Hej hej. Wróciłem do żywych.
Rozbebeszyłem swoją Afryke i dziś po regulacjach zaworów wymianach płynów termostatów i innych mniej i bardziej skomplikowanych rzeczy odpaliłem swoją królową.
Jak ktoś chętny to może w maju mały wyskok na Połoninę Pikuja ale w grę wchodzi tylko 3 albo 8 maj. Przy suchej pogodzie moga być byle jakie opony , jak będzie mokro konioeczna kostka.
Przejazdy przez Dniestr 3 razy i 2 połoniny do zaliczenia (ale lekkie).
Na razie kończe jutro składam plastiki na zicher i w drogę.
smigacz pisze:Hej hej. Wróciłem do żywych.
Rozbebeszyłem swoją Afryke i dziś po regulacjach zaworów wymianach płynów termostatów i innych mniej i bardziej skomplikowanych rzeczy odpaliłem swoją królową.
Jak ktoś chętny to może w maju mały wyskok na Połoninę Pikuja ale w grę wchodzi tylko 3 albo 8 maj. Przy suchej pogodzie moga być byle jakie opony , jak będzie mokro konioeczna kostka.
Przejazdy przez Dniestr 3 razy i 2 połoniny do zaliczenia (ale lekkie).
Na razie kończe jutro składam plastiki na zicher i w drogę.
Gdyby nie to, że lecę na UA w dwóch innych terminach to pewnie bym się skusił
Zwłaszcza te przeprawy mnie nurtują
W sobotę 7 maja razem z kolegą lecimy na UA na Połoninę Równą (1500 m.n.p.m) Afrykami. Wyjazd w sobotę koło południa spanie gdzieś na UA powrót w niedzielę. Wyjazd głównie dziurawymi asfaltami. Wyjast nisko budżetowy. Jak ktoś odważny i chętny to zapraszam. Preferowana kostka bo dojazd do Równej miejscami po połoninach i brodach (min. Mitas E07). Jak co to pisać na Priv. Pozdro.
Pogodę zamówiłem na Kalwarii O resztę musimy zadbać sami. Czyli:
-ważny przegląd techniczny moto
-ważne ubezpieczenie moto
-paszport ważny min. 6 miesięcy
-ważna zielona karta
-jeśli moto pierwszy raz wjeżdża na UA będą sprawdzane numery na ramie (jeśli była malowana trzeba będzie drapać) dobra już więcej nie straszę
Trasę mam już w navi. Sprawdziłem jej zgodność z google earth i wszystko się pokrywa.
Do przejechania na UA 210km. Dużo szutrów i dziurawego asfaltu. Istny miód
Godziny jeszcze dogadamy
NIKITA pisze:Trasę mam już w navi. Sprawdziłem jej zgodność z google earth i wszystko się pokrywa.
Do przejechania na UA 210km. Dużo szutrów i dziurawego asfaltu. Istny miód
Godziny jeszcze dogadamy
No i elegancko Aha dołączy do nas jeszcze para na Tenerce
Proponuję spotkanie o godz. 7.45 w Przemyślu na statoil ul Grunwaldzka.
Około 7.50-7.55 przez Huwniki (gdzie zabieramy Wujasa) jedziemy do Krościenka i tam o 9.00
spotykamy się z Wikim.
Czy ma ktoś wiedzę na temat tankowania na UA.
Jak wiemy wszyscy jest tam taniej. Pytanie tylko czy na tamtejszym paliwie da się jechać?