Spotkanie z sarną
: 25.05.2016, 21:24
Witam,
W maju przeszło dwa tygodnie temu miałem przyjemność spotkać sarnę na drodze, która oczywiście z brzegu drogi wskoczyła mi pod koło.
Zaowocowało to: glebą, ślizg motoru ponad 20 m po asfalcie. Kierownik turlał się i wstał gdzieś obok leżącej maszyny - kilka obtarć i peknięta kostka.
Jak zobaczyłem sarnę na poboczu (halogeny były włączone) miałem okolo 70km/h, odbiłem na środek drogi i zacząłem hamować. Troszkę przed udeżeniem chyba zwolniłem ale działo się to bardzo szybko. Pamiętam turlanie się po asfalcie i jak wstaję obok motoru, a poźniej dopiero ból. Dla sarny skończyło się to tragicznie. Na asfalcie zostało kilka sznitów, a pierwszy na 5 mm głęboki.
Miałem na moto gmołe od Henrego i stelaż pod kufry, który wyspawałem dzień wcześniej.
Gmole i stelaże pod kufry oprócz zwiekszenia ładowności motocykla, zwiekszają diametralnie! bezpieczeństwo Twoich nóg motocyklisto. W przypadku ślizgu motor nie leci na Twoją nogę, podparty jest o stelaż i gmol, a po miedzy nimi powstaje przestrzeń, w której jest miejsce na wysunięcie nogi.
Jak jedziecie więcej niż 80 km/h przez las w nocy - przy spotkaniu z sarną szanse są na prawdę małe, że uda wam się przejechać. Nie myślcie, że ją ominiecie - czego wam życzę.
Jeszcze raz powtórzę BUTY!!!, RĘKAWICE ! - SPODNIE, KURTKA, kask to oczywiscie PODSTAWA.
Pozdrawiam Wszystkich!
W maju przeszło dwa tygodnie temu miałem przyjemność spotkać sarnę na drodze, która oczywiście z brzegu drogi wskoczyła mi pod koło.
Zaowocowało to: glebą, ślizg motoru ponad 20 m po asfalcie. Kierownik turlał się i wstał gdzieś obok leżącej maszyny - kilka obtarć i peknięta kostka.
Jak zobaczyłem sarnę na poboczu (halogeny były włączone) miałem okolo 70km/h, odbiłem na środek drogi i zacząłem hamować. Troszkę przed udeżeniem chyba zwolniłem ale działo się to bardzo szybko. Pamiętam turlanie się po asfalcie i jak wstaję obok motoru, a poźniej dopiero ból. Dla sarny skończyło się to tragicznie. Na asfalcie zostało kilka sznitów, a pierwszy na 5 mm głęboki.
Miałem na moto gmołe od Henrego i stelaż pod kufry, który wyspawałem dzień wcześniej.
Gmole i stelaże pod kufry oprócz zwiekszenia ładowności motocykla, zwiekszają diametralnie! bezpieczeństwo Twoich nóg motocyklisto. W przypadku ślizgu motor nie leci na Twoją nogę, podparty jest o stelaż i gmol, a po miedzy nimi powstaje przestrzeń, w której jest miejsce na wysunięcie nogi.
Jak jedziecie więcej niż 80 km/h przez las w nocy - przy spotkaniu z sarną szanse są na prawdę małe, że uda wam się przejechać. Nie myślcie, że ją ominiecie - czego wam życzę.
Jeszcze raz powtórzę BUTY!!!, RĘKAWICE ! - SPODNIE, KURTKA, kask to oczywiscie PODSTAWA.
Pozdrawiam Wszystkich!