forum.transalpclub.pl

Od pewnego czasu i tylko w czasie jazdy, ostrego przyspieszania i gdzieś w okolicach 80km/h. Tak jak by coś się załączało momentalnie i słychać bardzo głośny jakby gwizd. odpuszczenie gazu nic nie daje. Trzeba prawie zatrzymać się żeby ten dzwięk odpuścił. W miejskiej normalnej jezdzie jest wszystko ok. Nic nie jest luzne, nie przerywa, mocy nie traci. Pali czy zimny czy ciepły. Teraz przy takich temp. dzieje się to bardzo często. Już nie wiem co robić. Dodam że wczesniej tego nie było. Zaczeło się od jakichś 2 miesięcy. Trampek xl600 pd06.

cj.slaw pisze:Od pewnego czasu i tylko w czasie jazdy, ostrego przyspieszania i gdzieś w okolicach 80km/h. Tak jak by coś się załączało momentalnie i słychać bardzo głośny jakby gwizd. odpuszczenie gazu nic nie daje. Trzeba prawie zatrzymać się żeby ten dzwięk odpuścił. W miejskiej normalnej jezdzie jest wszystko ok. Nic nie jest luzne, nie przerywa, mocy nie traci. Pali czy zimny czy ciepły. Teraz przy takich temp. dzieje się to bardzo często. Już nie wiem co robić. Dodam że wczesniej tego nie było. Zaczeło się od jakichś 2 miesięcy. Trampek xl600 pd06.

Może ktoś Ci turbinę sprezentował?

Tak na poważnie to przyjżałbym się łożysku wałka zdawczego.

Life is brutal and full of zasadzkas...

No właśnie. Wycie jak z turbiny jakby pęd powietrza gdzieś się przeciskał.
Ciekawa sugestia z tym łożyskiem, ale raczej nie to. Wiem jak wyje i swiszczą rozwalone łożyska. żadnych wibracji nie ma.Biegi wchodzą normalnie. Redukcja czy zmiana na wyższy bieg w czasie wycia nic nie daje. Dzwięk ten to jakby bardziej gdzieś z przodu się wydobywał.

Łożyska w przednim kole?

Sprawdzałem przy wymianie dętki. Jedynie co przychodzi mi do głowy to że może od pędu wiatru przez chłodnice zaczynać obracać sie wentylator. Ale czy to możliwe? I aż był by to tak głośny gwizd(wycie)?

cj.slaw pisze:Sprawdzałem przy wymianie dętki. Jedynie co przychodzi mi do głowy to że może od pędu wiatru przez chłodnice zaczynać obracać sie wentylator. Ale czy to możliwe? I aż był by to tak głośny gwizd(wycie)?

Nie, nie możliwe. Obstawiam łożyska. Kwestia tylko które.

Tylko jak to sprawdzić które. Jak to w czasie jazdy i powyzej tej prędkosci. No i nie za kazdym razem.

W poprzednim moto tj. w Kawasaki zx9r też miałem podobny problem. Co jakiś czas dochodziły do mnie dziwne dzwięki, jakby ocieranie, czasami wycie. Przeważnie gdy moto się już dobrze rozgrzało i ustawało jak się zatrzymałem i przy ponownym ruszaniu cisza. Nie mogłem tego zlokalizować, praktycznie cały sezon jeździłem i pod koniec okazało się, że to łożyska przedniego koła.

Łożyska z uszczelniaczami to koszt ok 50pln. Więc dla świętego spokoju można wymienić. Do kupienia tu: http://www.transalp.riderparts.pl/kateg ... ozyska-kol
Wymienisz sam - wystarczy łożyska przetrzymać w zamrażalniku lub/i delikatnie podgrzać gniazda. Trochę więcej czasu zajmuje wyjęcie starych aby nie uszkodzić gniazd.

Padła uszczelka w kasku

Dzięki za rady. Łożyska kupione i przy okazji parę innych gratów. Uszczelniacze lag i łożyska główki. Pozakładam i testy do puki jeszcze mrozi. Bo czym zimniej było tym gorzej.

Przepraszam odkopię temat.

Mam coś podobnego. Słychać jakby trampek w czasie jazdy coś ocierał ... tylko co ? bieg luz obojętnie słychać tarcie.. obstawiam łożyska kół . w weekend diagnoza,
Zapytać muszę, jaki ewentualny koszt łożyska wałka ?

Temat stary , ale aktualny obecnie u mnie. Panowie, co to było? Co powodowało te dzwięki?