Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10.14

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

Informuję, że przed chwilą miałem telefon - jest potwierdzona piątka.

Do zobaczenia jutro - pamietać o kiełbie, co ją mamy usmażyć i zeżreć :tongue:
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

Melduję szczęśliwy powrót. 44 prawie do samej Skawiny pusta.

Dzięki wszystkim, było super !!!
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
Daniel
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1222
Rejestracja: 25.03.2012, 01:51
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: Daniel »

równoległa "wataha" również zameldowała się cało w w domach.
Jeździliśmy we czwórkę m.in. po Beskidzie Żywieckim (również szutrowo) i tym "off'em", który w połowie już wyasfaltowany (widzieliśmy wasze ślady :smile: ) i na koniec Słowacja ( winkielki na 520'tce :thumbsup: ). Łącznie zrobione 400 z małym haczykiem.
Podziękowania dla Wilqa zaaa ..... pomysł na niedzielę :tongue: , a dla Pinka za to, że nie myślał tylko o sobie :thanks:
Do miłego następnym razem :crossy:
Ostatnio zmieniony 05.10.2014, 21:02 przez Daniel, łącznie zmieniany 1 raz.
Zwycięzcy nie rezygnują, zrezygnowani nie zwyciężają ...
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

Nie wiem czy mój post będzie merytoryczny gdy napiszę że tu nie ma żadnej konkurencji. To jeszcze nie jest Dakar.
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

bosi pisze:Nie wiem czy mój post będzie merytoryczny gdy napiszę że tu nie ma żadnej konkurencji. To jeszcze nie jest Dakar.

Masz u mnie piwo przy najbliższej okazji.
Daniel jak potrzebujesz konkurencji, to chyba Ci się fora pomyrdał.... (może np wystartuj w wyborach :tongue: - konkurencja gwarantowana )
Ja już też melduję z Krakowa. Czekam na meldunki.

Dziękuję wszystkim za atmosferę bez napinki, ognicho, kiełbę (o musztardzie nie będę przypominać :tongue: ) i ogólnie za "fpytkę" spędzony dzień.


ps widziałem kawałki materiału z gołproła i jest :thumbsup: Brat miał polew z akcji z płotem, com się do niego na początku "przytulił"
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
Daniel
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1222
Rejestracja: 25.03.2012, 01:51
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: Daniel »

bosi pisze:Nie wiem czy mój post będzie merytoryczny gdy napiszę że tu nie ma żadnej konkurencji. To jeszcze nie jest Dakar.
wilq.bb pisze: ..
Daniel jak potrzebujesz konkurencji, to chyba Ci się fora pomyrdał.... (może np wystartuj w wyborach :tongue: - konkurencja gwarantowana )
Wilq - świetny dowcip - o mało nie pękłem...
naprawdę dalibyście sobie już siana... Nie o to mi chodziło. Poprawiłem post, ale widać to za mało. :egh: Żałuję, że się w ogóle odezwałem w tym wątku..
Zwycięzcy nie rezygnują, zrezygnowani nie zwyciężają ...
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

wilq.bb pisze: ps widziałem kawałki materiału z gołproła i jest :thumbsup: Brat miał polew z akcji z płotem, com się do niego na początku "przytulił"
Zróbcie kompilację wszystkich gleb do Fail Of The Week ;)
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
managa
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 95
Rejestracja: 24.02.2011, 17:24
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: managa »

I jak tam ta Skoda? Faktycznie większość asfaltu :>
Lewa jeszcze raz, mijałam Was w okolicach Rajczy :) (i potem za Żywcem)
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

managa pisze:I jak tam ta Skoda? Faktycznie większość asfaltu :>
Ciekawe jak oni przenieśli skodzinę tymi honwegami co się jeszcze ostały :D
Traska idealna pod Trampusia.
A na porządne górowanie to trzeba jechać singlem w Karpaty, najlepiej ukraińskie lub rumuńskie :)
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

managa pisze:I jak tam ta Skoda? Faktycznie większość asfaltu :>
Lewa jeszcze raz, mijałam Was w okolicach Rajczy :) (i potem za Żywcem)

Przecież Wam (Tobie i komuś na AT) machaliśmy, a za Żywcem tak się zastanawiałem coś się stało, że wracacie...
W Rajczy "złapaliście" nas na ostatnim pkt z roadbooka.

Jak chodzi o asfalt i jego brak - powiedzmy, że 65%-75% było po czarnym, reszta po różnym bardziej i mniej miękkim.
Dla mnie (ale pewnie nie tylko) najtrudniejsza była końcówka - od 30 krateczki, ale cała trasa zacna widokowo :thumbsup: i choćby dlatego warto ją "zrobić"
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: KJU »

Merytorycznie dodatnio - wczoraj dotarliśmy i po kolacji padliśmy jak muchy - zmęczenie zwyciężyło.
Dzięki za miłe towarzystwo i trasę godną polecenia, to jest piękny zakątek Naszego kraju, który można zwiedzać nawet pieszo.
Pozdrawiam
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Awatar użytkownika
managa
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 95
Rejestracja: 24.02.2011, 17:24
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: managa »

wilq.bb pisze:
managa pisze:I jak tam ta Skoda? Faktycznie większość asfaltu :>
Lewa jeszcze raz, mijałam Was w okolicach Rajczy :) (i potem za Żywcem)

Przecież Wam (Tobie i komuś na AT) machaliśmy, a za Żywcem tak się zastanawiałem coś się stało, że wracacie...
W Rajczy "złapaliście" nas na ostatnim pkt z roadbooka.

Jak chodzi o asfalt i jego brak - powiedzmy, że 65%-75% było po czarnym, reszta po różnym bardziej i mniej miękkim.
Dla mnie (ale pewnie nie tylko) najtrudniejsza była końcówka - od 30 krateczki, ale cała trasa zacna widokowo :thumbsup: i choćby dlatego warto ją "zrobić"
Wiem, wiem, że machaliście, chciałam was tylko upewnić, że to byłam ja :D A w Żywcu to się trochę zgubiliśmy, szukając alternatywnej drogi na Kęty ;-)

A wrzucicie jakieś zdjęcia na zachętę lub nie? :)
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

Akurat twojego domiantora znam/kojarzę z Jury zeszłorocznej.

Co do zdjęć mam chyba aż 2 z trasy, ale za to będzie film (praktycznie cała trasa jest nagrana) - film się montuje.
Jak brat zmontuje zapodam link.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
Mistruś
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 314
Rejestracja: 14.02.2009, 00:59
Lokalizacja: Katowice

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: Mistruś »

Też dotarłem spokojnie - dzięki wielkie "organizatorowi" :thumbsup: i reszcie uczestniczek i uczestnikom, było super - bez napinki i wszystko wspólnie.
Dajcie spokój już z tą merytorycznością bo nie wiem jak i co w końcu pisać :wacko: :wink:
Ale jak drugi raz widziałem manage jak wraca z Żywca, to już myślałem że z nadmiaru szczęścia mi się pokręciło w głowie i jadę w złym kierunku :lol:
"Ostatni Japończyk"
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

Koton podesłał mi parę fotek i w jego imieniu dzielę się nimi z wami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

Idąc za ciosem: co powiecie na "Okolice Bałtowa", "Lasy Janowskie" i ewentualnie "Roztocze Wschodnie" ze Skodziny jakoś 24-26 październik? Oczywiście w zależności od pogody, czasu i chęci. Kolejność i logistyka do dogrania.
Grupa 5 motorków jest bardzo dobra. W przypadku strasznego obłożenia można zrobić na przykład 2 osobne grupy ze wspólnymi postojami/ogniskami/noclegami.

Pozdrawiam
Andrzej
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: wilq.bb »

Proszę Państwa Młody odwalił kawał zajebistej roboty:
Można się delektować widokami :ok:



głośniczki też zalecane, oglądamy w jakości HD
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
miroslaw123
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3622
Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: miroslaw123 »

Bardzo ładnie :thumbsup:
koton
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 26.10.2013, 20:12
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: koton »

podoba mi się:-)
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Wilq zbiera watahę, czyli Beskid Żywiecki offowo - 05.10

Post autor: bosi »

No ślicznie :)
Wilq, to było stabilizowane, czy jesteś urodzonym kamerzystą? Moje/Przema filmiki z Rumunii zajebiście skakały w porównaniu do Twoich.
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości