Cykliczne trampkowe spotkania w WAW

[Leo]

Krzysztof Przecież wczoraj ustaliliśmy (a w zasadzie to ja zdecydowałam), że flaszkę to ja stawiam Tobie
Ze zmęczenia chyba Ci się wszystko myli

[Krzysztof164]

Basiu, doceniam taką formę wspólnych ustaleń i sądzę, że na jednej się nie skończy. A ja swoją drogą chciałbym się zrewanżować za tak miłe przyjęcie z Waszej strony.

[Leo]

No to jak tak sobie zaczniemy wszyscy w ten sposób dziękować......
to będzie ciężki zlot

[capri]

Nikt nie mówił, że będzie lekko, ja też się dokładam (wyłącznie z wódą na myszach)!

[LUK76]

Żałuję, że mnie nie będzie na „ZMY”...coraz bardziej...

[Leo]

Luk Za to Twoja wątroba się baaardzo cieszy

[Qter]

ehh,,,

no ja tez żałuję że w tym roku pass z mojej strony jeśli chodzi o zlot wiosenny...

ale - będzie jeszcze okazja!

może jakiś grill po zlocie uda się ogarnąć jak już wrócicie ?

PZDR

Qter

[LUK76]

Luk Za to Twoja wątroba się baaardzo cieszy

Basiu, pal licho tę wódę...szkoda mi tych kilku dni w Waszym towarzystwie, bo to takie „inne” dni, cały rok takich nie ma

[Leo]

No to jedź Będzie nam bardzo miło Cię zobaczyć

[LUK76]

I tu powinienem odpowiedzieć:
- dobra, jadę...
Ale niestety... nastawiam się, w zamian za wiosnę, na jesień w Myczkowcach
Bawcie się dobrze

[Leo]

Jeśli nic się nie spier... to też planuję Myczkowce

[Lukasz /adhd/]

Man a nie men :p (jak już chceć być cool a nie frajerem)

A Ty w ogole zwrociles uwage na pore i na to, ze jak na stan, w ktorym bylem, to cud, ze zdanie moglem zbudowac, a tu Panie jeszcze po angielsku!

A Tym, ktorzy nie byli... smierc frajerom!
Tego sie bede trzymal!

Pzdr. L.K.

No i ciesze sie, ze tyle osob pisze!

[Lukasz /adhd/]

Sprawdzilem nagranie, no niestety jakosc jest slabiutka... a dzwiek rzezi ... wiec nie wrzuce...

A szkoda, bo nawet rano oceniam, ze swietnie grali!
Maja, ponoc, teraz cyklicznie miec proby w srody.
Niestety, slabo sie wtedy rozmawia!

L.K.

Wszystkim odrobine przewrazliwionym, zycze udanego wieczoru!
(az mnie korcilo, aby uzyc pewnego "usmieszku" z dostepnych, taki z "duzymi zebami")

[Lukasz /adhd/]

Oj bede bronil mojego "cool men", na scenie byli sami faceci a nie "ludzie"

Pzdr. L.K.

[Adam_M]

A w niedziele się szykuje może jakiś grill?
Czy deszcze rozmyja takie plany?

Tapnięte

[capri]

Żeś termina obmyślił, przeto na złota część już wyjedzie lub będzie się szykować

[Lukasz /adhd/]

Mnie, na pewno w niedziele juz nie bedzie...
L.K.

[Adam_M]

Tak pytałem, że względu, ze ja i pewnie cześć osób zostaje w Warszawie na majówkę

Tapnięte

[Lukasz /adhd/]

Wlasnie sie okazalo, ze ja tez zostaje (przynajmniej na weekend), ale absolutnie, nie pojade na grilla... bo nie mam chwilowo czym ;-(
/szczegoly sa na watku o dojezdzie (do/na/)? "ZMY" /

L.K.
A teraz ide sie napic

[LUK76]

Jak tam z nami jutro jest?? Ktoś coś??