forum.transalpclub.pl

ad.2.
Możesz "zapamiętać" aktualny stan (ilość kresek) i na koniec skontrolować/skorygować naciąg.

ad.5.
Jest kilka szkół. Miedziowy albo preferowany przeze mnie molibdenowy MOS2 lub "do przegubów".
Gdy wałek jest bardzo zużyty wkleja się zębatkę na specjalny klej.

ad.7.
Wkręcasz śruby zabezpieczenia na "średniej mocy" klej do gwintów.

Moim zdaniem najlepiej wymienić cały zestaw i nie pier...ić się w diagnozy, czy zębatka da radę ,czy łańcuch jest równo wyciągnięty. Równo wyciągnięty łańcuch jest w pudełku, na sklepowej półce. Uzbierać siano,kupić całość i niech się wszystko razem od początku zużywa

gibon83 pisze:Moim zdaniem najlepiej wymienić cały zestaw i nie pier...ić się w diagnozy, czy zębatka da radę ,czy łańcuch jest równo wyciągnięty. Równo wyciągnięty łańcuch jest w pudełku, na sklepowej półce. Uzbierać siano,kupić całość i niech się wszystko razem od początku zużywa

To jest rozsądne podejście Ja dodałbym tylko ze na 1 łańcuch i 1 tylną zębatkę zmieniamy 2 przednie. A przednie zmieniamy co 10 max 12 tys km (nie ze względu na stan zębów ale własnie na wieloklin).

Stosuję tą zasadę od dłuższego czasu i się doskonale sprawdza. Ogromne znaczenie ma to czy jeździmy solo czy we dwoje z kuframi no i czy dbamy o smarowanie. Mi łańcuch który miał koło 20 tys km pod koniec wakacyjnego wyjazdu tak rzęził że myślałem że coś ze skrzynią nie teges

Slabo smarowales bo moj zakonczyl zywot przy 45 000

Witam kolegów podepnę się trochę do tematu zębatki zdawczej. Po przeglądzie napędu okazało się że zębatka zdawcza ma duży luz poprzeczny,liczyłem że wałek będzie ok, jednak nie jest już troszeczkę wyrobiony .Kupiłem zębatke sanstara wraz z zabezpieczeniem założyłem na wałek i luz zmniejszył mi się o połowę to znaczy zębatka luzu poprzecznego ma ok 1,5mm.Zastanawiałem się co z tym zrobic,pomierzyłem wieloklin na zębatce i wałku zdawczym od zabezpieczenia i wyszło mi że mam ok 3mm wałka niewykorzystanego przez zębatkę od strony silnika doliczając do tego 1.0 mm zatoczenia na zębatce daje nam to 4,0 mm wałka który nie wykonuje żadnej pracy .Doszedłem do wniosku że dokupię jeszcze jedną zębatkę dam ją do tokarza żeby zrobił mi podkładkę którą wspawam do zębatki od strony silnika i w ten sposób wykorzystam cały wieloklin na wałku zdawczym ,nie zmieniając ustawienia zębatki zaznacze że wałek od strony silnika na 4mm jest ok .Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?

Raczej kiepski pomysł, zębatka jest za twarda żeby ją toczyć bez odpuszczenia a jeśli ją odpuścisz to cała robota nie ma sensu. Z kolei jeśli przyspawasz tę podkładkę odpuści ci się zębatka.
Tu masz obszerny temat na kilka patentów
viewtopic.php?f=102&t=2955

Wizyta u tokarza pokazała że zębatkę da się przetoczyc bez odpuszczania jej ,a co do spawania myślę że spawanie punktowe nie powinno rozhartowac zębatki.Działam dalej wynikami podzielę się na forum

Witam
Transalp z 1997,dzisiaj sprawdzam wałek zdawczy ---ok ale zauważyłem luzy na zębatce zdawczej.
Niedługo zmieniam napęd i chciałbym zrobić wszystko tak jak trzeba. zębatka ma gumową nadlewkę. Tak jak na foto forumowicza genko z pierwszego postu w temacie.
Czy ktoś pomoże mi ogarnąć temat- jak zabezpieczona jest zębatka?. Jak montowane jest zabezpieczenie? ,gdzie można kupić?.
pozdro.

gieruz23 pisze:Witam
Transalp z 1997,dzisiaj sprawdzam wałek zdawczy ---ok ale zauważyłem luzy na zębatce zdawczej.
Niedługo zmieniam napęd i chciałbym zrobić wszystko tak jak trzeba. zębatka ma gumową nadlewkę. Tak jak na foto forumowicza genko z pierwszego postu w temacie.
Czy ktoś pomoże mi ogarnąć temat- jak zabezpieczona jest zębatka?. Jak montowane jest zabezpieczenie? ,gdzie można kupić?.
pozdro.

Odkręcasz 2 śruby m6 z zębatki, przekręcasz palcami blaszkę na zębatce(zabezpieczenie) i wysuwasz po wieloklinie. Zębatka powinna zejść. Czyścisz wieloklin wałka zdawczego i smarujesz pastą miedzianą. Montujesz w odwrotnej kolejności przykręcając śruby siłą 10 Nm. Zwróć uwagę którą stroną jest nałożona zębatka. Napisami na zewnątrz. Zębatka z "gumą" to oryginał honda. Części do kupienia w serwisie lub u forumowych dostawców np. riderparts.

Witam. Czy może ktoś posiada fotkę jak ma być założona zębatka zdawcza firmy JT.

Napisami na zewnątrz.

Ok dzięki. Kupiłem napęd DID VX + zębatki JT i czas zmienić stąd pytanie.Pozdrawiam

gieruz23, sprawdź czy nie masz nadgryzionych zębów w zabezpieczeniu a jeżeli tak to też wymień.

Dopisuje - zabezpieczenie też kupiłem nowe więc komplet jest tylko zostaje kwestia czy zakuwać czy zapinka? Zapinkę zrobię sam ale zakucie nie.

Spokojnie można zakładać zapinkę. Dobrą i w dobrą stronę.
Trampek to nie wyścigówka. W offroadowych moto też używa się spinek.

Witam.Dziś założyłem nowy napęd DID VX 118 ,zębatki JT, nowe zabezpieczenie. Zębatki napisami na zewnątrz.Napęd zakuty.Przyjemność z jazdy. Polecam zakupy na riderparts.

Witam serdecznie, dobry wieczór! :-)

Mam takie pytanie, jakie macie doświadczenie z zabezpieczeniami do zębatek? Na rynku dostępne z tego co widzę, JMP, oryginał pana Honda i forumowy Thorgal. Ktoś coś, jakieś doświadczenia?

gieruz23 pisze:Witam.Dziś założyłem nowy napęd DID VX 118 ,zębatki JT, nowe zabezpieczenie. Zębatki napisami na zewnątrz.Napęd zakuty.Przyjemność z jazdy. Polecam zakupy na riderparts.

Kolego, założyłem taką sama zębatkę zdawczą 16 zębów i strasznie zaczął wyć napęd. Jak bym jechał na oponach z kostki. Doświadczyłeś takiego samego efektu? Czy tylko u mnie coś nie bangla. Łańcuch mam DID również nowy.

Rafał81 pisze:

gieruz23 pisze:Witam.Dziś założyłem nowy napęd DID VX 118 ,zębatki JT, nowe zabezpieczenie. Zębatki napisami na zewnątrz.Napęd zakuty.Przyjemność z jazdy. Polecam zakupy na riderparts.

Kolego, założyłem taką sama zębatkę zdawczą 16 zębów i strasznie zaczął wyć napęd. Jak bym jechał na oponach z kostki. Doświadczyłeś takiego samego efektu? Czy tylko u mnie coś nie bangla. Łańcuch mam DID również nowy.

Nie ma prawa wyć jak wszystko jest ok. Wyje zużyty napęd...

Może za mocno lub za słabo naciągnąłeś łańcuch?

Pozdrawiam
Zimny

Dokładnie jak przedmówca pisze. Dziś kombinowałem i okazało się ze faktycznie przesadziłem z naciągiem łańcucha.
Już jest ok. Musze jeszcze dużo poczytać i się nauczyć :)