świeczki na "torcie" TRZY :0
- dzajor
- naciągacz linek
- Posty: 79
- Rejestracja: 07.09.2009, 17:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
świeczki na "torcie" TRZY :0
Przeglądałem ostatnio manual i o dziwo pan Honda do trampka zaleca 3 rodzaje świec a mianowicie :
DPR8EA-9 standard , DPR7EA-9 zimny klimat ,DPR9EA-9 szybka jazda ...ręka w górę kto wiedział kamraci
DPR8EA-9 standard , DPR7EA-9 zimny klimat ,DPR9EA-9 szybka jazda ...ręka w górę kto wiedział kamraci
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Prawie każdy producent silników spalinowych ZI rekomenduje stosowanie świec o różnych wartościach cieplnych w zależności od klimatu i sposobu użytkowania,świeca żeby dobrze działała musi pracować w odpowiednich temp. od 500 do 850 stopni poniżej tej temp nie będzie się samooczyszczała powyżej będzie dochodzić do samozapłonów,
Było YAMAHA sr 125,AT750 RD04,WFM M06 58 r.TRIUMPH TIGER 955i 04r.YAMAHA TDM 900 5PS
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
JEST K750(Kaśka) 62 r.,TAXL600V PD06 88r.,SHL M17 GAZELA 175(WIATR) 68r. R1150GS.
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Z tego co się orientuję większość w PL stosuje: NGK DPR8EA-9, sprawdzone i polecane. Chyba, że koledzy mają inne doświadczenia.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2515
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Nie Ty pierwszy się dokopałeś (w zimę) do tej wiedzy.
Standard.
Bo szybko trampkiem się nie da latać w zimie też nie bardzo... marznie.
Ps. wiem, że są zwolennicy latania szybko w zimie
Standard.
Bo szybko trampkiem się nie da latać w zimie też nie bardzo... marznie.
Ps. wiem, że są zwolennicy latania szybko w zimie
Dominator.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Co Tyy nie pooowiesz .
Trampek to tak uniwersalna silnikowo bestia, że świat oblecisz dookoła, bez zmiany świecy. Ale, po solidnym zgrzaniu latem na południu Europy czy w Afryce, potrafią się skleić elektrody. Ta przypadłość oraz wyginanie się gwintowanej końcówki świecy, w skrajnych przypadkach- pękanie ceramiki, mówią: zmień na 9. Mając Zemzetę z wyplutym ori gwintem w głowicy i rozwierconym na 18 mm oraz worek świec od Syreny (wg oznaczeń Iskry ciepłota 60-70), często łapała nagar. Kiedyś chłopaki znaleźli na drodze Boscha i zamontowaliśmy go do maszyny. Dwa lata bez nagaru- ciepłota po porównaniu w papierowych tabelach- 80 lub 90, nie pamiętam już.
Ale, ale jeszcze mała zagadka mię napadła teraz. Dlaczego Syreny miały ( nie tylko) tak niskie wartości ciepłoty świec? Magneto i nie tylko, do boju .
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 842
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Wywołany do tablicy powinienem coś odpowiedzieć...Sylwek pisze: ↑16.01.2021, 21:38 (...) Mając Zemzetę z wyplutym ori gwintem w głowicy i rozwierconym na 18 mm oraz worek świec od Syreny (wg oznaczeń Iskry ciepłota 60-70), często łapała nagar. Kiedyś chłopaki znaleźli na drodze Boscha i zamontowaliśmy go do maszyny. Dwa lata bez nagaru- ciepłota po porównaniu w papierowych tabelach- 80 lub 90, nie pamiętam już.
Ale, ale jeszcze mała zagadka mię napadła teraz. Dlaczego Syreny miały ( nie tylko) tak niskie wartości ciepłoty świec? Magneto i nie tylko, do boju .
Syrenki, Warszawy i pochodne oraz wiele innych konstrukcji z tamtych czasów miały stopień sprężania 7-7,5 i obroty mocy maksymalnej ok. 4-4,5 tyś obr/min. To powodowało mniejszą maks. temperaturę spalania oraz dłuższy czas na odprowadzenie ciepła ze świecy do materiału głowicy (poza dolnozaworowym M-20 ameliniowej) pomiędzy cyklami spalania i chłodzenie cieczą. Dobrym kontr-przykładem może być PF 126p, o podobnej szybkobieżności, minimalnie większym stopniu sprężania (7,8), który już miał F95P (Iskra) i wymagał E-94 (pozostałe wymienione zadowalały się "niebieską" - E-78). Ten chłodzony był powietrzem, no i to "P" w symbolu zalecanej świecy - mocno wystający stożek izolatora i elektrody...
Natomiast "efektu Zemzety" nie potrafię wytłumaczyć, normalnie to powinna być F100. Dlaczego tak było ? Inna skala ciepłoty dla F i M (ale raczej nie, bo S-21 miał F-70, a M-20 bodaj M-60)....
Oczywiście oznaczenia typu / ciepłoty świec wg Iskry... Fabryki.... Łożysk Tocznych "Iskra" - takie to czasy były
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Wiedziałem, wiedziałem, że nie wytrzyma i się odezwie . Jak zwykle, kompleksowo .
Ale wiesz magneto, że w dolniakach występowały też żeliwne głowice, we wczesnych pojazdach oraz montowane do pojazdów na eksport do chłodnych krajów, np. skandynawskich. Ciekawe, dlaczego ? Daleka, niemniej czytelna analogia do skąpo użebrowanych zimowych głowic radzieckich dolnych M-72/K750.
Kontrprzykład trafiony w serii, niemniej w silniku 126p był spory potencjał ( w końcu to silnik typu motocyklowego) i tu pojawiała się zagadka dla tunerów. Bo trzeba było zgrać powiększone obroty, większe sprężanie, odpowiedni oktan i właśnie świece. Analogicznie do czterosuwów okołowojennych, które, powyciągane ze stodół w latach 80', nie bardzo chciały jeździć na współczesnej benzynie i świecach. A wystarczyło nalać zwietrzałego paliwa i pojazd ożywał . E-78 to był max dla tych konstrukcji w serii. Z drugiego końca skali: wyścigi na 1/4 mili w USA i wyczynowe świece oraz paliwo 102-105 oktanów.
Ps. Mam motocykl z silnikiem PF 126p, a dokładniej, jeszcze włoską 600, w ramie Emki .
Ale wiesz magneto, że w dolniakach występowały też żeliwne głowice, we wczesnych pojazdach oraz montowane do pojazdów na eksport do chłodnych krajów, np. skandynawskich. Ciekawe, dlaczego ? Daleka, niemniej czytelna analogia do skąpo użebrowanych zimowych głowic radzieckich dolnych M-72/K750.
Kontrprzykład trafiony w serii, niemniej w silniku 126p był spory potencjał ( w końcu to silnik typu motocyklowego) i tu pojawiała się zagadka dla tunerów. Bo trzeba było zgrać powiększone obroty, większe sprężanie, odpowiedni oktan i właśnie świece. Analogicznie do czterosuwów okołowojennych, które, powyciągane ze stodół w latach 80', nie bardzo chciały jeździć na współczesnej benzynie i świecach. A wystarczyło nalać zwietrzałego paliwa i pojazd ożywał . E-78 to był max dla tych konstrukcji w serii. Z drugiego końca skali: wyścigi na 1/4 mili w USA i wyczynowe świece oraz paliwo 102-105 oktanów.
Ps. Mam motocykl z silnikiem PF 126p, a dokładniej, jeszcze włoską 600, w ramie Emki .
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: świeczki na "torcie" TRZY :0
Poka poka....
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości