picu.

Sprawdźcie jeszcze jak we Trekkerze czy Activie jest z dostępnością np. daszka, szyby czy całej "wyściółki" bo to tej Sierry wszystko jest do dokupienia. (po ok. 80zł z tego co pamiętam) A to ważne bo szybę łatwo zniszczyć, daszek złamać, a wnętrze miło wymienić po 2 sezonach - jeśli oczywiście ten kask wytrzyma 2 sezony bo jakość jest nie najlepsza.

Ktoś napisał że waga jest niebezpiecznie duża... starsze kaski z niższej półki wcale lżejsze nie były (mój poprzedni HJC był cięższy i jakoś posiadały atesty, nikomu się kręgosłupy nie łamały, głowy nie urywały więc nie ma co dramatyzować. W sporcie samochodowym przeciążenia na szyje są dużo większe (kaski wcale nie lżejsze) i jakoś ludzie nie mają z tym problemów.

Jeśli myślicie o tym Onealu i się wam nie spieszy to poczekajcie. Jak ludzie zaczną w nim jeździć to napiszą konkretniejsze opinie bo teraz to one jeszcze leżą na półkach. trzeba potestować żeby coś więcej powiedzieć.
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Da_
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 761
Rejestracja: 06.09.2011, 13:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Kaski

Post autor: Da_ »

Jestem na etapie kupowania kasku dualowego i prawie kupiłem wspomnianą Sierrę. Tylko poczytałem o jakości wykonania i może jest ona w porządku dla kasku poniżej 700zł, ale pozostawia pewien niesmak. Z opisu (bo Onela na głowie nie miałem), Nox za ok 400zł oferuje to samo.

Stąd poszedłem dalej i zastanawiam się ile kosztuje kask, który ma zalety Sierry, ale nie ma wad? Szukałem, kopałem i wiecie co? Nie znalazłem takiego kasku. Zawsze coś, a to nie ma blendy, a to daszek jest symboliczny, a to cena 2x wyższa i wykonanie do niczego (AGV), a to nie ma ani jednej recenzji (Airoh S5). Poważnie pytam bo chciałbym kask dualowy z sensowną wentylacją, szczelną i nieparującą nadmiarowo szybką (no po coś ona jest, jak będę chciał przewiew to założę gogle), blendą (bo skoro można to chcę, jest wygodna w podróży) i nierozpadający się od patrzenia na niego. Widział ktoś taki? Nawet niech kosztuje drugie tyle co Oneal, jakoś to przełknę bo to zakup na kilka sezonów.
Niech będzie odpalony!
Awatar użytkownika
piotreksdz
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 105
Rejestracja: 26.01.2014, 15:49
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Charłupia Mała

Re: Kaski

Post autor: piotreksdz »

Ostatnio również napaliłem się na zakup nowego kasku. Tak jak kolega pisze jeden ma to a drugi tamto, ceny są różne od 400 po 2000 złotych. Tak więc pozostałem przy swoim kasku z poprzedniego motocykla czyli Nolanie N86. Może nie pasuje do prowadzonego Trampka ale ma blendę i pinlocka. Na razie nie wymieniam. Chodź napaliłem się na Caberga Tourmax, ech.. tylko ta cena :(
Awatar użytkownika
Paskud
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 96
Rejestracja: 30.04.2012, 15:57
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice, Wrocław

Re: Kaski

Post autor: Paskud »

Ja wybrałem Fly'a i póki co nie żałuję, ale napiszę coś więcej jak trochę w nim pojeżdżę. Mnie bardziej przekonuje możliwość założenia gogli niż blenda.

Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Kaski

Post autor: Reindeer »

piotreksdz pisze:Ostatnio również napaliłem się na zakup nowego kasku. Tak jak kolega pisze jeden ma to a drugi tamto, ceny są różne od 400 po 2000 złotych. Tak więc pozostałem przy swoim kasku z poprzedniego motocykla czyli Nolanie N86. Może nie pasuje do prowadzonego Trampka ale ma blendę i pinlocka. Na razie nie wymieniam. Chodź napaliłem się na Caberga Tourmax, ech.. tylko ta cena :(
Zastanawia mnie na czym polega "nie pasowanie" Nolana do trampka? U mnie trampek z kaskiem idealnie się dogadują, a jak ich ostatnio przyłapałem na pogaduchach w garażu, to snuły plany jakiegoś dłuższego wypadu, ale niestety nie podsłuchałem gdzie ;)
Paskud pisze:Ja wybrałem Fly'a i póki co nie żałuję, ale napiszę coś więcej jak trochę w nim pojeżdżę. Mnie bardziej przekonuje możliwość założenia gogli niż blenda.
Trochę nie rozumiem podejścia lepsze gogle jak blenda? Dla mnie w blendzie najważniejsze jest to, że można ją szybko opuścić albo podnieść w zależności od warunków (np. przy wjeździe / wyjeździe z tunelu). Poza tym przy całej masie zalet integrala, kask crossowy + gogle to najlepsze wyjście na upał. Problem jest tylko taki, że zamiast blendy trzeba się ratować okularami przeciwsłonecznymi, co czasem bywa kłopotliwe.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Kaski

Post autor: mirkoslawski »

Problem "słońca w ryja" jest tylko skoro świt albo tuż przed zachodem słońca więc jest to pora, kiedy i tak najczęściej nie jeździmy (choć niektórzy wtedy startują dopiero/już) więc problem "słońca" jest marginalny. Mam Trekkera od 3 sezonów i nigdy nie miałem kłopotów ze słońcem (jest daszek, trochę krótki ale spełnia swoją rolę dla mnie wystarczająco).
Dual nad typowo crossowym kaskiem ma jedną zaletę - jak leje, mogę opuścić szybkę nawet jak mam gogle założone (taką opcję ma trekker - nie trzeba demontować szybki do gmoli).
Z moich obserwacji wynika, że zdecydowanie bardziej dokuczliwe jest parowanie szybki niż słońce (a w trekkerze szybka paruje niemiłosiernie).
Awatar użytkownika
Paskud
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 96
Rejestracja: 30.04.2012, 15:57
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice, Wrocław

Re: Odp: Kaski

Post autor: Paskud »

Reindeer pisze:
piotreksdz pisze:Ostatnio również napaliłem się na zakup nowego kasku. Tak jak kolega pisze jeden ma to a drugi tamto, ceny są różne od 400 po 2000 złotych. Tak więc pozostałem przy swoim kasku z poprzedniego motocykla czyli Nolanie N86. Może nie pasuje do prowadzonego Trampka ale ma blendę i pinlocka. Na razie nie wymieniam. Chodź napaliłem się na Caberga Tourmax, ech.. tylko ta cena :(
Zastanawia mnie na czym polega "nie pasowanie" Nolana do trampka? U mnie trampek z kaskiem idealnie się dogadują, a jak ich ostatnio przyłapałem na pogaduchach w garażu, to snuły plany jakiegoś dłuższego wypadu, ale niestety nie podsłuchałem gdzie ;)
Paskud pisze:Ja wybrałem Fly'a i póki co nie żałuję, ale napiszę coś więcej jak trochę w nim pojeżdżę. Mnie bardziej przekonuje możliwość założenia gogli niż blenda.
Trochę nie rozumiem podejścia lepsze gogle jak blenda? Dla mnie w blendzie najważniejsze jest to, że można ją szybko opuścić albo podnieść w zależności od warunków (np. przy wjeździe / wyjeździe z tunelu). Poza tym przy całej masie zalet integrala, kask crossowy + gogle to najlepsze wyjście na upał. Problem jest tylko taki, że zamiast blendy trzeba się ratować okularami przeciwsłonecznymi, co czasem bywa kłopotliwe.
Nie miałem na myśli, że gogle są lepsze jeśli chodzi o słońce, ale wgl wolę mieć możliwość założenia gogli niż blende. Odkad jeżdżę, czyli w zasadzie od "małego", nigdy nie miałem kasku z blendą, jak również motocykla ze wskaźnikiem poziomu paliwa (to akurat zawsze chciałem), ale jakoś przeżyłem. Dla mnie Fly ma dobry stosunek jakości do ceny i jedyne rozczarowanie jakie mnie do tej pory spotkało, to to że tak paruje. Nikt o tym nie wspominał. Sami sprzedawcy chwalili pod tym względem O'Neal'a, ale nie mówili że tutaj jest tak źle pod tym względem. Pokombinuję trochę z różnymi antifogami i zobaczymy czy coś pomoże. Chyba że ktoś z Was ma już sposób na pracującą szybę w kasku, która nie jest seryjnie wyposażona w antifoga?

Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
krzysimirn
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 778
Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wyszków

Re: Kaski

Post autor: krzysimirn »

a wie ktoś coś o SHARK EXPLORE-R
http://intermotors.pl/product-pol-12697 ... zarny.html

jeździ w nim ktoś??
Awatar użytkownika
dr.marcin
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 28.10.2013, 17:18
Mój motocykl: XL650V

Re: Kaski

Post autor: dr.marcin »

krzysimirn pisze:a wie ktoś coś o SHARK EXPLORE-R
http://intermotors.pl/product-pol-12697 ... zarny.html

jeździ w nim ktoś??
Nie jeździłem w tym kasku, ale na pierwszy rzut oka, patent z mocowaniem gogli to porażka. Zupełnie niepotrzebny gadżet, niefunkcjonalny i w dodatku trudno dostępne gogle z takim mocowaniem. Jestem zwolennikiem minimalizmu, kask ma służyć ochronie, nie lansowi.
Wiele lat używałem "Suomi". Tak jak drogowe to tandetne badziewie, to cross są świetne. Proste, trwałe, funkcjonalne, wygodne (oczywiście wszystko zależy od dopasowania). Mogę je szczerze polecić. Kask to bardzo indywidualna rzecz. Poza pasującymi nam wykonaniem, zastosowanymi rozwiązaniami, funkcjonalnością..., trzeba mierzyć, próbować...
XL650V Transalp, XS650
Awatar użytkownika
Pingwin
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 561
Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Nysa/Reykjavik

Re: Kaski

Post autor: Pingwin »

Nolan N 104 Evo -czy ktos ma ,jezdzil i podzieli sie wrazeniami?
Dawniej gdziala
Awatar użytkownika
qbi2
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 444
Rejestracja: 17.01.2009, 18:14
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Torun

Re: Kaski

Post autor: qbi2 »

A ja właśnie przetestowałem Schuberth-a C3. I pierwsze wrażenia w porównaniu do Airoh-a Miro (w którym do tej pory jeździłem) są takie: oba równie wygodne, w obu łato i intuicyjnie używa się szczęki i blendy, w Miro lepsza blenda (dłuższa i grubsza), wagowo porównywalnie, aerodynamika lepiej w Miro - odczuwalne powyżej 140 (przynajmniej tak mi się wydaje), i ostatnie to co najważniejsze w C3 jest CICHO!!! testy, artykuły i opinie innych użytkowników nie kłamią :) przy prędkości około 200 w C3 hałas jak przy 80 w Miro :) I chyba to wsio.
był XL 700
jest BMW K 1300 S
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: Kaski

Post autor: piotreklodz »

Dołączę się do pytania Pingiwna.
Jakieś konkretne opinie na temat NOLANA N104? Ktoś je gdzieś widział w dobrej cenie?
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

Jestem posiadaczem N104 od 2 lat. Z tego co czytam (http://www.globtroter.pila.pl/index.php ... &Itemid=11) w nowej wersji poprawiono wszystkie mankamenty. Osobiście brakowało mi 2 rzeczy: wydajniejszej wentylacji oraz minimalnego otwarcia szyby (pomiędzy rozszczelnieniem a pierwszym stopniem). Wygląda na to, że wszystko zastało poprawione. Gdybym teraz miał kupować szczękę wziąłbym nowego N104 Evo albo w przypływie dodatkowej gotówki Shoei Neotec.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: Kaski

Post autor: piotreklodz »

Jakbyś ocenił jego głośność i rozmiarówkę? Jest typowa?
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

Każdy ma inną łepetynę, dla mnie zawsze M-ka pasowała bez względu na producenta. Nolan raczej ma równą rozmiarówkę. N104 jest cichy (jak na szczękowca) ale nie aż tak jak Neotec. Evo nie testowałem.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Kaski

Post autor: Reindeer »

nadol pisze:Każdy ma inną łepetynę, dla mnie zawsze M-ka pasowała bez względu na producenta. Nolan raczej ma równą rozmiarówkę. N104 jest cichy (jak na szczękowca) ale nie aż tak jak Neotec. Evo nie testowałem.
No to masz szczęście, albo głowę z gumy ;) Jak mierzyłem kaski różnych firm to pasowało na mnie M, L albo w ogóle (M za małe, L za duże).
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

Reindeer pisze:
nadol pisze:Każdy ma inną łepetynę, dla mnie zawsze M-ka pasowała bez względu na producenta. Nolan raczej ma równą rozmiarówkę. N104 jest cichy (jak na szczękowca) ale nie aż tak jak Neotec. Evo nie testowałem.
No to masz szczęście, albo głowę z gumy ;) Jak mierzyłem kaski różnych firm to pasowało na mnie M, L albo w ogóle (M za małe, L za duże).
Dlatego piszę, że dużo zależy od kształtu czachy.
I jeszcze tak przy okazji - Nolan 104 jest przyjazny dla okularników.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5554
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kaski

Post autor: wojtekk »

Zostawiam dla potomnych opis kasku: O'Neal Sierra Adventure.

Kask w relacji pieniądze do jakości - genialny. Lekki. Doskonała wentylacja. Nie ma konieczności zdejmowania szybki by założyć gogle. Głośność - niewiele głośniej niż w szczękowcu. Wygląd - lansu +10. A gdzie tam - + 100!

Minusy - widać, że tańszy. Gorzej pracują suwnice wentylacji. Ale nie dyskwalifikuje go. Zostaje ze mną na dłużej :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Kaski

Post autor: Nadol »

Jeszcze dodam od siebie w kwestii O'Neal Sierra Adventure...
Jakość amerykańska czyli mogłoby być lepiej (pasowanie, śrubki... itd)
Do latania po autostradzie z dużą prędkością raczej nie.
W teren albo przy wysokiej temperaturze tak.
Mógłby być lżejszy (szyba, blenda i ich mechanizmy zawyżają wagę).
Ja używam jego jako drugi kask. Na szybkie przeloty autostradą lub przy niskiej temperaturze albo dużym deszczu biorę szczękowca.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5554
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kaski

Post autor: wojtekk »

nadol pisze: Jeszcze dodam od siebie w kwestii O'Neal Sierra Adventure...
Jakość amerykańska czyli mogłoby być lepiej (pasowanie, śrubki... itd)
Do latania po autostradzie z dużą prędkością raczej nie.
W teren albo przy wysokiej temperaturze tak.
Mógłby być lżejszy (szyba, blenda i ich mechanizmy zawyżają wagę).
Ja używam jego jako drugi kask. Na szybkie przeloty autostradą lub przy niskiej temperaturze albo dużym deszczu biorę szczękowca.
1. Właśnie ta jakość. Pełna zgoda. I o niej pisałem. Nie pracuje najlepiej. Ale tragedii nie ma. Widać, że nie jest idealnie spasowane to co ma się suwać. Reszta wykonania ok. Wyściółki, paski.

2. Latam w nim ok 120 - 130. Daje radę. Oczywiście szczękowiec lepszy.

3. Co do temperatury to nie bałbym się w nim niskich. Daje radę.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości