forum.transalpclub.pl

Zobacz filmik mojego łożyska przed wymianą.

Kristobal pisze:Komplet łożysk stożkowych główki ramy JMT Honda. Oznaczenie bierzni- 32005X, oznaczenie łożyska - 26. Oba takie same.
Na uszczelniaczach nie ma oznaczeń, są różnej wielkości:

Kristobal pisze:1. Fi- 26,3/48mm x 4mm

to góra?

Kristobal pisze:2. fi - 30/55,3mm x 4mm.

a to dół?

Jestem po wymianie ale pojawił się pewien problem. Założyłem obydwa uszczelniacze tej samej wielkości (użyłem jeden stary) gdyż tak było po rozebraniu wszystkiego. Po złożeniu wszystkiego kierownica chodzi lekko jak w rowerze (dosłownie) i nie ma juz możliwości dokręcenia tej nakrętki "zębatej" mimo że dokręcałem ją z ojcem na 2 śrubkręty używając młotków. Co zrobiliśmy nie tak ? Ten większy uszczelniacz powinien być pewnie od dołu i może powodował by że półka dolna byłaby niżej o te powiedzmy 2 mm ? Kolejność składania była następująca: uszczelniacz i łożysko na "sztycę" wbite rurką, sztyca wlożona do głowki ramy, górne łozysko, górny uszczelniacz, nakrętka zębata, półka górna, podkładka i nakrętka półki górnej, dokręcenie lag na półce górnej. Poradzcie co poszło nie tak, fakt faktem na starych łożyskach kierownica wręcz stawała, ale na nowych jest prawie jak w rowerze i jakoś mi się to nie do końca wydaje normalne...

[quote="John_z_Polska" Ten większy uszczelniacz powinien być pewnie od dołu i może powodował by że półka dolna byłaby niżej o te powiedzmy 2 mm ?[/quote]
Nie rozumiem co ma uszczelniacz do ustawienia półki?
Kierownica na uniesionym przednim kole powinna chodzić leciutko, jednak nie powinno być żadnego luzu na łożysku.

Jeśli uszczelniacze schowały się w ramie (nie wystają), śruby są dokręcone to chyba wszystko gra. Mi po wymianie też chodzi jak w rowerze i miewam wątpliwości czy coś nie jest za słabo dociągnięte

przeczytałem 2 pierwsze strony, przeleciałem resztę stron i widzę tylko dokładny opis łożysk do 650 tki a do szejsetki jakie są łożyska ? ma ktoś jakiś numer katalogowy czy rozmiar ? i czy do wymiany łożysk są potrzebne uszczelniacze ? jak tak to jakie ? dzięki za podpowiedz .

są te same przecie.
uszcz też...
ta sama robota...

Thorgal77. Jak zawsze pomocny a masz takie w sklepie ? po ile ?

Kurczę, zniknęły zdjęcia poglądowe z pierwszego postu, a to zawsze pomocne jest. Też ich nie widzicie?

Bierz podręcznik i jedziesz - wygląda strasznie, ale spokojnie można poradzić sobie samemu.

Dolne łożysko daje w kość, ale jak porozmawiasz z nim odpowiednio "kątówką" puszcza
Robiłem to w zeszły weendend

Przed wymiana czytałem od dechy do dechy(troszkę się wystraszyłem) i powiem ,ze poszło jak z płatka wybicie bieżni to pestka! jak można mieć z tym problem długi pręt i spłaszczona końcówka tak aby się zahaczyła i gotowe kilka puknięć i idzie samo,zdjęcie starej bieżni nic trudnego...płaski śrubokręt pyk w kołnierz bieżni i sama pękła? nabicie nowej poprzez starą ,rurka stalowa i klocek drewniany i siedzi....skręcasz i ready to race w sumie jakieś dwie godzinki bez spinki...jedyny problem z jaki miałem to z uszczelniaczem,miały rózne romiary ,tem wiekszy ni jak pasował ,założyłem stary ,chyba pasuje do innego modelu .generalnie kierka chodzi juz bez przycinki .

Witam, Cynciu patent z kluczem rewelacja bieżnie prawie same wyskoczyły :) -łożysko wymienione bez problemów.

A mi klucz nie wchodził, musiałem się przebijać ostrym śrubokrętem od przeciwnej strony przez ten zrypany kołnierz alu.

Właśnie cwiczę temat.Jeśli ktoś kiedyś zmieniał łożysko np.w kole samochodowym z bębnem to trampka też ogarnie.

Przejrzałem temat i moje źródła i mam do wyboru (oczywiście stożkowe):

- MC Int Japan,
- All Balls USA,
- Motana Belgia,
- JMT (chyba) chinol (nie chcę).

Różnice w cenie niewielkie, więc je pomijam, ważna jest dla mnie jakość/trwałość, czy wszystkie prezentują podobną półkę?
Pacjent: XL600 PD10.
Dzięki!

falco pisze:Przejrzałem temat i moje źródła i mam do wyboru (oczywiście stożkowe):

- MC Int Japan,
- All Balls USA,
- Motana Belgia,
- JMT (chyba) chinol (nie chcę).

Różnice w cenie niewielkie, więc je pomijam, ważna jest dla mnie jakość/trwałość, czy wszystkie prezentują podobną półkę?
Pacjent: XL600 PD10.
Dzięki!

Ja dałem All Balls (nie wiem czemu, po prostu takie były w sklepie), zrobiłem 5tyś i poza lekką korektą po dołożeniu się ich (ok 500km), na razie spokój.

falco pisze:Przejrzałem temat i moje źródła i mam do wyboru (oczywiście stożkowe):

- MC Int Japan,
- All Balls USA,
- Motana Belgia,
- JMT (chyba) chinol (nie chcę).

Różnice w cenie niewielkie, więc je pomijam, ważna jest dla mnie jakość/trwałość, czy wszystkie prezentują podobną półkę?
Pacjent: XL600 PD10.
Dzięki!

Powtarzam tylko co wyczytałem swego czasu. Słowa Thorgala:
All balls to zwykła chińszczyzna ładnie pakowana w Stanach no i cena jak ze Stanów.

Też podobne opinie dziś zebrałem, wybór, więc pada na japońskie:
MC Int Japan. Dzięki!

Co do łożysk...

Ostatnio zauwazyłem że allbals zmienia co jakiś czas dostawców łożysk... nie znaczy to że są złe... moje adidasy z chin wytrzymały 6 lat intensywnego używania.
Sam założyłem najtańsze larsonowskie JMT typowe chinki - z premedytacją żeby sprawdzić ile wytrzymają - ale nie dałe mrady dorżnąć.
Podstawa to właściwie wbić i dokręcić, smarować.

Niestety taki mamy świat, że niemal wszystko jest od chinoli wolę, więc dopłacić 10zeta i kupić japońskie (ponoć) z Japonii. Zabawa z wymianą przede mną, w auto-kołach wymieniałem wielokrotnie, z Trampkiem będę się rozdziewiczał.
Swoją drogą ciekawe ile wytrzymały, bo ja nakręciłem prawie 50 tys. a poprzednik nic mi nie mówił o wymianie...