forum.transalpclub.pl

Drugiego "takiego" weekendu pod rząd nie pociągnę . Ale w któryś dzień myślę że się wyrwę.

Do weekendu to trzeba dożyć. Niestety nie wszyscy mają taką możliwość w spokoju

sq8crx pisze:Do weekendu to trzeba dożyć. Niestety nie wszyscy mają taką możliwość w spokoju

to po coś pojechał gdzieś tam, gdzieś tam...
trzeba było w domu siedzieć

Jutro nie siadam na moto. Zaraza mnie dopadła po zlocie. Chyba jednak mimo wszystko za słabo się odkażałem, albo lodzik był za zimny . W niedzielę chętnie .



..................................................
Edit. niedziela
Połowa ekipy penetruje Rumunię, a my? Ktoś coś dzisiaj ?

Znajdzie się dobra dusza z trampkiem 96-99r i znajomością elektryki do pomocy przy Kasiowym trampku? Coś elektryka prawdopodobnie niedomaga i jakby można było moduł zapłonowy na chwile zamienić i wyeliminować prawdopodobna przyczynę to bylibyśmy bardzo wdzięczni. Wszelkie porady i pomysły również przyjmiemy. Odwdzięczymy się również odpowiednio

Tylko pamiętaj, że swój moduł wkładasz do sprawnego TA.... nie odwrotnie

2 motocykle dobrych dusz z tych roczników są teraz w Rumunii ale jeszcze parę by się znalazło na miejscu . Chętnie bym pomógł ale mam rocznik 93 na 2 modułach, w tym jeden też jest w RO i już zdążył się przydać .
Moduł w rocznikach po lifcie nie powinien sprawiać problemów. Ale kto go tam wie.. Sprawdź jeszcze cewki, przewody WN i świece. Choć to pewnie już zrobiłeś. A jakie są objawy wogóle?

'98 u Kubx'a stoi w stajni

Świece i kable były zmienione. Objawy to silnik bardzo drży (bardziej niż normalnie ) , pierdzi też bardziej , tak jakby jeden gar nie dostawał iskry za każdym razem. Rano zaczął przy odpalaniu strzelać, oraz gasnąć na światłach. Kranik rozebrany i membrany wyglądają na całe, dodatkowo czasem czuć paliwo, świece nie są czarne (jak po zalaniu) , wskazują raczej na dobre spalanie (szarawy nalot). Nie wiem co o tym myśleć, a nie chcę oddawać motocykla do mechanika , nie spróbowawszy innych metod nie inwazyjnych. Cewek nie sprawdzałem nie mam jak, po za tym one jakby padły to by padły chyba?

To że drży bardziej tak na prawdę to niewiele mówi, bo może to być subiektywne odczucie. Jeśli nie chodziłby na jeden gar, to na pewno byś to stwierdził. Tak na szybko, to po prostu jeśli nie jesteś pewny to zaraz po odpaleniu zimnego motóra trzymaj ręce na obu kolektorach. Po kilku chwilach pracy oba powinny parzyć tak samo . Jeśli będzie duża różnica w nagrzewaniu się ich, to masz wstępnego wionowajcę. Jeździć się da, ma siłę normalnie? Jeśli tak, to może podjedź do kubixa, tak jak turek podpowiada i porównaj.

Spoko wpadnij z motkiem to cos zobaczymy

Jutro ktoś, coś ?

kubx pisze:Spoko wpadnij z motkiem to cos zobaczymy

Cześć
Dzięki Panowie za podpowiedzi.
A do Świdnika moglibyśmy podjechać jakoś po 18ej we wtorek lub środę?

ostry pisze:Jutro ktoś, coś ?

https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... 062098&z=9

ostry pisze:Jutro ktoś, coś ?

Jutro z Grzeskiem (czarne xl 700) mamy sie blakac w okolicy kazimierza, daj znac gdzie ty bedziesz to moze ns oprowadzisz po jakichs szutrach

No Rysiu ambitnie, ambitnie ale ciut za dużo asfaltu jak dla mnie .

Gregorius pisze:Jutro z grzeskiem (czarne xl 700) mamy sie blakac w okolicy kazimierza, daj znac gdzie ty bedziesz to moze ns oprowadzisz po jakichs szutrach

O! Te szuterki , chętnie Was oprowadzę po fajnych miejscach. Tyle tylko że ja bym preferował raczej wcześniej niż później. Max o 15-tej chciałbym już być po prysznicu .
Jeszcze sprawdzę czy mam nr do Ciebie.

Ktoś jeszcze chętny? Korzystajcie póki się nie kurzy .

Ciekawe jak tam nasi Rumuńczycy, bo coś się nie odzywają. A już trzeciego dnia wycieczki mieli 2 dni opóźnienia w wykonywaniu planu .

Nie dobrze bo mi pasuje raczej po 13tej
raczej nie masz 510 5 cztery 9 785
Dzwonilem nie odbieraja

Gregorius pisze:Nie dobrze bo mi pasuje raczej po 13tej

Ok, jutro się zdzwonimy. Może coś pokombinuję i poprzestawiam grafik.

ostry pisze:
Ciekawe jak tam nasi Rumuńczycy, bo coś się nie odzywają. A już trzeciego dnia wycieczki mieli 2 dni opóźnienia w wykonywaniu planu .

Wychodzi na to, że zapowiada się kolejny dzień opóźnienia. Transfogaraską już widać, ale my nie jestesmy chytrzy.


Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka

No to fucktycznie tempo to macie zajeb... ale na pewno nie w . . Tydzień w Rumunii...

Ok. Dla niezdecydowanych , godz 13:30-14:00 zbiórka na parkingu Biedronki w Bochotnicy, przy odbiciu na Opole Lubelskie. Plan, przelotowe trasy widokowe bez walki, bo za gorąco .