Moto-Wiosła 9-10.07.2011

[tomekpe]

Chopaki, a te 30 km rzeki to tak dość optymistycznie..? Czy wszyscy mają wprawę w kajakowaniu i taką dobrą kondycję?

Jeśli nie, to osobiście radziłbym ciut mniej, szczególnie, że ostatnio mocno padało, a Pilica jest sporą rzeką (czytaj wiry, pnie i inne atrakcje mogą się zdarzyć).

A inna sprawa - fajnie, jakby wszyscy umieli pływać Może brzmi śmiesznie, ale zaliczyłem kilka wycieczek kajakowych i ZAWSZE były jakieś drobne przygody. Nie da się inaczej

[maras67]

Spooooko... damy radę. Będzie jakieś 20 km. Lajcik.
Co do umiejętności pływania to nie obeznani będą mieli kapoki.

[tomekpe]

Super, to ja jestem na tak:)

Pogoda ma być niezła, potwierdzam się i do zobaczenia o 9tej w sobotę.

[Buffalo]

Cholera to i ja. Musze tylko jakoś z zarządem pogadać i chyba was jakoś nawiedzę. Jeszcze dam znać.

[Nowy]

z Łodzi chyba w trzy sztuki Was nawiedzimy, ale do weekendu jeszcze trochę a sytuacja jest dynamiczna

[maras67]

No dobra... to mamy zarezerwowane kajaki.
Koszt kajaka = 60 zł. Jeśli płyną 2 osoby, to koszt na paszczę = 30, jeśli płynie jedna to 60.

Jest opcja zanocowania u znajomych na działce nieopodal.
Ale niestety trzeba się nayebać...

[Chili]

Specjalnie takie terminy wymyślasz, żebym nie mogła jechać, łajzo jedna!!

[graza]

Świetnie, świetnie
Kasa na miejscu, czy chcesz jakiś przelew?

Ja się piszę na "nocować u znajomych", bo jest mokro niemiłosiernie, a poza tym nie mam namiotu i musiałabym się do kogoś wprosić.

[Chili]

Graża, u tych znajomych namiot potrzebny, więc kombynuj

Na kajaki się nie wyrobię, ale nie gwarantuję, że się nie wbiję do Hrabiostwa na nayebkę

[Skorpionka]

No dobra... to mamy zarezerwowane kajaki.
Koszt kajaka = 60 zł. Jeśli płyną 2 osoby, to koszt na paszczę = 30, jeśli płynie jedna to 60.

Kasa płatna na miejscu czy jakiś przelew przed wyjazdem?

Jest opcja zanocowania u znajomych na działce nieopodal.
Ale niestety trzeba się nayebać...

No jak mus to mus...

Maras, czy opcja nocowanie u znajomych = miejsce do rozstawienia namiotu czy jakaś izba też będzie i wystarczy zestaw śpiwór+karimata?

Ja się piszę na "nocować u znajomych", bo jest mokro niemiłosiernie, a poza tym nie mam namiotu i musiałabym się do kogoś wprosić.

Ja dziś zrobiłam szybką akcję kupowania śpiwora i namiotu - jutro mają przyjechać
Pogodę od jutra konsekwentnie zapowiadają przyzwoitą, choć jak patrzę przez okno, które w tej chwili wygląda jak ścianka kabiny podczas brania prysznica, to trudno mi w to uwierzyć, ale bądźmy dobrej myśli
Tak czy inaczej, będzie u mnie jedno miejsce wolne w namiocie

[graza]

To proszę mnie wpisać na listę do namiotu. Z nieba mi spadłaś

[maras67]

1. Kasa płatna na miejscu czy jakiś przelew przed wyjazdem?
2. Czy opcja nocowanie u znajomych = miejsce do rozstawienia namiotu czy jakaś izba też będzie i wystarczy zestaw śpiwór+karimata?

1. Wysyłam zaliczkę przelewem teraz, ale rozliczymy się z kasy na miejscu.
2. Niestety, opcja nocowanie u znajomych = miejsce do rozstawienia namiotu. Ale za darmochę i rozpalimy ognisko na którym rozstawimy ruszt i zrobimy full-wypas-grill.

Spotykamy się w sobotę o 9:00 na stacji Shell przed Sadyba Best Mall, ul. Powsińska 31.
Jedziemy do Warki. Spotkanie przed Stokrotką w Warce (wjazd od Góry Kalwarii, przy rondzie po lewej stronie) o 10:00.
Robimy zakupy żywieniowo-napitkowe, przeniesiemy się na plażę i wszystkie manele + zakupy wrzucamy do samochodu gospodarza, który zawiezie je na działkę.
A my do autobusiku z kajakami, piffem i won na start.
Zabierzcie ze sobą duuużo piffa, coś do przekąszenia na kajaku i koniecznie coś od deszczu (kurtka lub płaszcz p.deszczowy)

Oj, będzie się działo...

P.S. Moja komora: 660 487 571

[Skorpionka]

Pytanie za 100 punktów (nie bijcie ): w jaki sposób zapakujecie namiot? Do centralnego raczej nie wejdzie, a i montując na centralnym za bardzo zmienia się punkt cieżkości moto...tak piszą w różnych poradnikach i w sumie ma to sens. Może na siedzeniu pasażera? Czym najlepiej przymocować?
Bierzecie w ogóle kufry boczne?

Nie pytam na ogólnym, bo chodzi mi konkretnie o taką wyprawę, ew. zrobię potem nowy wątek i wkleję odnośnik.

Dzięki

[maras67]

Pytanie za 100 punktów (nie bijcie ): w jaki sposób zapakujecie namiot? Do centralnego raczej nie wejdzie, a i montując na centralnym za bardzo zmienia się punkt cieżkości moto...tak piszą w różnych poradnikach i w sumie ma to sens. Może na siedzeniu pasażera? Czym najlepiej przymocować?

Najlepiej na siedzeniu pasażera. A przymocować jednym albo dwoma ekspanderami (gumami). Trzyma się jak ch*j.
A ze zmianą środka cieżkości... nie przesadzajmy. Różne rzeczy woziłem na centralnym.
Weź też mały plecak albo małą torbę, w którą włożysz ciuchy motocyklowe i cuś od deszczu jak będziemy płynąć kajakiem.

[bogdan79]

ja też bym się pisał, ale jak koledzy i koleżanki wyżej - w sierpniu lub pod koniec lipca
.. a i życzę dużo zdrowia
ostatnio byłem na spływie Kurtynią i muszę przyznać że spływ kajakowy to dość wyczerpująca impreza - tyle piwska to chyba w ciągu miecha nie wypiłem i z łabędziami trzeba uważać bo dość agresywne są

[robertwwl]

Weź też mały plecak albo małą torbę, w którą włożysz ciuchy motocyklowe i cuś od deszczu jak będziemy płynąć kajakiem.

Czyżby to oznaczało że motongi zostaną takie sobie same........samotne, bez żadnej ochrony, tudzież na nie zamkniętym terenie ?
Kuźwa, jak ja ten cały majdan upchne w kajaku

[Chili]

Weź też mały plecak albo małą torbę, w którą włożysz ciuchy motocyklowe i cuś od deszczu jak będziemy płynąć kajakiem.

prawie się popłakałam .. na ciuchy motocyklowe wystarczy Ci kosmetyczka, po co zaraz plecak, czy torba?
Marasku

[Zenek]

Witam Was . Robert nie martw się, coś wymyślimy żeby Motongi były bezpieczne

[maras67]

Czyżby to oznaczało że motongi zostaną takie sobie same........samotne, bez żadnej ochrony, tudzież na nie zamkniętym terenie ?
Kuźwa, jak ja ten cały majdan upchne w kajaku

Przez te pół dnia gdy my będziemy się spławiać, będą bidaczki stać same. Może wyczaimy jakiś parking w okolicy plaży.
A cały majdan (tzn: namiot, śpiwór i zakupy) wrzucimy do samochodu gospodarza.

Weź też mały plecak albo małą torbę, w którą włożysz ciuchy motocyklowe i cuś od deszczu jak będziemy płynąć kajakiem.

prawie się popłakałam .. na ciuchy motocyklowe wystarczy Ci kosmetyczka, po co zaraz plecak, czy torba?
Marasku

Chili, gratuluję kosmetyczki w którą zmieści się kask motocyklowy, kurtka, spodnie, buty i coś od deszczu...
W mojej nie ma już miejsca na waciki...

[Chili]

oj, bo napisałeś , że MAŁE, i mnie rozbawiło, bo ledwo to to upycham w taki całkiem spory wózek zakupowy
plecaka tych gabarytów nie posiadam