Hey.
Może Ktoś miał do czynienia z ww skuterkiem... lub z podobnym tematem - Mianowicie.
W AN400 K1 lewa klamka odpowiada za pracę zarowno przedniego (1tloczek) jak i tylnego zacisku.
Problem jaki się pojawią to, po przejechaniu kilkunastu km z hamowaniem właśnie lewą stroną, zaciska tylny zacisk na ,amen, przy tym klamka robi się twarda niemal BZ możliwości jej wciśnięcia.
Po poluzowaniu odpowietrzenia płyn ham ubywa pod ostrym ciśnieniem i zacisk ,puszczą, zaczyna działać by po kilkunastu ruchach klamką znów się zacisnąć.
Do tej pory zrobione- lecz bez większej poprawy-
Rozebranie ,poczyszczenie zaciskow tłoczków z wymiana gumek itp.,rozebrabie umycie pompki hamulca z zast zestawem naprawczym, oczywiście płyn nowy z odpowietrzeniem...klocki nowe.
Czy problemem może być sam przewód hamulcowy?
Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
- marecki999
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 08.09.2008, 18:14
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Węgorzewo-Kal-Giżycko
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
Czym/jak odpowietrzałeś układ?
Wygląda na bąbel powietrza, zaciśnięty/zagięty przewód, za szybko biorącą pompę.
Wygląda na bąbel powietrza, zaciśnięty/zagięty przewód, za szybko biorącą pompę.
- marecki999
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 08.09.2008, 18:14
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Węgorzewo-Kal-Giżycko
Re: Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
jak odpowietrzane... hmmm może można inaczej - ja robię tak jak zwykle czyli -
Na odpowietrzenie przewód gumowy podpięty szczelnie do butelki co jest ściśnietą by robić trochę ,,ssania,,
W zbiorniczku płyn. pompuje klamką- przytrzymuje ją wciśnietą, odkręcam odpowietrzenie ,zakręcam odpowietrzenie puszczam klamkę, dolewam płyn... czynność powtarzam aż nie będzie bombelków powietrza i klamka zrobi się ,,dozowalna,,dość twarda. W burgmanie zaczynam od tylnego zacisku.
Na odpowietrzenie przewód gumowy podpięty szczelnie do butelki co jest ściśnietą by robić trochę ,,ssania,,
W zbiorniczku płyn. pompuje klamką- przytrzymuje ją wciśnietą, odkręcam odpowietrzenie ,zakręcam odpowietrzenie puszczam klamkę, dolewam płyn... czynność powtarzam aż nie będzie bombelków powietrza i klamka zrobi się ,,dozowalna,,dość twarda. W burgmanie zaczynam od tylnego zacisku.
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1451
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
Sprawdź czy masz drożne przewody. Być może jakiś syf, albo rozwarstwiony wewnątrz przewód hamulcowy działa jak zawór zwrotny. Pompujesz hamulcem, a płyn nie ma jak wrócić...
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
Oooo - to może być to (w puszcze kiedyś miałem, dłuuga walka i koszta nie małe).
A może spróbuj z tej butelki od odpowietrznika trochę płynu "wcisnąć" w odkręcony odpowietrznik, jak w zbiorniczku wzrośnie poziom, to raczej OK i szukamy dalej (wiem, pomogłem )
Powodzenia !
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- marecki999
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 08.09.2008, 18:14
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Węgorzewo-Kal-Giżycko
Re: Burgman AN400 K1 problemy hamulcowe
Dzięki wszystkim za wskazówki.
zakupiłem używane przewody i używana pompę od modelu k2.
Wymieniłem narazie pompę bez jej rozbierania - tylko pomylem ,przedmuchałem:)
Pierwszy wyjazd ok 80km w trybie mieszanym trasa/miasto... narazie działa:) Wychodzi na to ,ze jednak problem był w pompie ,która rozbierałem myłem dmuchałem zmieniałem zestawy naprawcze ze 3 razy...
zakupiłem używane przewody i używana pompę od modelu k2.
Wymieniłem narazie pompę bez jej rozbierania - tylko pomylem ,przedmuchałem:)
Pierwszy wyjazd ok 80km w trybie mieszanym trasa/miasto... narazie działa:) Wychodzi na to ,ze jednak problem był w pompie ,która rozbierałem myłem dmuchałem zmieniałem zestawy naprawcze ze 3 razy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość