KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Relacje i zdjęcia z zagranicznych wypraw.
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Slawol74 »

Nieźle gostek daje muze . Fajny temat na podkład do filmów z wypraw . Szkoda tylko że reżyser nie zaśpiewał hehehe :lol:
Awatar użytkownika
pawlus
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 195
Rejestracja: 18.09.2015, 09:23
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Mikołów ( SMI )

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: pawlus »

Nieee noooo! Jak dla mnie Bomba! Nie zapamiętałem nazwy instrumentu ale sobie wyguglam.
P.S. coś cicho było przez moment ale się koledzy zrehabilitowali z nawiązką. Dzięki i pozdr.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Dzień 24
27 sierpnia 2015 Czwartek

Wstajemy o 7.00, a ja lekko niewyspany przez tego ryczącego osła. Kiedy jemy nasze śniadanka i suszymy namioty, w naszym kierunku powoli zbliżają się krowy ze swoim właścicielem. Typowa w takich sytuacjach rozmowa i po chwili facet proponuję nam takie cuś. Kurde, gdyby to było wieczorem to chętnie bym skorzystał, przynajmniej osła bym nie słyszał i teraz (może) byłbym wyspany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wczoraj Banan słyszał jakieś niepokojące odgłosy w dolnej części silnika, pomyślał o łańcuchu i zębatce.
W sumie, zębatka jeszcze nie jest skończona, ale Banan zakłada nówkę, zobaczymy czy to coś zmieni.

Obrazek

Obrazek

Sylwkowe buty ledwo zipią, ciekawe czy wystarczy nam taśmy do ich oklejania.

Obrazek

Po wyjeździe na asfalt, okazało się, że terkotanie nie ustało, znaczy to, że to nie wina zębatki. Oględziny nic nowego nie wnoszą i nawet Uzbek na rowerze, który zjawił się nie wiadomo skąd, nie pomógł w ustaleniu przyczyny dziwnego terkotania. Ostrożnie jedziemy dalej i po pewnym czasie, coś tam chyba się dotarło, bo terkotanie ustało i nic już nie zakłócało równej pracy silnika.

Obrazek

Obrazek

Lecimy przez pustynię Kyzył – Kum

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W planach mieliśmy podjechać nad Jezioro Aralskie, poszukać opuszczonych statków. Czemu nie pojechaliśmy ? czasu przecież było dosyć. Czy to już był przesyt tym co widzieliśmy ? zmęczenie ? ciąg do domu, bo to już droga powrotna ? W każdym razie … szkoda.
Rano, jogurt z bułkami, wieczorem jakaś puszka, a obiad ? Tu sobie nie żałujemy, obiad, to zawsze była uczta. Nawet teraz jak to widzę i sobie przypominam, to ślinka mi cieknie. Ten kurczak z dodatkami kosztował 22 000 somów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najedzeni do syta, mkniemy szybko dalej i już jesteśmy na granicy z Kazachstanem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na przejściu lużno, kilka osób, kilka samochodów. Zatrzymujemy się, przygotowujemy swoje dokumenty i w tym momencie podjeżdża do nas jakieś stare BMWe, a na nim Francuski Marokańczyk, Karim.

Obrazek

Karim wraca właśnie z nad Bajkału i Mongolii. Po drodze zgubił gdzieś namiot, rękawice i spawał ramę tego wspaniałego motocykla pod siedzeniem. Chłopaki pomagają mu z papierami, bo z ruskim sobie nie radzi i dalej lecimy razem.
Nie jedziemy jednak daleko, bo dzień szybko się kończy, więc kilka kilometrów za przejściem wjeżdżamy w głąb pustyni w poszukiwaniu miejsca na nocleg. W sumie, w takim miejscu jak step, czy pustynia, wszystkie miejsca są takie same, dlatego najważniejsze jest, żeby oddalić się od drogi na właściwą odległość, czyli taką, kiedy nie będziemy słyszeć odgłosów z drogi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozbijamy się w prawie równym okręgu, za linią wysokiego napięcia, niektórzy biorą nawet kąpiel, a potem zasiadamy do wspólnej wieczerzy. Dzisiaj na kolację mamy puszkę, a w niej, nie wiadomo co, bo puszki nie są opisane. Tym razem, trafił nam się bigos (chyba) i nawet na zimno, zakropiony odrobiną alkoholu, był całkiem smaczny.

Dystans 410 km.
Temp. 28 stopni
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Slawol74 »

Bananowa zębatka i buty Sylwkowe . Mają dużo wspólnego ...,a buty to prawdziwe wyzwanie dla szewca :lol: . Henry a Ty też masz jakąś pamiątkę z podróży ? :wink:
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Pamiątkę ? dwie dziurawe membrany, chińską oponę i kilka uzbeckich czapek :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Sylwek »

Slawol74 pisze: buty to prawdziwe wyzwanie dla szewca :lol:
Nie jest źle.Aktualnie jak nowe.Test wody przeszły pozytywnie :tongue: .

Jednakowoż,chciałbym wrócić na chwilę do Chiwy.Pisania nie będzie,raczej zdjęcia.Może ktoś zarzuci gałką oczną.
Tak wygląda wycinek starego miasta z góry:
Obrazek

Niemniej najpierw trzeba pokonać duuużo schodów,krętym,ciemnym i wąskim korytarzem,aby mieć miasto u stóp:
Obrazek
W górę łatwiej,można na kopytach,na czworaka,technika dowolna.W dół trudniej,tu w zasadzie technika również dowolna,ale z dodatkiem stylu rozpaczliwego :lol: .Ciemno,wąsko,sporadycznie światło z małych okienek,wysokie wyślizgane stopnie,konieczność mijania wchodzących,którzy jeszcze nie mają pojęcia,co ich czeka przy zejściu.Niektórzy rezygnowali po kilkunastu stopniach,po dotarciu na pierwszy poziom.

Na dole jest np. tak (moim okiem):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I dużo innych.Ja wykonuję sporo zdjęć w pionie,tyle że takie słabo wklejają się metodą miniatur,więc nici.

Dobra,pędzimy dalej,bo Henry już w Kazachstanie :smile: .
Tu już nie będzie spektakularnych momentów brawurowych ucieczek,fascynujących pościgów prawych szeryfów,za podejrzanymi typami z Jewropy,itp.

Powoli,kontemplując widoki okołopustynne:
Obrazek

oraz skłaniające do rozmyślań o szczątkach naszych ludzkich:
Obrazek

zbliżamy się nieuchronnie do końca wycieczki.To smutne.
A schodząc na ziemię,a w zasadzie to na drogę,notabene im bliżej granicy,tym gorszą,zbliżamy się do przejścia granicznego.
Z tamożni,oprócz oczywiście spotkania z Karimem,zapamiętałem moment przechodzenia przez bramki do wykrywania metali.Nie byłoby w tym nic dziwnego,tylko że,po rozmaitych manewrach doraźnych dokręceń różnych śrub,miałem kieszenie kurtki pełne kluczy.Żadnych efektów :omg: .

A wieczór?W stepie szerokim...
Rewelacja.Pusto wszędzie,wilki wszędzie,za...ście będzie.

Rankiem okazało się,że na kolację,to nie tylko bigos Henry serwował:
Obrazek
:grin: :grin:
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Slawol74 »

Nie ma jak to na nocnej zmianie poczytać ciekawą "lekturę " . Tylko niedosyt coraz częstszy .
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Slawol74 pisze:Nie ma jak to na nocnej zmianie poczytać ciekawą "lekturę " . Tylko niedosyt coraz częstszy .
Tylko pozazdrościć takiej roboty :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
toper
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 377
Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: toper »

Rankiem okazało się,że na kolację,to nie tylko bigos Henry serwował:
Obrazek
:grin: :grin:[/quote]



"a potem zasiadamy do wspólnej wieczerzy. Dzisiaj na kolację mamy puszkę, a w niej, nie wiadomo co"

"Tym razem, trafił nam się bigos (chyba)"

" był całkiem smaczny."

W nocy Karim jeszcze był, a nad ranem :mouthshut: (dalekie podróże rządzą się swoimi prawami) :wink:


Heniu, ja się cieszę że na Libuchorze nie kucharzysz :smile:
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

:haha: :haha: :haha:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Sylwek »

Toper,jesteś w mylnym błędzie.
Karim był ciemniejszy :lol: :lol: .

Ale kolacja smaczna była :grin: .
Awatar użytkownika
toper
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 377
Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: toper »

Sylwek pisze:Toper,jesteś w mylnym błędzie.
Karim był ciemniejszy :lol: :lol: .

Ale kolacja smaczna była :grin: .
Rozumie, ja też wolę przysmażone :smile:
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Cambriel »

Sylwek pisze:Toper,jesteś w mylnym błędzie.
Z logicznego punktu widzenia mogę napisać;
wydało się :tongue:

Macie z tym jakiś problem, "bigos myśliwski" był ciężkostrawny, bo coś się jakoś opowieść zimowa zacięła.Obrazek
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Slawol74 »

wieczorkiem nima co czytać . Czytam na bieżąco wyprawy różnych trampkarzy . Jak taki zastój będzie to skończą mi się nawet filmy na you tube . :sad: .
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Sylwek »

Cambriel pisze:Z logicznego punktu widzenia mogę napisać;
że
toper pisze:(dalekie podróże rządzą się swoimi prawami) :wink:
Kto,co i dlaczego..To cała tajemnica udanego wyjazdu :tongue:
Slawol74 pisze:wieczorkiem nima co czytać . Czytam na bieżąco wyprawy różnych trampkarzy . Jak taki zastój będzie to skończą mi się nawet filmy na you tube . :sad: .
Niestety,także tu pomału zbliżamy się do końca.Jeszcze tylko kilka dni.. i czytasz od początku :grin: .
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Slawol74 pisze:wieczorkiem nima co czytać . Czytam na bieżąco wyprawy różnych trampkarzy . Jak taki zastój będzie to skończą mi się nawet filmy na you tube . :sad: .
Ale przecież, jak powiedział Sylwek, za kilka dni i tak będziemy w domu i co wtedy :niewiem:
Wtedy masz dwa wyjścia;
- pojechać gdzieś daleeko, żeby nie być tylko czytaczem
- zapisać się do biblioteki, tam na pewno lektur Ci nie braknie :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Slawol74
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 240
Rejestracja: 10.10.2015, 17:29
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Slawol74 »

Ale przecież, jak powiedział Sylwek, za kilka dni i tak będziemy w domu i co wtedy :niewiem:
Wtedy masz dwa wyjścia;
- pojechać gdzieś daleeko, żeby nie być tylko czytaczem - Niestety na razie brak prawka :lol: najpierw chłonę wiedzę :tongue:
- zapisać się do biblioteki, tam na pewno lektur Ci nie braknie :smile: - biblioteka to nie to samo :wink:
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Cambriel »

henry pisze:Wtedy masz dwa wyjścia;
- pojechać gdzieś daleeko, żeby nie być tylko czytaczem
- zapisać się do biblioteki, tam na pewno lektur Ci nie braknie
Ciekawe o jakiej "bibliotece" henry pisze, szczególnie interesuje mnie jakie "książki" poleca. :grin:
https://www.youtube.com/watch?v=IAHN3tgwyKs
Podpowiadam Obrazek, że jest jeszcze trzecie wyjście, zmiana tematyki oglądanych filmów na Obrazek, to też ma coś wspólnego z jazdą, dlaczego :niewiem:
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
bankier
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 567
Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: bankier »

No Henry , pisz pisz bo się nie mogę doczekać dalszego ciągu :)
Przyszedł czas na Varadero
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Cambriel pisze: Ciekawe o jakiej "bibliotece" henry pisze, szczególnie interesuje mnie jakie "książki" poleca. :grin:
Podpowiadam Obrazek, że jest jeszcze trzecie wyjście, zmiana tematyki oglądanych filmów na Obrazek, to też ma coś wspólnego z jazdą, dlaczego :niewiem:
Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie, ale ja polecał bym "Biblię" po prostu :smile:
bankier pisze:No Henry , pisz pisz bo się nie mogę doczekać dalszego ciągu :)
Ale ja mówiłem już wcześniej, że dalej to już tylko droga do domu, czyli nuuuda będzie :grin:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości