forum.transalpclub.pl

Czołem drużyna! Liczę, że są tu metalomaniacy

Tak żeby podtrzymać świąteczny nastrój chciałem zapytać ile optymalnie obrotów powinna mieć duża stacjonarna szlifierka - 380V i około 2 kw. aby dobrze na niej pracować? - prosta obróbka typu zbieranie, ostrzenie itp. Mam dosyć takich szlifierek co zwalniają przy ostrzeniu śrubokręta i wpadła mi w oko stara fest maszyna. Pięknie pracowała tylko, że miała 1400 obr. Dla porównania na miejscu uruchomiliśmy obok mniejszą 2800 obr. i jakoś nie widziałem dużej różnicy w obrotach na "oko". Na ogół te ofertowe mają właśnie po +/- 2800 obr. W Internecie nic nie znalazłem na ten temat, a sam nie mam porównania żeby się jakoś do tego odnieść. Natomiast wiem, że są tu Tacy co mogą coś o tym wiedzieć?

Jako że nie znam się na szlifowaniu, to się wypowiem
Chyba nie ma jakiejś jedynie słusznej prędkości, wszystko tak naprawdę zależy od prędkości liniowej na styku tarcza-przedmiot (obroty*pi*średnica). A to jeszcze zależy od obrabianego materiału (inaczej szlifuje się stal, inaczej amelinium- to potrafi nieźle "zapchać" tarczę, inaczej "plastiki").
Ale co do silników, to w szlifierkach najczęściej są używane indukcyjne. Tak w skrócie - to (dla napięcia o częstotliwości 50 Hz) mogą być obroty (trochę poniżej) 3000, 1500, 1000, 750, 600.... Czyli 3000 obr/min podzielone przez kolejne liczby naturalne (ilość par biegunów silnika).Prawie zawsze jest tylko jedna wartość - konstrukcja danego silnika. Trzy fazy dają większy moment, niż jedna. Dodatkowo - mniejsze obroty, to przy tej samej mocy - większy moment...
Wesołych Świąt !

To tak jak Magneto ponieważ też się w ogóle na tym nie znam to też się wypowiem. Zasada jest taka że generalnie im wolniejsze obroty tym mniej przegrzewana jest obrabiany materiał. Co z tego że będziesz miał na jednej szlifierce prędkość kątową brzegu tarczy powiedzmy 65 m/s (taką prędkość ma mniej więcej brzeg nowej tarczy szlifierki kątowej 125 mm) skoro taka prędkość w większości pali i przrgrzewa materiał w większości pozbawiając go jego właściwości. Czasem wolniejsza prędkość jest lepsza bo zbiera materiał ale go nie przegrzewa. W mojej szlifierce stołowej 230v 1400W prędkość obrotowa silnika jest 1250 obrotów/min przy średnicy tarczy 260 mm. Daje to prędkość kątową na brzegu nowej tarczy około 17 m na sekundę. I przy takiej mocy oraz przy takiej średnicy kamienia uważam że szlifowanie jest bardzo fajne ponieważ na przykład na białym kamieniu bardzo ładnie ostrzy mi się wiertła a nie przegrzewa mi ich. Natomiast na drugim szarym kamieniu bardzo dobrze zbiera mi twardą stał.

Dla szybkiej i wygodnej obróbki stali 30 m/s jest aż nadto. Prędkość obrotową sobie policz w zależności od średnicy tarczy jaką założysz.
Do ostrzenia im wolniej tym lepiej. Najlepiej ostrzyć ręcznie na osełkach.

Boze, same wariaty na tym forum. Wigilia, już po pasterce, można w końcu wlanąć kielicha ze śfagrem a my siedzimy i piszemy o szlifierkach

No cóż zawsze można zrobić iskry na święta

W tej szlifierce jest 1400 obr jak pisałem ale Kamienie to tam można ze 300 350 mm założyć więc prędkość "liniowa" na styku wzrasta. Zrobię foto j wrzucę tu jak się uda. Póki co zdrówka!