forum.transalpclub.pl

Szukam śladu j.w.
Lekki off dla ciężkich sprzętów (polniaki itp. - bez bagien). Na legalu.
Mile widziany każdy przydatny odcinek do zrobienia tej trasy.

Po opracowaniu i stestowaniu obiecuję zostawić tu dla potomnych.

Heja,
Szukaj użytkownika ŁysyDLE na forum afrykańskim. Startował z Chojnowa nad morze offem.
Jagna z tegoż samego forum też jechała offem tyle, że z Zielonej Góry.

wytapatalkowano

Poszukaj u braci czarnuchów. Chyba Jagna leciała taką trasą jakiś czas temu wzdłuż zachodniej granicy

Pzdr

Qter

Miałem akurat zapisane, bo to moje okolice i coś niecoś korzystałem z tras Jagny. Jak jeszcze nie znalazłeś to tu masz jej konto na gpsies: http://www.gpsies.com/mapUser.do?username=izimeeting

Plan jest taki żeby w jedna stronę lecieć wzdłuż granicy (i tutaj ślady Jagny coś podpowiadają) a wracać od Kołobrzegu na wysokości Drawska (nieco dalej na wschód od granicy).

Palnąłem posta bo zdziwiło mnie jak mało tracków tego typu sobie zostawiamy - zdecydowanie lepiej jest pod tym względem u rowerzystów.
Sam zdecydowanie więcej pedałuję niż dosiadam moto i materiału na dowolne trasy w PL jest naprawdę mnóstwo (nawet w formie drukowanej - rowertour) a na moto to jeśli już ktoś opisze wycieczkę (chwała Jagnie czy trudowi) to jest to rodzynek.
Opisy 'tras' w prasie moto przemilczę...

Moim zdaniem wstawianie gotowych tras do netu nie jest dla motocyklistów najlepszym rozwiązaniem zwłaszcza gdy trasa nie biegnie po legalnym terenie. Dlaczego?
Ano dlatego, że ktoś nieproszony znajduje taką traskę i potem już wie gdzie się na nas zaczaić w lesie.
Tak samo z filmami na yt z ciorania po offie. A jeszcze jak ktoś dokłada do tego dokładne miejsce latania, ujęcie na tablice rejestracyjne i nie daj Boże szeroko rozprzestrzenia to w necie to niestety sam się prosi o kłopoty.
Obecnie boję się koło swojego domu do lasu wjechać bo łapią jak nigdy. A to dlatego, że ktoś w moich stronach organizuje wycieczki enduro dla Niemców. Bynajmniej ja jestem przekonana, że to dlatego.

wytapatalkowano

To oczywiste Zaczekaj, że publikacja nielegalu nie ma sensu.
Moim zdaniem bezsensowne jest także samo planowanie dłuższych tras z opcjami do kasowania po 500zł/szt - przyjemność z takiej wycieczki dla mnie jest wątpliwa.
Pewnie, że chyba każdy z nas ryzykuje i zdarzy mu się ryzykowna leśna wycieczka czy nawet kopalniane szaleństwo ale to na własnym dobrze znanym terenie i z mocną wiarą/rozpoznaniem - 'tu teraz nie łapią'.

Zastrzegłem na początku, że trasa ma być LEGALNA (przynajmniej na tyle, żeby możliwa była dyskusja na polniaku czy jesteśmy na obszarze leśnym, chronionym itp. - bo jeśli będzie to środek lasu bez oznaczenia jako droga dopuszczona do ruchu to dyskutować nie ma o czym).

Właśnie w tym cała sztuka i sens takich publikacji żeby dzielić się trasami legalnymi a jednocześnie atrakcyjnymi dla naszych moto.
Przecież przelot np. od nas nad morze offem bez zwracania uwagi na mandaty to nie jest wielka trudność do wyrysowania ale na legalu to już trochę tak.

Hej,

zawsze możesz wrócić tym śladem

viewtopic.php?f=176&t=19407

PZDR

Qter

Thx - o tego typu ślady mi chodzi.
Małego tego straszliwie sobie przekazujemy wzajemnie (sam nie jestem bez winy i myślę, że czas to zmienić).
Akurat ta trasa nieco za bardzo na wschód na trip który obecnie planuję ale pewnie się nieraz komuś przyda (np. mnie).

Dla przykładu pierwszy lepszy zestaw jak sobie środowisko pedałów tego typu sprawy rozwiązuje:
http://www.altimetr.pl/baza-podjazdow.html
Pełna profeska - korzystam często - wiarygodność 100%

Moim zdaniem bardzo tego brakuje w środowisku moto - powtarzam się ale wystarczy spojrzeć na dowolnym forum adv ile jest opisów wycieczek/wyjazdów itp. a ile po tym wpisów w działach typu Ślady GPS.

Zobacz na to:
viewtopic.php?f=46&t=15599&p=255112&hilit=odra#p255112
Trasa częściowo się pokrywa

Znam tą relację.
Jest tam kilka inspirujących opisów i fajnych miejsc wymienionych.

Jednak jest to kolejny przykład nieco zmarnowanego rozpoznania.
Jak fajnie było by gdyby chłopaki po opisie eskapady zamieścili ślad i to co między wierszami można wyczytać o pozytywach lub problemach z obraną trasą było widać na gps.
O wiele łatwiej było by następcom planować trip po tych rejonach.
Tego mi właśnie bardzo brakuje w naszych relacjach.

Tasak69 pisze:Znam tą relację.
Jest tam kilka inspirujących opisów i fajnych miejsc wymienionych.

Jednak jest to kolejny przykład nieco zmarnowanego rozpoznania.
Jak fajnie było by gdyby chłopaki po opisie eskapady zamieścili ślad i to co między wierszami można wyczytać o pozytywach lub problemach z obraną trasą było widać na gps.
O wiele łatwiej było by następcom planować trip po tych rejonach.
Tego mi właśnie bardzo brakuje w naszych relacjach.

zgadzam się!

PZDR

Qter