MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZADY
- guziec
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 487
- Rejestracja: 17.02.2013, 20:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
A tutaj moje fotki z offa
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Życie jest piękne ale za krótkie
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
No to ja sie tez juz melduje w domku. Wyjazd i prawie cala droga w poniedzialek, (a nie jak większość "cwaniaków" w niedzielnym sloneczku ) od 10 do 20ej w deszczu, ale co tam... zajefajnie bylo byc z Wami i znow zobaczyc Wasze mordki . No i łoczywiście wielkie dzieki Obcym za to zr im się chciało chcieć . Do zobaczyska na wiosennym, moze tam pechowe zakręty nie będą napadli znienacka na kierowników .
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- ada
- osiedlowy kaskader
- Posty: 135
- Rejestracja: 10.03.2014, 21:20
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
No to ja chyba jako ostatnia dojechałam z Motomyczków do domu, ale jako ostatnia wyjechałam Po drodze lało, wiało i korkowiało, ale dałam radę... Dzięki Obcym za super-spotkanie i wszystkim za mega zabawę! Teraz czekamy na wiosenny Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdro dla wszystkich!
Ostatnio zmieniony 03.10.2016, 22:39 przez ada, łącznie zmieniany 1 raz.
Samotność jest trudna, tak jak życie z niewłaściwą osobą. Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.
- kewis
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 09.10.2010, 23:26
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Topolin
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Dokładnie w tym samym miejscu.turek pisze:
Nie trzy, a cztery, i nie w tym samym miejscu, a w okolicy
Na filmie widać jak walczył... (no kto? ) jakieś pół godziny wcześniej.
Na szczęście zakończyło się praktycznie bez strat (oprócz urwanej płyty od kufra). Ale przede wszystkim ludzie cali.
Ostatnio zmieniony 03.10.2016, 22:57 przez kewis, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdą podróż pokonuje się głową a nie mięśniami
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 417
- Rejestracja: 04.10.2013, 12:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Kewis, ten oto kierownik z plecakiem to tak w tym samym miejscu, ale Janek i jeszcze jeden kierownik położyli motki centralnie na winklu.
- kewis
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 09.10.2010, 23:26
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Topolin
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Jak widać cała okolica jakaś przeklęta tzn okolica tego zakrętu, żeby nie było. Myczkowianka i Bieszczady są super
Każdą podróż pokonuje się głową a nie mięśniami
- Brysiek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 06.09.2015, 13:10
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
ukopany DL to nie mój , ja przekraczałem tylko tę rwącą rzekę... Dziewicą już nie jestem a Bartkowi tak się spodobało , że wrócił na drugi pierwszy raz i potem jeszcze na trzeci pierwszy raz.zimny pisze: Szacun dla kolegi Bryśka na DL-u, ukopanego Stroma po osie to jeszcze nie widziałem Ja po 3 miesiącach jazdy non stop Tenerą w offie, wczoraj DL-em przejechałem bez problemu kilka miejsc gdzie kiedyś trampkiem miałem obawy lub trudności. Piach nie piach, DL przejechał jak czołg ale to wynika raczej z tego że jako tako ogarnąłem jazdę w terenie. Ograniczenia oczywiście ma bo to zupełnie co innego niż TA ale można całkiem sporo po szutrach pojeździć. A jak już jest asfalt, jakikolwiek to ...wiadomo
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1451
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Wracałem po kobiety i dzieci...Brysiek pisze:... Dziewicą już nie jestem a Bartkowi tak się spodobało , że wrócił na drugi pierwszy raz i potem jeszcze na trzeci pierwszy raz.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Za to w czasie dojazdu do Myczkowianki niektórzy namiętnie zbierali złom z drogi :
https://goo.gl/photos/wwBWRPnALU5g9uHv9
https://goo.gl/photos/wwBWRPnALU5g9uHv9
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- Leopold
- miejski lanser
- Posty: 393
- Rejestracja: 22.03.2013, 21:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
Re: MotoMyczki 2016 29.09-02.10. JESIENNY ZLOT TCP, BIESZCZA
Za to w czasie dojazdu do Myczkowianki niektórzy namiętnie zbierali złom z drogi :<br />https://goo.gl/photos/wwBWRPnALU5g9uHv9
Nawet na materacu jednego przyciągnołem. Obcy jak brakuje jakiegoś w podłodze to się zgłoś oddam razem z tymi z drogi.
Nawet na materacu jednego przyciągnołem. Obcy jak brakuje jakiegoś w podłodze to się zgłoś oddam razem z tymi z drogi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość