forum.transalpclub.pl

hejo no widzę że cisza w Rybniku i okolicach jak makiem zasiał czyżby wszyscy na wakacje wyjechali

teeeeee
od kiedy Górny Śląsk to okolice Rybnika

pozdro

he he he ziomal się odezwoł trzi wioski dali pozdrowionka

.. no nawet sztyry dali.................ju to mi sie uż udało pologować na to nowe forum i wklejić jako avatarek mojego motura....pieruna jasnego

o trampek z Raciborza no nie możliwe
jak jeździsz off to zapraszam na wspólne zabawy mam trochę fajnych tras

A no jest trampek w Racku już drugi sezon jak by nie było a co do OFF-a to niestety nie preferuje moje dziecko takie delikatne w nowym ubranku a takie pobrudzone to beeeeeeeee

no pomału sie ludziska odzywają to je nadzieja na to że w końcu kajś się pojedzie na pora motorków Endrju cos tam klikoł że juz pomału się mu traska klaruje na jesenik

2 sezony gadasz no jakoś nie kojarzę to trza sie ustawic na jakieś piwko może być u ediego :>
chyba hajduczek jest już czynny ?
a na off to ja zapraszam pojezdzisz szutrówkami i bocznymi drogami a właśnie tam trampek czuje sie najlepiej

A no znowu by sie trza było zgadać na jakieś czeskie winkielki tym razem proponuje tak jak wcześniej proponowałem Jeseniki z Pradziadem oczywiście.Szczegóły do ugadania. Pod koniec m-c mam kilka dni wolnego z wekendzikiem oczywiście tak że można by sie było zgadać na jakieś malutkie latanko.(Made in Czech) Z Raciborza w tamte tereny będzie coś koło 100 km. (+) Jeżeli ktoś sie odezwie i będzie chętny to ja ponownie zapraszam do Raciborza. Trasę można fajną zaplanować a sami wiecie że w Czechach prócz winkielków jest co oglądać.... no i ten peczeny syr Tym razem zapraszam na żarełko do Sudic ..... na peczeny syr i zupke czosnkową w chlebku mniam pycha Czekam na chętnych

Paweł nie widzę problemów na jakieś małe szutrowe latanko a w Raciborzu i okolicach sam wiesz że jest gdzie i po czym śmigać A co do Hajduczka to również nie wiedzę problemu co prawda leją tam teraz piwko na literkę W.... ale piwko jak sam wiesz jest wskazane na zakwasy po lataniu

Pozdr Andrewek , no i czekam na jakiś odzew odnośnie czeskich winkielków

Ok ja sie pisze mysle ze ekipa dopisze jak ostatnio

tak tak ja oczywiście też z plecaczkiem

Noo tym razem nie ma szans żeby plecaczek pozwoli zapomnieć się w domu.

sie ma! wreszcie tu dotarłem w sobotę wylatuję do Jasienicy na ślub pary znajomych motocyklistów. Msza jest na godz. 16.30. Jest ktoś chętny na dołączenie do orszaku weselnego? Potem można śmignąć gdzieś na winkielki

Czy wybiera się ktoś na czwartkowe spotkania na zamek w Chudowie?

halo halo i jak z tym pepikowym lataniem w weekend pasuje komuś (czas,miejsce,godzina)bo wekendzik tuż tuż

No to ja też mam wolne jak coś to już my są dwa a kaj reszta

piotrra pisze:halo halo i jak z tym pepikowym lataniem

Ja jutro polatam, ale z kosiarką po ogródku

no co recht ot recht som my na razie 2 jedni bierom sie za sieczyni trowy a ta reszta na razie cicho siedzi

a inni maja robotę przez łikend

Trzeba było prezesem od razu sie urodzić w garniaku i to inni by pracowali hahahaha..........