Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
- konbit
- miejski lanser
- Posty: 375
- Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Warszawa
Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Witajcie
W tą niedziele ekipa warszawska wybrała się na małe latanie.
Zebrało się nas 11 maszyn. Plan był taki aby pozwiedzać nadwiślański rezerwat w okolicy Płocka i polatać w większej grupie.
W rezultacie po kilku małych postojach..., integracji..., lataniu po piachach, błotach i kilku glebach (w tym mojej efektownej ) pojechaliśmy na miejsce rekonstrukcji bitwy nad Bzurą.
Aby dojechać na samo miejsce pokonaliśmy ze 3 zaorane pola wysoką trawę , jakieś rowy i wszędzie łażących ludzi ( a dodam niektórzy jechali a plecakami).. Było ostro...
Na koniec po małym postoju na stacji grupa się podzieliła i 7 motongów wyjechało na przywitanie Brym Timu. Plan był taki aby przywitać ich w Jankach pod Warszawą. Po pokonaniu ok 70 km dojechaliśmy do trasy katowickiej gdzieś przed Nadarzynem. Stając na czerwonym świetle nagle widzę motocykl.... myślę sobie jakiś taki znajomy... za chwilę patrzę .... drugi taki sam...
JUPI Zdążyliśmy.... To czerwone święciło się wieki... wszyscy chcieliśmy jak najszybciej do niech dołączyć.
Jak tylko błysnęło zielone wszyscy ruszyliśmy z kopyta.... Ostro podkręciliśmy tempo i już na następnych światłach dogoniliśmy ich. Wymieniliśmy się szybkimi pozdrowieniami i ustawiliśmy w konwoju. W ten sposób już spokojnym tempem doturlaliśmy się do Janek.
Tam szybka sesja zdjęciowa, i bardzo ciekawe opowieści o egzotycznych krajach, przygodach i wiele wiele innych...
Pamiątkowa fotka
Montaż symbolicznego maka otrzymanego od jednej sluchaczki...
Na koniec pojechaliśmy pod siedzibę radiowej Trójki. A tam ku naszemu zaskoczeniu zostaliśmy zaproszeni do studia na relację na żywo!!!. A następnego dnia (poniedziałek rano 7:40) podróżnicy ponownie wspomnieli o naszej asyście i o klubie Transalpa.
Tego dnia nawinąłem ok 300 km i na długo zapamiętam ten dzień spędzony w towarzystwie wspaniałych ludzi.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
http://picasaweb.google.com/huftodrufto ... kryonfvBMQ#
Zapraszam wszystkich obecnych na tym wyjeździe i w radiowym studiu do zamieszczenia swoich zdjęć w tym wątku.
Gorące pozdrowienia i do zobaczenia na szlaku...
W tą niedziele ekipa warszawska wybrała się na małe latanie.
Zebrało się nas 11 maszyn. Plan był taki aby pozwiedzać nadwiślański rezerwat w okolicy Płocka i polatać w większej grupie.
W rezultacie po kilku małych postojach..., integracji..., lataniu po piachach, błotach i kilku glebach (w tym mojej efektownej ) pojechaliśmy na miejsce rekonstrukcji bitwy nad Bzurą.
Aby dojechać na samo miejsce pokonaliśmy ze 3 zaorane pola wysoką trawę , jakieś rowy i wszędzie łażących ludzi ( a dodam niektórzy jechali a plecakami).. Było ostro...
Na koniec po małym postoju na stacji grupa się podzieliła i 7 motongów wyjechało na przywitanie Brym Timu. Plan był taki aby przywitać ich w Jankach pod Warszawą. Po pokonaniu ok 70 km dojechaliśmy do trasy katowickiej gdzieś przed Nadarzynem. Stając na czerwonym świetle nagle widzę motocykl.... myślę sobie jakiś taki znajomy... za chwilę patrzę .... drugi taki sam...
JUPI Zdążyliśmy.... To czerwone święciło się wieki... wszyscy chcieliśmy jak najszybciej do niech dołączyć.
Jak tylko błysnęło zielone wszyscy ruszyliśmy z kopyta.... Ostro podkręciliśmy tempo i już na następnych światłach dogoniliśmy ich. Wymieniliśmy się szybkimi pozdrowieniami i ustawiliśmy w konwoju. W ten sposób już spokojnym tempem doturlaliśmy się do Janek.
Tam szybka sesja zdjęciowa, i bardzo ciekawe opowieści o egzotycznych krajach, przygodach i wiele wiele innych...
Pamiątkowa fotka
Montaż symbolicznego maka otrzymanego od jednej sluchaczki...
Na koniec pojechaliśmy pod siedzibę radiowej Trójki. A tam ku naszemu zaskoczeniu zostaliśmy zaproszeni do studia na relację na żywo!!!. A następnego dnia (poniedziałek rano 7:40) podróżnicy ponownie wspomnieli o naszej asyście i o klubie Transalpa.
Tego dnia nawinąłem ok 300 km i na długo zapamiętam ten dzień spędzony w towarzystwie wspaniałych ludzi.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
http://picasaweb.google.com/huftodrufto ... kryonfvBMQ#
Zapraszam wszystkich obecnych na tym wyjeździe i w radiowym studiu do zamieszczenia swoich zdjęć w tym wątku.
Gorące pozdrowienia i do zobaczenia na szlaku...
Ostatnio zmieniony 15.09.2009, 08:46 przez konbit, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Eskora "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookola świata
XL 650V 2001 by Kriss
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.07.2009, 10:31
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Eskora "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookola świata
...oj fajnie było fajnie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- romeciarz
- Posty: 25
- Rejestracja: 18.06.2009, 11:12
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Pięknie
A w Trójce rzeczywiście o Was mówili - słyszałem własnousznie - i chyba byli z waszej asysty bardzo zadowoleni (może nawet wzruszeni?)
A w Trójce rzeczywiście o Was mówili - słyszałem własnousznie - i chyba byli z waszej asysty bardzo zadowoleni (może nawet wzruszeni?)
- ostry
- oktany w żyłach
- Posty: 3968
- Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik
- Kontakt:
Re: Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Pozdrowienia od Michała dla "TRANSALPÓW"
Chyba w dobrym miejscu?
Chyba w dobrym miejscu?
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Koledzy
Jest informacja o was w książce "126 dni na kanapie "
Autor tak pisze cytuję
"Na wysokości Nadarzyna dołączyło do nas kilkunastu motocyklistów z klubu TRANSALP "
Fajnie co
Przeczytajcie książke
WARTO
Jest informacja o was w książce "126 dni na kanapie "
Autor tak pisze cytuję
"Na wysokości Nadarzyna dołączyło do nas kilkunastu motocyklistów z klubu TRANSALP "
Fajnie co
Przeczytajcie książke
WARTO
Re: Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Dostałem tę książkę na imieniny od żony kilka dni temu, a co najlepsze było to w dzień kiedy kupiłem Trampka. Książka bardzo fajna polecam.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 137
- Rejestracja: 26.11.2009, 22:56
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Eskorta "Trójkowej" motocyklowej wyprawy dookoła świata
Koledzy tylko Wam pozazdrościć tego spotkania. Książkę o tej wyprawie dostałem od brata na urodziny, właśnie jestem w trakcie czytania i jestem pod wrażeniem tej wyprawy. Marzeniem byłoby się na taką wybrać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości