Strona 1 z 26

Wałek zdawczy

: 25.07.2009, 16:56
autor: tomasz
Witam
jako swieżak mam pytanie bo odpowiedzi nie znalazłem
albo źle szukałem :blush:
czy mogłby ktoś wkleić fotkę wałka zdawczego którego stan można by określić
jako średnio zużyty lub mało zużyty
dziś wykonałem oględziny napędu i chciałbym to zweryfikować z jak mi się wydaje
udokumentowanym przebiegiem 66 kkm
z góry dziękuję
tomasz

Re: wałęk zdawczy

: 25.07.2009, 17:41
autor: torak
Łatwiej będzie jak wkleisz zdjęcie swego wałka. Poza tym trudno będzie ustalić jaki ma przebieg wałek wyrypany, bo albo licznik kręcony, albo się obrócił i idzie od zera (tylko który raz?).
Tu masz z Afryki ale na jedno wychodzi:
http://africatwin.com.pl/showthread.php ... ek+zdawczy

Re: wałęk zdawczy

: 25.07.2009, 21:15
autor: tomasz
dzięx za linkę :smile:
tylko tu idzie o to że u mnie na wałku zdawczym kompletnie nie ma widocznego zużycia
dlatego mnie to zastanowiło że po 66 kkm niemalże nic nie widać
mniemam że po takim przebiegu powinno być coś widać w stopniu conajmniej "mało zużytym"
pozdro

Re: wałęk zdawczy

: 26.07.2009, 00:55
autor: wojs
Wszystko zalezy od sposobu jazdy.

Jezeli ktos katowal i nie wymienial w odpowiednim czasie napedu to zuzycie bedzie widac bardzo szybko.
Moj TA przy 79kkm (udokumentowany) ma ledwo wyczuwalny luz, ale ja nie jezdze w terenie, nie daje w palnik na kazdym biegu, nie przeciagam lancucha i profilaktycznie raz na sezon wymieniam przednia zebatke.

Czekam na zebatke i jej zabezpieczenie.
Jak tylko do mnie dotrze to postaram sie zrobic fotki przy okazji demontazu zebatki.

Re: wałęk zdawczy

: 26.07.2009, 10:49
autor: tomasz
bardzo Ci dziękuję :smile:
jak zrobisz fotki to wklej albo poslij mi na @
a jak już bedziesz focił to zrób też przednią zębatkę :wink:
pozdro

Re: wałęk zdawczy

: 26.07.2009, 12:33
autor: Stringers
Eeee. trochę głupie pytanie, to nie trzeba zmieniać kompletu, znaczy obu zębatek i łańcucha? :ysz:

Re: wałęk zdawczy

: 26.07.2009, 18:53
autor: tomasz
Stringers pisze:Eeee. trochę głupie pytanie, to nie trzeba zmieniać kompletu, znaczy obu zębatek i łańcucha? :ysz:
U mnie na ten przykład tylna zębatka jest prawie jak nowa
ewolwenta niemal nie ruszona łańcuch jest w połowie naciągu
a przednia zębatka troszkę jest "pocieniona" tak więc chyba
nie doczeka końca sezonu, choć ciekaw jestem przy jakim stanie zuzycia powinno się ją wymienić tak na logikę, to przednia zawsze powinna się szybciej zużywać gdyz wykonuje więcej obrotów
z uwagi na małą średnicę od tylnej
chiba :blush:

Re: wałęk zdawczy

: 26.07.2009, 21:06
autor: wojs
tomasz pisze:
Stringers pisze:Eeee. trochę głupie pytanie, to nie trzeba zmieniać kompletu, znaczy obu zębatek i łańcucha? :ysz:
U mnie na ten przykład tylna zębatka jest prawie jak nowa
ewolwenta niemal nie ruszona łańcuch jest w połowie naciągu
a przednia zębatka troszkę jest "pocieniona" tak więc chyba
nie doczeka końca sezonu, choć ciekaw jestem przy jakim stanie zuzycia powinno się ją wymienić tak na logikę, to przednia zawsze powinna się szybciej zużywać gdyz wykonuje więcej obrotów
z uwagi na małą średnicę od tylnej
chiba :blush:

Koszt kompletu to okolo 500PLN
Koszt przedniej zebatki to od 60 do 100PLN.

Wole wiec wymieniac czesciej przednia zebatke (ktora i tak najszybciej sie niszczy i nastepnie niszczy lancuch i tylna zebatke) niz caly komplet.

Od momentu kupna od niemca mojego TA, nie wymienialem jeszcze calego napedu (czeka mnie to w przyszlym roku), a zrobilem juz 30 000km, przy czym wymienilem 2 przednie zebatki. Czekam na trzecia i wymienie wraz z zabezpieczeniem. Lancuch jest regularnie smarowany i sprawdzany w kilku miejscach oraz probuje odciagnac go z tylnej zebatki.

Zuzycie zebatek widac po tym czy zeby nie zakrzywiaja sie wraz z kierunkiem pracy lancucha. No i oczywiscie czy nie robia sie wyraznie cienkie.

Re: wałęk zdawczy

: 27.07.2009, 06:11
autor: tomasz
No właśnie... :wink:
tak sobie myślę jeszcze (założenie teoretyczne) że można by w przypadku kiedy zęby nie są jeszcze zbyt cienkie
obrócić zębatkę przednią tak by pracowała tą częścią ewolwenty która jest nie ruszona
bo przecież wstecznego nie ma, więc zęby po odwrotnej stronie są w kształcie nie naruszonym
i nie obciążały by wtedy łańcucha...
dobrze kombinuję? czy jestem w błędzie?

a tak nawiasem to gdzie polecacie zakup takiej zębatki wysyłkowo i jakiej produkcji?

Re: wałęk zdawczy

: 27.07.2009, 09:17
autor: wojs
Tomek ... zebatka powinna byc zalozona w konkretnej pozycji.
Na naszym forum jak i Afrykanerow jest dosc ciekawy watek o zakladaniu zebatki.

Tez muslalem ze "brzuszek" z jednej storny zebatki nie bedzie gral duzej roli ... blad .... od zmienia on kat pod jakim pracuje lancuch pomiedzy zebatkami. Powinno sie zakladac przednia zebatke tak aby ten "brzuszek" byl od strony zabezpieczenia - czyli przodem do nas.

Wydaje mi sie ze 60-100PLN co 10 000km to nie zbyt duza cena.

a co do samych zebatek i gdzie kupic ..wystarczy poszukac na forum i ..abrakadabra mamy:
http://www.transalpclub.pl/forum/viewto ... =26&t=1871

Re: wałęk zdawczy

: 27.07.2009, 09:33
autor: tomasz
wojs pisze:Tomek ... zebatka powinna byc zalozona w konkretnej pozycji.
Na naszym forum jak i Afrykanerow jest dosc ciekawy watek o zakladaniu zebatki.

Tez muslalem ze "brzuszek" z jednej storny zebatki nie bedzie gral duzej roli ... blad .... od zmienia on kat pod jakim pracuje lancuch pomiedzy zebatkami. Powinno sie zakladac przednia zebatke tak aby ten "brzuszek" byl od strony zabezpieczenia - czyli przodem do nas.

Wydaje mi sie ze 60-100PLN co 10 000km to nie zbyt duza cena.

a co do samych zebatek i gdzie kupic ..wystarczy poszukac na forum i ..abrakadabra mamy:
http://www.transalpclub.pl/forum/viewto ... =26&t=1871

hi hi racja!!! :grin:
do niedawna więcej miesięcznie przepalałem... :sad:
ale mam już to za sobą :ok:
i dzięki temu mogłem zarazić się transalpozą
dzięki wojs :smile:

Re: wałęk zdawczy

: 08.09.2009, 23:00
autor: boloboy
Tomasz,
masz poniżej fotkę wałka po przebiegu 91.000km. Stan wałka jest przyzwoity. Zębatka wchodzi na ten wałek z lekkim oporem (tj. nie muszę jej dobijać młotkiem).
Obrazek

Re: wałęk zdawczy

: 25.11.2009, 23:25
autor: Stringers
boloboy pisze:Tomasz,
masz poniżej fotkę wałka po przebiegu 91.000km. Stan wałka jest przyzwoity. Zębatka wchodzi na ten wałek z lekkim oporem (tj. nie muszę jej dobijać młotkiem).
Obrazek
Mój ma nakręcone 94 tys/km i wygląda bardzo podobnie, wymiana zdawczej zębatki co 10-15 tys to dobry pomysł.

Re: wałęk zdawczy

: 04.08.2010, 13:33
autor: Jodek
Witam serdecznie. Od pewnego czasu niepokoją mnie dziwne stuki z okolic wałka zdawczego. Po ściągnięciu osłony i zębatki wieloklin jest ok, więc szukam dalej. No i mam: Po włączeniu biegu wałek ma około 5 milimetrowy luz wokół własnej osi. Po prostu chwytam go w rękę i kręcę nim w prawo i lewo te 5 milimetrów. (poruszając wałkiem góra dół, na boki i od siebie do siebie luzów nie stwierdziłem). Co o tym sądzicie? Na czym ten luz występuje? Oczywiście liczę się z rozpołowieniem serducha choć chciałbym tego uniknąć. Pozdrawiam.

Re: wałęk zdawczy

: 04.08.2010, 23:41
autor: Jaro-Ino
a na każdym biegu tak ma? Jeździ normalnie? Naciąg łańcucha na pewno ok? Bo taki luz na biegu to chyba zawsze jest.

Re: wałęk zdawczy

: 06.08.2010, 17:35
autor: Jodek
Na pierwszym biegu ten luz jest na innych to nie wiem bo nie sprawdziłem :blush: . Jeździ normalnie tylko czasami jak ruszam to taki stuk występuje i wydaje mi się ,że to nienormalne. Jak wrócę z urlopu to oglądnę jeszcze raz bo i tak zębatkę zdawczą muszę wymienić. Dzięki Jarek.

Re: wałęk zdawczy

: 06.08.2010, 18:08
autor: Jaro-Ino
Wczoraj miałem za luźny łańcuch. W momencie puszczania sprzęgła słychać było taki jakby zgrzyt delikatny. I podczas jazdy rzucało tak jakby ciągnął i przerywał. Naciąg załatwia sprawę ;) No chyba, że łożysko leci sobie w kulki.... Tak jak mi wczoraj :lol:

Re: wałęk zdawczy

: 18.08.2010, 20:44
autor: Jodek
No i sprawdziłem jeszcze raz. Luz na wałku występuje na wszystkich biegach i jest taki sam ok 5 milimetrów w prawo i lewo. Powiedzcie coś Pany bo spać po nocach nie mogę.

Re: wałęk zdawczy

: 18.08.2010, 22:21
autor: Paweł
Sumaryczny luz międzyzębny w skrzyni biegów.
Nie ma podstaw do obaw. :thumbsup:

Re: wałęk zdawczy

: 18.08.2010, 22:37
autor: Jaro-Ino
Zgadza się:) A jeżeli coś Ci hałasuje i grzechocze to sprawdź napęd. Może łańcuch zaczyna wołać o wymiane. U mnie tak było. Nie mogłem dojść co to, dopóki łańcuch nie zaczął się wyciągać jak guma balonowa :D