Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
a to nie jest tak przypadkiem że zaworki służą do "odpowietrzania" upuszczania ciśnienia w lagach a nie do ich pompowania?
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
- długi
- miejski lanser
- Posty: 344
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: LUBIN (ZdolnyŚląsk)
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
No nie,w wielu motocyklach jest to rozwiązanie.Nawet w babci xj900 z 83 roku miałem coś takiego.Regulujesz twardość amortyzatorów,do odpowietrzenia był by całkiem inny zaworek.
Punk,Rock,Sex i......motocykle....Było:Jawa350TSx5,YamahaXJ900,SuzukiRF900R,YamahaFzs600Fazer,Transalp600+TriumphTiger955i,CBR 1000F Dual.Jest:Transalp 600+Bandit 650SA...
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
to co sprężarkę trzeba ze sobą wozić albo pompkę żeby podregulować wydaje mi się że twardość regulujemy napięciem wstępnym sprężyny lub samymi sprężynami
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
- długi
- miejski lanser
- Posty: 344
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: LUBIN (ZdolnyŚląsk)
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Dokładnie,można pompkę,tam duże ciśnienie nie jest potrzebne.Tylko właśnie trzeba amorów przystosowanych do powietrza,takie "zwykłe" chyba można zepsuć w ten sposób.
Punk,Rock,Sex i......motocykle....Było:Jawa350TSx5,YamahaXJ900,SuzukiRF900R,YamahaFzs600Fazer,Transalp600+TriumphTiger955i,CBR 1000F Dual.Jest:Transalp 600+Bandit 650SA...
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Twierdzę że takie zaworki służą tylko i wyłącznie do upuszczania ciśnienia w lagach stosuje się w crossach z dużym skokiem podczas pracy lagi się pompują po to aby nie uszkodzić uszczelniaczy należy upuścić ciśnienie
W tyle owszem stosuje się azot zamiast oleju
W tyle owszem stosuje się azot zamiast oleju
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Z całym szacunkiem, ale w tych starszych sprzętach takie zaworki służyły do "dopompowania" dla regulacji zawiasu pod konkretne warunki...
Nawet w "czoperkach" stosowano takie rozwiązanie (pierwszy z brzegu przykład) :
https://www.virago.com.pl/viewtopic.php ... 22#p371245
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- długi
- miejski lanser
- Posty: 344
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: LUBIN (ZdolnyŚląsk)
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Tak jak piszesz magneto,podałem za przykład Yamaha xj900 z 1983 roku.Jest to motocykl szosowy i ma mały skok zawieszenia,więc odpowietrznik był by absurdem. Z resztą odpowietrzniki do amortyzatorów wyglądają całkiem inaczej.Ale co my tam możemy wiedzieć...
Punk,Rock,Sex i......motocykle....Było:Jawa350TSx5,YamahaXJ900,SuzukiRF900R,YamahaFzs600Fazer,Transalp600+TriumphTiger955i,CBR 1000F Dual.Jest:Transalp 600+Bandit 650SA...
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
no dobra idąc tym tropem skoro w trampku nie ma seryjnie "pompowanych lag" to jaki ma sens zakładnie takich zaworków skoro same lagi nie są do tego przystosowane
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
ale to jest zupełnie inna konstrukcja jest tam mostek ciśnieniowy i otwory są nawiercone w lagach a nie w kapslach i zwór jest jeden,i dlatego pisałem że takie zaworki jak na zdjęciu służą temu co napisałem wyżej,żeby zawieszenie "pompowane miało sens lagi powinny być zmostkowane celem wyrównania ciśnieńmagneto pisze: ↑19.12.2021, 19:07Z całym szacunkiem, ale w tych starszych sprzętach takie zaworki służyły do "dopompowania" dla regulacji zawiasu pod konkretne warunki...
Nawet w "czoperkach" stosowano takie rozwiązanie (pierwszy z brzegu przykład) :
https://www.virago.com.pl/viewtopic.php ... 22#p371245
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
- kulfon
- osiedlowy kaskader
- Posty: 119
- Rejestracja: 30.05.2017, 14:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Moim zdaniem się mylisz. w XT zawory są umieszczone w kapslach i nie ma żadnych wężyków do wyrównywania ciśnienia. Patrząc po serwisówce, lagi konstrukcyjnie nie różnią się. Jeśli chodzi o pompowanie to wystarczy pompka rowerowa. Ciśnienie jak już pisali koledzy nie może być za wysokie, aby nie uszkodzić uszczelniaczy. Efekt, hmm... wydaje mi się że na +plus, kwestia prób i błędów z doborem odpowiedniego ciśnienia pod dane warunkiold1977 pisze: ↑19.12.2021, 21:59ale to jest zupełnie inna konstrukcja jest tam mostek ciśnieniowy i otwory są nawiercone w lagach a nie w kapslach i zwór jest jeden,i dlatego pisałem że takie zaworki jak na zdjęciu służą temu co napisałem wyżej,żeby zawieszenie "pompowane miało sens lagi powinny być zmostkowane celem wyrównania ciśnieńmagneto pisze: ↑19.12.2021, 19:07Z całym szacunkiem, ale w tych starszych sprzętach takie zaworki służyły do "dopompowania" dla regulacji zawiasu pod konkretne warunki...
Nawet w "czoperkach" stosowano takie rozwiązanie (pierwszy z brzegu przykład) :
https://www.virago.com.pl/viewtopic.php ... 22#p371245
- długi
- miejski lanser
- Posty: 344
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: LUBIN (ZdolnyŚląsk)
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Jak pojeździsz to napisz jak to się sprawuje,czy ma wpływ na żywotność uszczelniaczy.
Punk,Rock,Sex i......motocykle....Było:Jawa350TSx5,YamahaXJ900,SuzukiRF900R,YamahaFzs600Fazer,Transalp600+TriumphTiger955i,CBR 1000F Dual.Jest:Transalp 600+Bandit 650SA...
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Co prawda nie w TA a w Husie założyłem nową tarcze hamulcowa na przód oraz zdemontowałem lagi co by w wolnej chwili na serwis podrzucić.. W tzw. Międzyczasie założę do niej nowe klocki oczywiście.
Co do pompowania amortyzatorów to ostatnio u kolegi w xr 650 pompowalismy właśnie na 0.4 nie ma tam żadnego wężyka wyrównującego ciśnienie pomiędzy nimi bo po co?
Pzdr
Qter
Światu pokój - ludziom motocykle
Co do pompowania amortyzatorów to ostatnio u kolegi w xr 650 pompowalismy właśnie na 0.4 nie ma tam żadnego wężyka wyrównującego ciśnienie pomiędzy nimi bo po co?
Pzdr
Qter
Światu pokój - ludziom motocykle
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Moim zdaniem, masz rację.kulfon pisze: ↑20.12.2021, 08:06 Moim zdaniem się mylisz. w XT zawory są umieszczone w kapslach i nie ma żadnych wężyków do wyrównywania ciśnienia. Patrząc po serwisówce, lagi konstrukcyjnie nie różnią się. Jeśli chodzi o pompowanie to wystarczy pompka rowerowa. Ciśnienie jak już pisali koledzy nie może być za wysokie, aby nie uszkodzić uszczelniaczy. Efekt, hmm... wydaje mi się że na +plus, kwestia prób i błędów z doborem odpowiedniego ciśnienia pod dane warunki
Poza tym, dawniejsze zawieszenia miały spore niedostatki, które można było częściowo kompensować ilością powietrza właśnie. W pojazdach popularnych nie zauważyłem różnic w budowie forków wersji pompowanych i nie. Gdyby wewnątrz lag ciągle przybywało powietrza, to wszystkie musiałyby mieć zaworki, do okresowego upuszczania go.
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
w wyczynowych moto wstawia się zaworki, żeby upuszczać ciśnienie po jeździe w terenie.Sylwek pisze: ↑20.12.2021, 10:22Moim zdaniem, masz rację.kulfon pisze: ↑20.12.2021, 08:06 Moim zdaniem się mylisz. w XT zawory są umieszczone w kapslach i nie ma żadnych wężyków do wyrównywania ciśnienia. Patrząc po serwisówce, lagi konstrukcyjnie nie różnią się. Jeśli chodzi o pompowanie to wystarczy pompka rowerowa. Ciśnienie jak już pisali koledzy nie może być za wysokie, aby nie uszkodzić uszczelniaczy. Efekt, hmm... wydaje mi się że na +plus, kwestia prób i błędów z doborem odpowiedniego ciśnienia pod dane warunki
Poza tym, dawniejsze zawieszenia miały spore niedostatki, które można było częściowo kompensować ilością powietrza właśnie. W pojazdach popularnych nie zauważyłem różnic w budowie forków wersji pompowanych i nie. Gdyby wewnątrz lag ciągle przybywało powietrza, to wszystkie musiałyby mieć zaworki, do okresowego upuszczania go.
najważniejsza jest objętość tzn. komory powietrznej, tzn. przestrzeni ponad max stanem oleju w ladze, bo to ta przestrzeń ma wpływ na charakterystykę zawiasu.
dopompowując lagi można zablokować zupełnie zawias,jest sztywniejszy, ale nie będzie pracować tylko podskakiwać ,brak przyczepność i wali na kierownicę i po łapach nie wspominając o uszczelniaczach
W Africe z tego co pamiętam robiło się tak moto na centralkę, podnieść przednie zawieszenie bez obciążenia, otworzyć zaworki opuścić moto.
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Transalp, Afryka...
Wyczynowe, powiadasz.
A zobacz Waśc, kiedy to w pojazdach popularnych, użytkowych znikły zaworki?
Większe średnice goleni, ups-y, wielootworowe kartridże i takie tam pierdooooły .
Wyczynowe, powiadasz.
A zobacz Waśc, kiedy to w pojazdach popularnych, użytkowych znikły zaworki?
Większe średnice goleni, ups-y, wielootworowe kartridże i takie tam pierdooooły .
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
dlatego napisałem że takie zaworki są stosowane w wyczynowych zawieszeniach a nie np w trampku gdzie nie ma takiej potrzeby bo zawias tak intensywnie nie pracuje
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Wprawdzie wczoraj, ale zrobione - przegląd przedniego zawieszenia z wymianą panewek, uszczelniaczy i oleju. Wzorowałem się na Stajni Motocyklowej. Bodajże 3 lata temu wymieniałem sam olej i uszczelniacze pyłowe, bo nie chciało mi się za bardzo rozbierać całkowicie. Panewki nadspodziewanie dobre, jedna dolna miała lekkie przytarcie.
Przy okazji tej roboty dołożyłem sprężyny zaworowe - dałem je wraz z talerzykami - tak dajecie, czy tylko sprężyny? Moto wyraźnie lepiej się prowadzi w sensie dosłownie prowadzi, bo pogoda nie pozwala sprawdzić we właściwy sposób.
Trampek dostanie też pod choinkę przewody w oplocie na przód. Nie zdecydowałem się na układ 2 przewodów od pompy - zamówiłem w układzie z rozdzielaczem. Trochę obawiam się, jak to wyjdzie w montażu, czy wszystko będzie pasować, ale za dużo mam kabli/przewodów przy kierze, by dodatkowe dokładać. Może przy tej okazji ponownie spróbuję podwyższenia kierownicy? No i zostaje temat tarcz hamulcowych - mam je 0.2-0.3mm poniżej limitu. Mam jednak nadzieję, że wtedy, gdy inżynierowie liczyli te tarcze to dali właściwy wsp. bezpieczeństwa, nie jak w teraźniejszych czasach...
Przy okazji tej roboty dołożyłem sprężyny zaworowe - dałem je wraz z talerzykami - tak dajecie, czy tylko sprężyny? Moto wyraźnie lepiej się prowadzi w sensie dosłownie prowadzi, bo pogoda nie pozwala sprawdzić we właściwy sposób.
Trampek dostanie też pod choinkę przewody w oplocie na przód. Nie zdecydowałem się na układ 2 przewodów od pompy - zamówiłem w układzie z rozdzielaczem. Trochę obawiam się, jak to wyjdzie w montażu, czy wszystko będzie pasować, ale za dużo mam kabli/przewodów przy kierze, by dodatkowe dokładać. Może przy tej okazji ponownie spróbuję podwyższenia kierownicy? No i zostaje temat tarcz hamulcowych - mam je 0.2-0.3mm poniżej limitu. Mam jednak nadzieję, że wtedy, gdy inżynierowie liczyli te tarcze to dali właściwy wsp. bezpieczeństwa, nie jak w teraźniejszych czasach...
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Znów pisze dzień po robocie, ale zeszło mi do późnego wieczora.
Wymieniłem łożyska główki ramy. Nie wiedziałem, dlaczego "narzędzie z gazrurki" nie miało by zastosowania przy TA650
Później nabicie łożysk i poskładanie do kupy - mam nadzieję, że dobrze.
Po południu zająłem się zamontowaniem przewodów w oplocie, kupiłem zestaw S(lub ST?). Trochę dłubaniny było, przeróbka mocowania rozdzielacza, skręcanie i odpowietrzanie. Powinno działać. Dalsza część wieczoru to składanie wszystkiego do kupy.
Mam nadzieję, że moto do sezonu przygotowany
Wymieniłem łożyska główki ramy. Nie wiedziałem, dlaczego "narzędzie z gazrurki" nie miało by zastosowania przy TA650
Teraz już wiem, zewnętrznego pierścienia prawie nie widać, wydaje mi się, że gniazdo jest lekko przesunięte i z jednej strony można łapać za bieżnię zewnętrzną.Sylwek pisze: ↑27.12.2021, 19:34 Jakoś to zawile ująłeś. Masz na myśli taki gadget:
https://www.conrad-motors.com.pl/produk ... 498850844/
Sposób wydawał mi się trochę niedorzeczny,wydawało mi się, że właściwszym sposobem będzie użycie jakiegoś pobijaka, jak pisał:
Ale po paru uderzeniach zobaczyłem, że nie biję w bieżnię i nie jestem w stanie jej złapać. Wziąłem 24-kę, lekko podostrzyłem koniec, by lepiej się chwytał najmniejszej szczeliny, i poszło gładko. Całkiem fajny sposób
Zdecydowałem się na szlifierkę, nadciąłem nie do końca, ale by solidnie przecienić. Młotek, przecinak i po drugim uderzeniu bieżna pękła. Obyło się bez wiązanek
Później nabicie łożysk i poskładanie do kupy - mam nadzieję, że dobrze.
Po południu zająłem się zamontowaniem przewodów w oplocie, kupiłem zestaw S(lub ST?). Trochę dłubaniny było, przeróbka mocowania rozdzielacza, skręcanie i odpowietrzanie. Powinno działać. Dalsza część wieczoru to składanie wszystkiego do kupy.
Mam nadzieję, że moto do sezonu przygotowany
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość