Rama rowerowa - prosba o opinię
: 05.10.2020, 15:01
Od lat nastu jestem zadowolonym posiadaczem 20” składaka Monty F20R opartego o aluminiową ramę. Na pewno znacie z widzenia ten typ - łamana wpół konstrukcja jak niegdyś Wigry czy Jubilaty. Ostatnio w moim zawias zaczął stawiać nienormalny opór przy składaniu/rozkładaniu. Bliższe oględziny ujawniły pęknięcie w newralgicznym miejscu (fotki). Widać je tylko z tej strony, od wewnątrz, ciężko powiedzieć jakie jest głębokie ale wystarczająco się zaniepokoiłem. Skoro tu jest rysa, teoretycznie niezwiązana z ruchem przy składaniu roweru, to być może wewnątrz zawiasu też już coś nawaliło i zwiększyło tarcie w miejscu łączenia. Niestety konstrukcja zawiasu uniemożliwia zaglądnięcie do środka - obie części łączy nagwintowana tulejka chyba na stałe osadzona w ramie. Od góry i od dołu łapią to dwie śruby, jedna wychodziła znacznie ciężej niż druga, co dodatkowo wskazuje na problem wewnątrz...
Wstawienie nowych zębów w razie złamania się roweru w trasie będzie zapewne droższe od nowego pojazdu
Jak sądzicie, warto szukać rozwiązania problemu (jakieś propozycje?), czy dla własnego bezpieczeństwa lepiej poszukać kolejnego roweru na kolejne naście lat? Dodam, że spawanie ramy na sztywno aby pominąć zawias nie wchodzi w grę. Muszę mieć możliwość złożenia roweru, wnoszenia itp. Korzystam z tej funkcji bardzo intensywnie.
Rower w stanie oryginalnym poniżej.
Wstawienie nowych zębów w razie złamania się roweru w trasie będzie zapewne droższe od nowego pojazdu
Jak sądzicie, warto szukać rozwiązania problemu (jakieś propozycje?), czy dla własnego bezpieczeństwa lepiej poszukać kolejnego roweru na kolejne naście lat? Dodam, że spawanie ramy na sztywno aby pominąć zawias nie wchodzi w grę. Muszę mieć możliwość złożenia roweru, wnoszenia itp. Korzystam z tej funkcji bardzo intensywnie.
Rower w stanie oryginalnym poniżej.