GRUZJA

[henry]

Na początku sezonu, ekipa na gruzję liczyła SZEŚĆ Trampiszonów, na dzień dzisiejszy skurczyła się niestety do minimum - zostałem sam
Ponieważ, do wyjazdu pozostało jeszcze trochę czasu ( sierpień ), może znajdzie się ktoś, kto ma czas, trochę kaski, kochającą żonkę i zawsze marzył żeby osobiście zabaczyć Uszguli, Tsminda Sameba, Mcchete czy Gruzińską Drogę Wojenną.
Start planuję na początek sierpnia ( do ustalenia ) na 20 dni. Dojazd przez Turcję, powrót ew. promem do Kerczu i dalej przez Krym.
Czekam na propozycje ... tylko poważne ...

Hej

[zielony67]

Witam OSOBIŚCIE miałem w trym roku zamiar robić tą trasę lecz względy finansowo - osobiste mnie wykluczyły, robię inną trasę - koszty niestety mam do wydania ok. 3500 pln w porywach 4000 pln a to za mało - ale znam kolegę który pali się do tego rodzaju wypadu ma ksywkę ,,Sal "jest członkiem Wrocławskiego Stowarzyszenia ,,Wratislawia" można poszukać na forum kontaktu.

PS. Awatar pikny nasz Krasnal widzę sie podoba .Pozdrówka

[zielony67]

PS.II przypomniałem sobie że w ostatnim numerze Motocykla - czerwiec jakaś grupa wybiera się tą samą trasą może warto zaciągnąć języka.

[henry]

Cały czas liczę na to, że na Forum, bądż co bądż podróżniczym gdzie zarejestrowane są 2504 osoby, znajdzie się ktoś, kto będzie mógł i będzie mu się chciało ... Chodzi o to, że na zdjęciach do kalendarza powinny znajdować się wyłącznie Trampki W ostateczności, będę szukał takich właśnie kontaktów. Dzięki za info

[vertus72]

Mam nadzieję, że uda Ci się zaleźć kogoś na wyjazd i dostarczysz garść świeżych informacji dotyczących tego kierunku,ja planuję to na 2012, teraz niewydolę finansowo skoro 4000 tysie to za mało, nie mówiąc o terminie (urlop mam od 15.08). Tak,że życzę powodzenia, podliczaj, notuj, zapamiętuj dane GPS fajnych miejsc i wracaj cało i zdrowo.

[TROJAN]

My lecimy 17 czerwca trzymajcie ...

[henry]

Maciek, ze szczególną uwagą będę obserwował Waszą wyprawę i z niecierpliwością czekał na relację
Tymczasem powodzenia, trzymajcie się dzielnie i szczęśliwego powrotu życzę

Pozdrawiam Hej

[kaplar]

henry ,,, oj pokusiłeś tą Gruzją, napisz proszę coś więcej , jakie przebiegi dzienne planujesz, ile mniej więcej szacujesz koszta itd.?

[henry]

Ojjj ... widzę, że Gruzja staje się coraz bardziej realna ... jednak, można na Was liczyć ... powoli zbiera się Pospolite Ruszenie
Więcej napiszę wieczorkiem, teraz ... robota, robota ...

Hej

[henry]

henry ,,, oj pokusiłeś tą Gruzją, napisz proszę coś więcej , jakie przebiegi dzienne planujesz, ile mniej więcej szacujesz koszta itd.?

więc tak ... start planuję na 5 - 6 sierpnia, trasa tranzytem przez Turcję ( może Kapadocja po drodze ).
Dzienne przebiegi ? w zależności od sytuacji: pogoda, zmęczenie, sytuacja na drogach. Chodzi o to, żeby bez zbędnej brawury (100 - 120 km/h ) ale i bez opieprzania ( wstawanie o 9oo, 1.5 godz. na przygotowanie do wyjazdu, siku i kawa na każdej stacji, itp ) dojechać możliwie szybko na miejsce.
Mniej czasu na dojazd, więcej na Gruzję i ew. Armenię a zaręczam, TAM jest co zwiedzać. O drodze powrotnej zadecydujemy na miejscu. Dobrze by było popłynąć promem do Kerczu na Krymie i Wracać przez Ukrainę. Prom do Kerczu powinien być znacznie tańszy niż do Odessy. Dzień lub dwa odpoczynku od jazdy dobrze nam zrobi a i paliwo na Ukrainie znacznie tańsze ( 10 Hr )
Koszt - w ubiegłym roku Afrykanerzy zrobili Gruzję w 19 dni za 3900/os. Myślę, że w tym roku 4500 powinno wystarczyć. Paliwo.to koszty stałe, ale resztę można regulować, oczywiście w granicach rozsądku.
Tyle na razie, idę spać bo jutro ... latanko

Pozdrawiam Hej

[wojtekk]

henry ,,, oj pokusiłeś tą Gruzją, napisz proszę coś więcej , jakie przebiegi dzienne planujesz, ile mniej więcej szacujesz koszta itd.?

więc tak ... start planuję na 5 - 6 sierpnia, trasa tranzytem przez Turcję ( może Kapadocja po drodze ).
Dzienne przebiegi ? w zależności od sytuacji: pogoda, zmęczenie, sytuacja na drogach. Chodzi o to, żeby bez zbędnej brawury (100 - 120 km/h ) ale i bez opieprzania ( wstawanie o 9oo, 1.5 godz. na przygotowanie do wyjazdu, siku i kawa na każdej stacji, itp ) dojechać możliwie szybko na miejsce.
Mniej czasu na dojazd, więcej na Gruzję i ew. Armenię a zaręczam, TAM jest co zwiedzać. O drodze powrotnej zadecydujemy na miejscu. Dobrze by było popłynąć promem do Kerczu na Krymie i Wracać przez Ukrainę. Prom do Kerczu powinien być znacznie tańszy niż do Odessy. Dzień lub dwa odpoczynku od jazdy dobrze nam zrobi a i paliwo na Ukrainie znacznie tańsze ( 10 Hr )
Koszt - w ubiegłym roku Afrykanerzy zrobili Gruzję w 19 dni za 3900/os. Myślę, że w tym roku 4500 powinno wystarczyć. Paliwo.to koszty stałe, ale resztę można regulować, oczywiście w granicach rozsądku.
Tyle na razie, idę spać bo jutro ... latanko

Pozdrawiam Hej

Plan zacny! Trzymam za Was kciuki i już niecierpliwie czekam na relację, zdjęcia, wspominki. Wtedy będę walił zazdrosnego focha

[kaplar]

Koszt - w ubiegłym roku Afrykanerzy zrobili Gruzję w 19 dni za 3900/os.

tutaj jest ciekawa stronka, para 16-17dni zrobiła traske za 4000tyś /2os
http://radiator-mototurystyka.pl/wypraw ... zakaukazie

[wojtekk]

Znalazłem wątek dot. wyjazdu do Gruzji na forum At:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7663

[wlodek_k]

Witajcie,
ja właśnie wróciłem z Gruzji... co prawda leciałem airbusem a nie trampkiem, ale zawsze...
Tez pojadę tam kiedyś na TA ale niestety ostatnio padł był mi silnik i jezdze na rowerze...
Chetnie udziele informacji wszelakich bo bywam w Gruzji dość czesto i mam tam ziomali bliskich!
Paliwo niestety podrożało... o ile pamietam to mniejwiecej 2,30-2,50 GEL/litr czyli ok 4 zeta z hakiem...

Jadąc przez Turcję - bardzo polecam tą trase:
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... F8&t=h&z=8

winkle zajebiste że kopara opada... i różnica wysokości pomiędzy drogą a dnem doliny - na okoko jakieś 500-700 metrów... albo może i więcej...

Mogę dać nr tel do gości co mają w Batumi mieszkania takie że się 5-7 osób mieści za cenę mniejwięcej 15 USD ze śniadaniem

Gruzińska Droga Wojenna - zajebiscie, polecam bardzo wycieczkę do Davit Gareja - przejazd przez pustynię... Odwiedziny w prowincji Kacheti (czyli okolice miasta Telavi) - to tam ludzie zaczęli hodować wino... można się wbić do fabryki na degustację


Generalnie polecam i namawiam, chętnie służę radą i wsparciem!

Pozdro
Włodek

[henry]

Dzięki wszystkim za wszelkie wskazówki i informacje
Kaplar, nie liczył bym na to, że zrobimy Gruzję za 4 tys na dwóch, trzeba założyć 4 - 5 tys/os. Jeżeli coś z tego zostanie, to będzie na zlot jesienny
Kuszenie było, trochę czasu upłynęło, czekam więc na konkretną deklarację ... albo - albo. Długo czekać nie mogę ,muszę myśleć o planie awaryjnym żeby znowu nie obudzić się z ręką w nocniku
Włodek, super, każda informacja się przyda, oczywiście namiary na znajomych w Batumi również będą cenne.
Na początek, miałbym kilka pytań:
- czy za wjazd do Azerbejdżanu motocyklem pobierają jakąś kasę
- czy z Azerbejdzanu mogę wjechać do Rosji ( czyli pętla Gruzja-Azerbejdżan-Rosja-Ukraina-Polska )
- czy z Poti (ew. z innego miasta) popłynę promem do Kerczu, czy jest jakiś rozkład i ew. możliwość rezerwacji

Pozdrawiam Hej

[kaplar]

Kaplar, nie liczył bym na to, że zrobimy Gruzję za 4 tys na dwóch, trzeba założyć 4 - 5 tys/os.

Największy koszt to paliwo więc razem nie dali byśmy rady na pewno, miałem na myśli jadąc z plecaczkiem to może by dało rade.. Jeżeli o mnie chodzi to jest za wcześnie na jakieś większe deklaracje...:/

[zielony67]

1 - czy za wjazd do Azerbejdżanu motocyklem pobierają jakąś kasę
2 - czy z Azerbejdzanu mogę wjechać do Rosji ( czyli pętla Gruzja-Azerbejdżan-Rosja-Ukraina-Polska )
3 - czy z Poti (ew. z innego miasta) popłynę promem do Kerczu, czy jest jakiś rozkład i ew. możliwość rezerwacji

odp do 1 trzeba zostawić kaucję ok 1500 dolców za motocykl po wyjździe z Azerbejdżanu ponoć zwracają , info od ludzi z Gdańska którzy chcieli tam wjechać i odpuścili.

dop 2 i 3 Rosja- wiza co i tak nie gwarantuje wiazdu na ich terytorium, promy niby są ale nie licz na regularne rejsy i ceny , uzbroić się trzeba w cierpliwość i zaopatrzyć w kasę.

[chankrymski]

Na forum afrykańskim jest informacja, że można wjechać do Rosji od strony Azerbejdżanu. Na Azerskiej granicy nie trzeba zostawiać depozytu jeśli jedziesz tranzytem. Ale wtedy masz 3 dni na opuszczenie terytorium Azerbejdżanu. Tak wyczytałem.... za tydzień jadę sprawdzić

[Mroq]

henry, przez turcję to jest dość droga opcja, koledzy dziś wyjechali do gruzji na krym i z ilczewska promem, za 3 tyg.mogę dać ci świerze i szczegółowe info - pozdro dla ciebie i rodziny

[henry]

Cześć stary przyjacielu ... miło, że jesteś
Oczywiście, najtańszym rozwiązaniem jest droga wschodnia, ale jak wiemy, granica Rosja - Gruzja dla nas jest zamknięta. Pozostaje Turcja lub prom.
Ponieważ trudno znależć informację, kiedy promy odpływają ( ceny też podobno nie są małe ) najpewniejsza jest droga przez Turcję.
Oczywiście, każda informacja na ten temat będzie niezwykle cenna.
Przy okazji ... masz może namiary na Piranię z Krakowa ( startuje w interesującym mnie terminie ). Napisałem mu priv, ale na razie milczy.

Pozdrawiam Hej