Strona 42 z 64
Re: Wypady, spotkania
: 12.09.2014, 21:22
autor: sawmen
Putin kabel od internetu urwał:)
A to wy żeście sie tak hucznie ogłaszali co to gdzie mamy jechać i coś widze kiepsko...
Ja w tamtą niedziele zrobiłem sobie rundke prawie 200km, większość po lasach, szutrach, polach i drogach ostatnich kategorii szlakiem Umocnionej Lini Odry w poszukiwaniu mostów które sie chowają pod drogą, bunkrów które je strzegą i jazów i tam, które gdy sie zamknie moga zalać wodą cała okolice. Niestety kilka dni wcześniej padało, Trampek przybrał kilka kilo błota, Ja po glebie na prawą strone w błocie wyglądałem jak bym sie w gów*ie wytarzał... Ale jestem mega zadowolony, kombinuje coś dalej hhe
Relacja
https://plus.google.com/photos/11119844 ... 4926112033
I mapa po miejscowościach, tylko że drogami
http://goo.gl/HO1DsH
Re: Wypady, spotkania
: 13.09.2014, 00:07
autor: Miły
Ajj, no szkoda, propozycje dobre tylko kropki nad "i" zabrakło. Ale planujmy inna datę, nowe miejsce itd.
Sawmen, fajna rundka
Re: Wypady, spotkania
: 25.09.2014, 22:15
autor: sawmen
Dobry Wieczór - Żyjecie??
Re: Wypady, spotkania
: 25.09.2014, 22:57
autor: Artek
Dopiero 11 października będę miał wolny weekend.
Re: Wypady, spotkania
: 25.09.2014, 23:38
autor: Miły
Pełną parą!
Re: Wypady, spotkania
: 26.09.2014, 08:41
autor: ciosy
Siema. Bywa różnie. Co knujecie?
Re: Wypady, spotkania
: 26.09.2014, 18:22
autor: suchy72
Niedziela 11.00 zajęcia na torze crossowym w Mirocinie ,jak starczy sił to off do zielonej . Wybieracie się za tydzień na bunkry ?
Re: Wypady, spotkania
: 26.09.2014, 20:49
autor: sawmen
Czy suchy w Mirocinie wystepujesz w roli zawodnika?
Co do zakonczenie sezonu to postaram sie pojawić w sobote.
Re: Wypady, spotkania
: 26.09.2014, 22:23
autor: suchy72
Zawody były tydzień temu ja bym dubla dostał na pierwszym okrążeniu trzeba trenować . Na bunkry jadę w sobotę i wracam w niedziele .
Re: Odp: Wypady, spotkania
: 27.09.2014, 09:19
autor: Insekt
Ja w sobotę pracuję, ale postaram się dojechać do 15-tej i jak aura pozwoli zostaniemy na niedzielę.
Wysłane z telefonu. Sorry za błędy.
Re: Wypady, spotkania
: 27.09.2014, 11:15
autor: ciosy
Jutro jest wyjazd do Międzyzdrojów. Z grupą
z Kostrzyna. Wyjeżdżają od siebie o 10-tej. Może się ktoś przyłączy?
Re: Wypady, spotkania
: 27.09.2014, 21:18
autor: Artek
Nie wiem czy się chwalić czy żalić ale dzisiaj spenetrowałem północne lasy i pola Dębna. Jak się nauczę zrzucać na forum tracki z garmina to pokaże gdzie błądziłem. Był asfalt, bruk, szuter no i parę kałuż w błocie.
Re: Wypady, spotkania
: 28.09.2014, 00:08
autor: Miły
ciosy pisze:Jutro jest wyjazd do Międzyzdrojów. Z grupą
z Kostrzyna. Wyjeżdżają od siebie o 10-tej. Może się ktoś przyłączy?
Tą niedziele raczej na luzie, bez jazd, może rowerkiem
w przyszłym czasie się na coś zgadamy, może przyszły weekend
Byłem w sobotę nad jeziorkiem w Lubniewicach, fajne jezioro, dużo domków pod turystykę, pole namiotowe, ciekawe miejsce
Re: Wypady, spotkania
: 28.09.2014, 07:24
autor: Artek
Re: Wypady, spotkania
: 28.09.2014, 10:57
autor: Miły
2 i 3 zdjęcie to owczarnia za Rościnem...
Re: Wypady, spotkania
: 01.10.2014, 14:50
autor: Artek
Coś w Gorzowie się dzieje w niedzielę? Ktoś coś wie?
Re: Wypady, spotkania
: 02.10.2014, 05:57
autor: ciosy
Na pewno będzie finał mistrzostw Polski na żużlu. Stal-Unia.
Re: Wypady, spotkania
: 02.10.2014, 07:49
autor: Miły
Jak Ciosy nad morzem było? Poopowiadaj trochę...
Re: Wypady, spotkania
: 02.10.2014, 08:36
autor: ciosy
W sumie to tak do końca nie byliśmy nad morzem. Jak przyjechali do Dębna
,to nastąpiła zmiana planu że jedziemy do Miroszewa czyli kawałek za Police.
Tam byli
znajomi kolejarze. Zjedliśmy obiad na krzywy ryj i zapadła decyzja że jedziemy do Świnoujścia przez Niemcy. Jakieś 50 km za granicą co nie którzy doszli do wniosku że to za daleko i nie wystarczy im paliwa. Więc zrobiliśmy nawrót i przez centrum Szczecina wróciliśmy starą 3. W Renicach jeszcze kawka i ciasto i do domu. Wyjechaliśmy z Dębna około 10-tej, a wróciliśmy około 17-tej. I tyle.
Re: Wypady, spotkania
: 03.10.2014, 20:06
autor: Miły
heh, to nad morze nie dojechaliście, przecież stacje są na każdym kroku, to nie Afryka, że z baniakami trzeba jeździć.
To tak bardziej spontanicznie wyszło.