Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
W sumie nie znalazłem takiego wątku więc zapytam. Pucując Varadero użyłem niefortunnie sprayu do plastików samochodowych i efekt jest odwrotny do zamierzonego. Kokpit ucierpiał a najbardziej czarny plastik nad lampą . Wyblakł, zrobił się taki szary i brzydki. Miał ktoś podobny problem, może coś doradzicie jak przywrócić mu czarny kolor i połysk ?
Przyszedł czas na Varadero
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Temat ciekawy ale chodziło mi raczej o jakiś specyfik w sprayu czy inny , nie bardzo malowanie
Przyszedł czas na Varadero
- Insekt
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 245
- Rejestracja: 30.01.2014, 10:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Skwierzyna
Re: Odp: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowi
jest takie czarne mazidło do zderzaków samoch. kiedyś używałem takowego w zabytkowej fiescie.
efekt rewelacja, plastiki jak nowe, ale nie na długo-po 2,3 myciach plastik na powrót szary i wyblakły się robił
może za dokładnie myłem?
wysłane z telefonu stacjonarnego
efekt rewelacja, plastiki jak nowe, ale nie na długo-po 2,3 myciach plastik na powrót szary i wyblakły się robił
może za dokładnie myłem?
wysłane z telefonu stacjonarnego
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 189
- Rejestracja: 03.06.2010, 02:09
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Spróbuj oleju silikonowego w sprayu, popsikaj, niech się "wchłonie", przetrzyj miękką ścierą. Na pewno nie zaszkodzi, zapewne pomoże.
pozdrawiam,
Arturo
Arturo
- Lukerson
- romeciarz
- Posty: 33
- Rejestracja: 26.11.2013, 09:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Stołeczna Praga Pólnocna
- Kontakt:
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Daj spokój, maźnij to
http://allegro.pl/lakier-spray-do-zderz ... 07467.html
To niedrogie, proste, skuteczne a efekt na prawdę super.
http://allegro.pl/lakier-spray-do-zderz ... 07467.html
To niedrogie, proste, skuteczne a efekt na prawdę super.
www & SEO - http://www.Freelancerka.com
Freelancer - pozycjoner: https://freelancer-warszawa.pl/
Jeep Cherokee XJ - http://www.jeep-cherokee.pl
Był Trampek xl650 -> jest BMW F800GS
Freelancer - pozycjoner: https://freelancer-warszawa.pl/
Jeep Cherokee XJ - http://www.jeep-cherokee.pl
Był Trampek xl650 -> jest BMW F800GS
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Otwock
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Hej. Rozumiem ,że zniszczona powierzchnia nie jest lakierowana. Moja rada. Podjedź na dobrą myjnie ,i zapytaj o DASH FRESH firmy Cartec. Powinno pomóc. Tylko nie kupuj tego. Litr dla Ciebie to dożywocie. Jeśli jednak nie będziesz zadowolony ,daj znać na PW. Zaradzimy inaczej .
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Plastik nie jest lakierowany, wyblakł po prostu pod wpływem sprayu do tapicerek - mam nauczkę. Czy to masz na mysli ? http://allegro.pl/cartec-dash-fresh-1l- ... 16315.htmlmarekb pisze:Hej. Rozumiem ,że zniszczona powierzchnia nie jest lakierowana. Moja rada. Podjedź na dobrą myjnie ,i zapytaj o DASH FRESH firmy Cartec. Powinno pomóc. Tylko nie kupuj tego. Litr dla Ciebie to dożywocie. Jeśli jednak nie będziesz zadowolony ,daj znać na PW. Zaradzimy inaczej .
Pomoże ten specyfik ?
Przyszedł czas na Varadero
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Otwock
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Dokładnie tak. środek starej generacji . Znaczy :czysta ,żywa chemia. Zero ekologii. Jeżeli wolisz mocny połysk , może być jeszcze VINYL TP-49. Tej samej firmy. Tak czy siak nie kupuj . Najpierw sprawdź. Oba środki powinny być nakładane-wcierane gąbką. Generalnie Vinyl działa dłużej . No i najważniejsze, czyszczona powierzchnia nie może być gorąca.
P.S. Normalnie zaproponowałbym coś jeszcze innego , ale jesteś za daleko
P.S. Normalnie zaproponowałbym coś jeszcze innego , ale jesteś za daleko
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Dzieki Marekb, spróbuję wedługo twocih rad, może gdzieś na myjni mają taki środek
Przyszedł czas na Varadero
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Marekb: zamawiam sobie co najmniej konsultacje. Jak zbiore motor do kupy to podjade do Otwocka pokazac Ci swoje wyblakle wypełnienie zegarów. Mialem malować szara struktura ale wole wypastowac
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Otwock
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Adampio zapraszam. Przyjedź, pogadamy , popatrzymy , pomyślimy . Słowem ,damy radę
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Otwock
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Bankier ,odezwij się jeśli nie znajdziesz tych produktów . Spróbujemy zaradzić inaczej.
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Dzięki MarekB, szkoda , że Otwock trochę daleko. Temat zacznę jak troszkę się odrobię. Dam znać
Przyszedł czas na Varadero
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Dziś przetarłem dla próby wyblakłe powierzchnie plastiku szmatką zwilżoną w zwykłym oleju silnikowym a potem wypolerowałem do sucha. Efekt nadzwyczaj dobry, wszystko zrobiło się czarne jaki kiedyś. Pytanie tylko na jak długo ta czerń starczy Próbował ktoś takiego sposobu?
Przyszedł czas na Varadero
- andriu23
- dwusuwowy rider
- Posty: 199
- Rejestracja: 17.05.2012, 14:28
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Odświeżenie wyblakłego plastiku na kokpicie/obudowie
Kiedyś w Golfie II przypalałem zderzaki opalarką, plastik wygląda jak nowy. Tylko nie można przesadzić, wiadomo dla czego
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości