Strona 3 z 6

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 13.08.2013, 21:22
autor: Trol
Chciałem wymienić samodzielnie oponę w przednim kole .
Efektem było przyszczypanie dętki w trzech miejscach .
W serwisie za wymianę znajomy nic nie zawołał , dobrze , że miałem zapasową dętkę ...

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 14.08.2013, 21:28
autor: krzysiu
A ja dla odmiany zepsułem sobie łydkę. Przeciąłem po długości na jakieś 20 cm i mam założone 21 szwów :grin: Ja nie chodzę, trampek nie jeździ :dupa: dobrze chociaż, że gardło zdrowe :drinking:
Na szczęście rana nie za głęboka, więc się zrośnie i będę jak nowy. :zabawa:

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 27.08.2013, 10:21
autor: grad74
A ja złapałem ostatnio 5 cm gwoździa w tylne koło. A wbił się w oponę ...łebkiem, tylko troszki mu czubek wystawał. Oczywiście nie miałem zapasu ze sobą tylko "łatkę" w spraju. Zapsikałem to koło i jak wracałem do domu z plecaczkiem to nie zauważyłem że znów zaczęło mi schodzić powietrze i podczas przyspieszania przy wyprzedzaniu jakiegoś auta tak mi zaczęło nosić tyłem że mało się nie wyglebiliśmy :ohmy: :ysz: :wacko: . Potem poszła druga butelka spraju w koło i już w ślimaczym tempie jakoś się te paręnaście km dowlokłem do domciu. A powietrze po 3 dniach i tak zeszło :thumbsdown: . Wniosek - jednak warto wozić ze sobą zapas i narzędzia.

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 27.08.2013, 10:41
autor: Boren
a ja zgubiłem dzisiaj szybę turytyczną. Wypadła mi podczas jazdy. Oberwałem w kask no ale potem ja jakoś w locie złapałem. Niestety pęlnięcie przy śrubce powiększyło się. Czas no nową. Mam nadzieję, że będzie siedzieć mocniej niż stara.

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 29.08.2013, 13:28
autor: borowek
Ja kudłaty, durnowaty reperuję stare graty. Jakoś dziwnie mi pykała kierownica podczas hamowania, myślałem że to główka a tu wszystkie cztery nakrętki trzymające ośkę w przednim kole się poluzowały. Dokręcając urwałem szpilę, i tak nie jeżdżę już od 5 dni :thumbsdown:

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 06.09.2013, 18:39
autor: modern25
nawierć , rozwierć wkręć nową z nakrętką . Podobnie jak w twoim przypadku ujeb...a mi się szpila :)

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 15.02.2014, 19:13
autor: bartekk
nudzisz się? wyczyść trampka. Ukręciłem łby śrub trzymających osłonę kolektora wydechowego. Jakaś propozycja reanimacji?
Obrazek
Przy okazji wyczyszczę z rdzy i pomaluję.
Drugie pytanko, Przy ściąganiu osłony silnika wyleciała mi taka gumka. Gdzie powinna być?
Obrazek

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 15.02.2014, 20:03
autor: MARCINm10
Urwane śruby jedynie rozwierać albo troche nawietrać i potem odkręcać

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 15.02.2014, 20:09
autor: evoluzione
Ja na urwaną końcówkę śruby nakładałem nakrętkę i spawałem ja migiem zalewając szczelnie środek i potem szła kluczem bez problemu. A miałem urwane dokładnie tak jaku ciebie i w tym samym miejscu.

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 17.02.2014, 09:26
autor: leopoldos
Cześć. Nie wiem czy popsułem, ale...:
Po wymianie łożysk ramy i wymianie oleju w lagach złożyłem wszystko do kupy. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że trampek nie chce stać na stopce centralnej. Najpierw był trochę pochylony na jedną stronę, a teraz w zasadzie stopka stała się bezużyteczna. Nie wiem czy łożyska i demontaż-montaż przodu ma z tym coś wspólnego. Koniec końców zepsuła się stopka centranla - czy to w ogóle możliwe?

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 17.02.2014, 10:35
autor: Thorgal77
ale co... stopka jest za niska ?

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 17.02.2014, 11:36
autor: grad74
bartekk pisze:nudzisz się? wyczyść trampka. Ukręciłem łby śrub trzymających osłonę kolektora wydechowego. Jakaś propozycja reanimacji?
Dokładnie tak jak napisał Evoluzione, jak masz dojście do spawarki to tak właśnie zrób, wysoka temperatura wyżarzy rdzę i jak srubę przezd próbą wykręcania trochę delikatnie obstukasz i pryśniesz jakiegoś smaru tu wyjdzie jak masełko. To wbrew pozorom zajmuje najmniej roboty. A jako nowe wkręcaj mosiężne śruby to potem się nie zapieką.

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 17.02.2014, 13:13
autor: leopoldos
Thorgal77 - tak. Jest na moje oko przy otwarciu za bardzo wychylona do przodu. Wcześniej tak nie było. trampek jest na oko na takiej samej wysokości. Chciałem ją zdjąć i dostawać kawałek, żeby się wcześniej opierała, ale cholerny trzpień na którym jest osadzona nie chce puścić. No szlag mnie trafi.

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 17.02.2014, 19:02
autor: Kaszol
Mi też się udało ostatnio ukręcić śrubę. Tyle że tą mocującą zabezpieczenie zębatki zdawczej do samej zębatki.
Zachciało się smarować wałek zdawczy :egh:

Ale już wykręcone. nowa śruba (wzmocniona) na miejscu i wszystko poskładane.

Pomogło rozwiercenie i takie ustrojstwo
Obrazek

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 19.02.2014, 23:19
autor: MIREX91
Wykrętaki są spoko ale do słabo zapieczonych śrub... bo jak już on pęknie to dopiero roboty :P
Ja miałem takiego pecha, że pękł, dało rady oryginalne wiertło widiowe plus wiertara z udarem, iskry szły ale się wykruszył hahah
na rympał :P

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 20.02.2014, 07:52
autor: rudy_jr
po błocie zachciało mi się jeździć...kufer połamałem...pękł cały spód...dobrze że nie zgubiłem...teraz albo klejenie i blacha wzmacniająca albo nowy zamek do drugiego a połamany do piwnicy... :)

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 20.02.2014, 12:14
autor: Insekt
Też kiedyś na dziurach zgubiłem kufer, ale szczęśliwie nic mu się nie stało (zwykły plastikowy POLO)
Zapięcie Monolock nie wytrzymuje trzepania po dziurach :grin:

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 20.02.2014, 22:20
autor: Thorgal77
utnij te tulejki i przyspawaj nakrętki
bartekk pisze:nudzisz się? wyczyść trampka. Ukręciłem łby śrub trzymających osłonę kolektora wydechowego. Jakaś propozycja reanimacji?
Obrazek

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 21.02.2014, 00:47
autor: pablo_rze
Ja wczoraj właśnie zajmowałem się ukręconą śrubą w tym miejscu. Wywierciłem śrubę i nagwintowałem od nowa. Trzeba się trochę pomęczyć ale da się. :smile:

Re: Co dzisiaj zepsułem

: 21.02.2014, 10:10
autor: grad74
Thorgal77 pisze:utnij te tulejki i przyspawaj nakrętki
bartekk pisze:nudzisz się? wyczyść trampka. Ukręciłem łby śrub trzymających osłonę kolektora wydechowego. Jakaś propozycja reanimacji?
Obrazek
no faktycznie - jakie to proste :omg: , czemu sam na to nie wpadłem? :wacko: :niewiem: