forum.transalpclub.pl

Przeglądam właśnie oferty klamek na zapas.Na wypady,wyjazdy i dla świętego spokoju.Trafiają się wśród ofert nie łamki.Zastanawiam się czy warto w nie inwestować.Cena ich jest wyższa niż zwykłych a i nie jestem pewien czy te dedykowane pod Trampka faktycznie będą pasowały.Widziałem filmiki,w których są polecane jako ,że to właśnie "niełamki". Co o tym sprzęcie sądzicie?
Tu na filmiku ktoś je ma:
https://www.youtube.com/watch?v=M6-O16usWBc

Znalazłem odpowiedzi na forum pod tematem: "XL650V jakie handbary?"
Zakładałem,że te w ofertach XL 600 i z nadrukiem Transalp będą dopasowane do modelu.Niestety do innych modeli i marek ,wizualnie jest to ta sama część.Nie mam do nich przekonania a dodatkowa żeźba i oczekiwanie sukcesu -odpada.
Kupię zwykłe,standardowe i po problemie.

Bardzo ciekawe pomysły :) I co? Udało się sprawę ogarnąć?

Najtańszym rozwiązaniem wg. mnie jest dokupienie klamek akcesoryjnych i podcięcie ich na końcach tak aby przy upadku łamała się podcięta klamka a nie rękojeść w której jest zamontowana

Ostatnio podejrzałem u kolegi klamki akcesoryjne ,na których ,przed "kulką" było półokrągłe podszlifowanie tak na 1/4 głębokości materiału.Twierdzi ,że w takim stanie je kupił w sklepie.Wydaje się,że mogą spełniać oczekiwane ułamanie końcówki zamiast wyłamania klamki.