Miałem podobnie, przy czym pacjent się połapał i się poprawił słowami, "aaaa panu się raczej nie przyda".wojtekk pisze:Obsługa klienta - motocyklisty. Moje wspomnienia:
Tankowanie. Wchodzę do budynku zapłacić
- Chciałbym zapłacić za jedyneczkę, tam gdzie motocykl - mówię ja.
- Bardzo proszę - rzecze sprzedawca - 90 PLN. Może zaproponuję płyn do spryskiwaczy?- Zapadła martwa cisza…
Dowcipy
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dowcipy
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
Może jest to i śmieszne, ale sprzedawcy na stacji paliw mają prikaz żeby się pytać KAŻDEGO czy potrzebuje spryskiwacza, nawet ci uzupełnią. Jak się tak zapytasz 3 tysiące razy to nawet żonie zaproponujesz spryskiwacz tuż po stosunkuwilq.bb pisze:Miałem podobnie, przy czym pacjent się połapał i się poprawił słowami, "aaaa panu się raczej nie przyda".wojtekk pisze:Obsługa klienta - motocyklisty. Moje wspomnienia:
Tankowanie. Wchodzę do budynku zapłacić
- Chciałbym zapłacić za jedyneczkę, tam gdzie motocykl - mówię ja.
- Bardzo proszę - rzecze sprzedawca - 90 PLN. Może zaproponuję płyn do spryskiwaczy?- Zapadła martwa cisza…
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: Dowcipy
wilq.bb pisze:Miałem podobnie, przy czym pacjent się połapał i się poprawił słowami, "aaaa panu się raczej nie przyda".wojtekk pisze:Obsługa klienta - motocyklisty. Moje wspomnienia:
Tankowanie. Wchodzę do budynku zapłacić
- Chciałbym zapłacić za jedyneczkę, tam gdzie motocykl - mówię ja.
- Bardzo proszę - rzecze sprzedawca - 90 PLN. Może zaproponuję płyn do spryskiwaczy?- Zapadła martwa cisza…
Na taką propozycję po zatankowaniu moto ( nawet kask miałem na głowie przy płaceniu) , poważnym tonem odpowiedziałem, że chętnie się NAPIJĘ, pod warunkiem , że będzie niebieski.... Mina "panienki" bezcenna, a jej kolo z pracy, mało nie eksplodował
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
- Jak się chory nazywa?
- Kowalski.
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Hemoroidy.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Nie.
- A wy chory?
- Nowak.
Ordynator na obchodzie:
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Hemoroidy.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Nie.
- A wy?
- Sidorowski.
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Wrzody na gardle.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Tak. Mam!
- A jakie to niby?
- Czy Pan doktor mógłby zlecić, żeby siostra pędzlowanie zaczynała ode mnie?
- Kowalski.
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Hemoroidy.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Nie.
- A wy chory?
- Nowak.
Ordynator na obchodzie:
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Hemoroidy.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Nie.
- A wy?
- Sidorowski.
- Z czym tu do nas przyjechaliście?
- Wrzody na gardle.
- Jak leczymy?
- No przychodzi rano siostra z pędzlem i jodyną.
- Jakieś zażalenia?
- Tak. Mam!
- A jakie to niby?
- Czy Pan doktor mógłby zlecić, żeby siostra pędzlowanie zaczynała ode mnie?
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
- qbi2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 444
- Rejestracja: 17.01.2009, 18:14
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Torun
Re: Dowcipy
Prędzej bym powiedział, że Platon posuwał jego )) a ściślej rzecz biorąc to oni chyba się tam wszyscy nawzajem posuwaliHerkulesWPR pisze:W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
był XL 700
jest BMW K 1300 S
jest BMW K 1300 S
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 778
- Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Dowcipy
piękne miejsce , piękne czasyqbi2 pisze:Prędzej bym powiedział, że Platon posuwał jego )) a ściślej rzecz biorąc to oni chyba się tam wszyscy nawzajem posuwaliHerkulesWPR pisze:W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
- toper
- miejski lanser
- Posty: 377
- Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Dowcipy
krzysimirn pisze:piękne miejsce , piękne czasyqbi2 pisze:Prędzej bym powiedział, że Platon posuwał jego )) a ściślej rzecz biorąc to oni chyba się tam wszyscy nawzajem posuwaliHerkulesWPR pisze:W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
Jak wyżej pisał HerkulesWPR ... pędzlowanie hemoroidów
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2515
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Dowcipy
1-go filtru byś nie przeszedł...qbi2 pisze:Prędzej bym powiedział, że Platon posuwał jego )) a ściślej rzecz biorąc to oni chyba się tam wszyscy nawzajem posuwaliHerkulesWPR pisze:W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
Dominator.
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1450
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Dowcipy
muszę pamiętać aby na zlotach TCP nie podnosić z kanapykrzysimirn pisze:piękne miejsce , piękne czasyqbi2 pisze:Prędzej bym powiedział, że Platon posuwał jego )) a ściślej rzecz biorąc to oni chyba się tam wszyscy nawzajem posuwaliHerkulesWPR pisze:W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz moi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden do drugiego mówi:
- Miałem proroczy sen.
- Co ci się śniło ? – pyta drugi.
- Śniło mi się, ze spałem w hotelu. Pokój miałem na piątym piętrze, numer pokoju 555. Nagle obudził mnie dzwonek pięciu budzików, z których każdy
wskazywał godzinę piątą. Umyłem się ubrałem i poszedłem na przystanek. O 5:55 podjechał tramwaj nr 5. Wsiadłem i pojechałem.
Gdy przejeżdżałem obok toru wyścigów konnych nagle mnie tknęło i zrozumiałem proroctwo. Wysiadłem i poszedłem na tor. W kasie nr 5 postawiłem 5555 zł na konia nr 5.
- Wygrałeś? – pyta kumpel
- Niestety nie – przybiegł kur*a piąty
- Miałem proroczy sen.
- Co ci się śniło ? – pyta drugi.
- Śniło mi się, ze spałem w hotelu. Pokój miałem na piątym piętrze, numer pokoju 555. Nagle obudził mnie dzwonek pięciu budzików, z których każdy
wskazywał godzinę piątą. Umyłem się ubrałem i poszedłem na przystanek. O 5:55 podjechał tramwaj nr 5. Wsiadłem i pojechałem.
Gdy przejeżdżałem obok toru wyścigów konnych nagle mnie tknęło i zrozumiałem proroctwo. Wysiadłem i poszedłem na tor. W kasie nr 5 postawiłem 5555 zł na konia nr 5.
- Wygrałeś? – pyta kumpel
- Niestety nie – przybiegł kur*a piąty
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Pan Jan często jeździł na delegacje. Lecz gdziekolwiek pojechał, to po
jakimś czasie przysyłano stamtąd nakazy potrącania z pensji alimentów.
Szef wzywa Jana i pyta:
- Dlaczego ma pan tyle nieślubnych dzieci, a z własną, piękną, wspaniałą
żoną ani jednego.
- Bo ja, szefie, jestem jak ten dziki zwierz. W niewoli się nie rozmnażam
jakimś czasie przysyłano stamtąd nakazy potrącania z pensji alimentów.
Szef wzywa Jana i pyta:
- Dlaczego ma pan tyle nieślubnych dzieci, a z własną, piękną, wspaniałą
żoną ani jednego.
- Bo ja, szefie, jestem jak ten dziki zwierz. W niewoli się nie rozmnażam
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
- Ja to mam wymarzoną pracę, nic tylko sobie siedzę i patrzę przez okno.
- Rewelacja! A co konkretnie robisz?
- A nic, jeżdżę TIR-em.
- Rewelacja! A co konkretnie robisz?
- A nic, jeżdżę TIR-em.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
- Tato, mogę spróbować skoków bungee?
- Lepiej nie synku. O ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowały cię wypadki z gumą.
- Lepiej nie synku. O ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowały cię wypadki z gumą.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
Wraca młody Poznaniak z randki.
- Jak było? - pyta ojciec.
- Dobrze. Wydałem tylko 30zł.
- Dużo... Za dużo.
- Ale tato, ona więcej nie miała!
- Jak było? - pyta ojciec.
- Dobrze. Wydałem tylko 30zł.
- Dużo... Za dużo.
- Ale tato, ona więcej nie miała!
Re: Dowcipy
Ale to jest nie prawda. Nie słyszałeś o miłości PLATONICZNEJ? Przecież On inaczej nie mógłHerkulesWPR pisze: To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Dowcipy
- ile Fajdek płaci za taksówki?
.
.
.
..
1 złoty
.
.
.
..
1 złoty
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
- giermo
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 255
- Rejestracja: 13.03.2010, 15:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Chełm
Re: Dowcipy
Dobre
Nie nie nie prędkość była ok tylko zakręt trochę za ciasny ....
Zdjęcia https://picasaweb.google.com/bbtchelm
Zdjęcia https://picasaweb.google.com/bbtchelm
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta się:
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo.
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo.
- HerkulesWPR
- miejski lanser
- Posty: 390
- Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Dowcipy
Pyta Zenek Stefana:
-Stefan ile ty byś musiał wypić żeby wydmuchać 3 promile?
a Stefan na to:
-Stary ja to bym musiał ze 3 dni nie pić.
-Stefan ile ty byś musiał wypić żeby wydmuchać 3 promile?
a Stefan na to:
-Stary ja to bym musiał ze 3 dni nie pić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości