forum.transalpclub.pl

U mnie lagi wygladają tak (wiem są brudne)


A korek spustowy jest z dołu lagi


Olej sprawdziłem czysty i ładny wiec nie wymieniałem.

A to co pokazałeś na zdjęciach drogi Leopoldzie to są abyna pewno korki? A nie tylko śruby mocujące tłoczyska ? Bo mi się wydaje że korki to chyba co innego jest. Ale dzięki za odpowiedź i że Ci się chciało pod motonga włazić

A ja myślałem że znalazłem u siebie korki do spuszczania
To przy wymianie oleum lagi będzie trzeba wykręcać.

grad74 pisze:A to co pokazałeś na zdjęciach drogi Leopoldzie to są abyna pewno korki? A nie tylko śruby mocujące tłoczyska ? Bo mi się wydaje że korki to chyba co innego jest. Ale dzięki za odpowiedź i że Ci się chciało pod motonga włazić

Przez śruby na spodzie też można spuścić olej... bez problemu.

Dzięki WOLO, wiedziałem że gdzieś tam powinny być jakieś "cycki" , u mnie nie ma , dlatego nie będę "fisiował" w "płytkim gruncie" . Thorgal, dzięki za info, na pewno kiedyś skorzystam

A nie było czasem tak, że pierwsze wypusty TA miały korki do spuszczania oleju z lag? W moim z 98r. na pewno nie ma.

Fizolof pisze:A nie było czasem tak, że pierwsze wypusty TA miały korki do spuszczania oleju z lag? W moim z 98r. na pewno nie ma.

na co ci korki jak masz śrube na dole... odkręcasz i leci.... na ten temat było kilometry postów.

To jednak intuicja sapera mnie nie zawiodła

Thorgal77 pisze:

Fizolof pisze:A nie było czasem tak, że pierwsze wypusty TA miały korki do spuszczania oleju z lag? W moim z 98r. na pewno nie ma.

na co ci korki jak masz śrube na dole... odkręcasz i leci.... na ten temat było kilometry postów.

Mi akurat po nic... kilometry postów było a pytania dalej te same

Witam. Rozebralem lagi i jedna sprezyne mam 612 czyli ksiazkowo a druga 608mm wymienic ta jedna na nowa czy zlozyc tak jak jest?

4mm różnicy??? To chłopie nawet nie jest 1 procent całości. A jeśli sie boisz ze będzie cie w jedna stronę znosić, to do kieszeni z jednej strony wsadź pęk kluczy, będzie te 200 gram przeważać w jedna stronę, i sie wyrównasz z "siedzącą" sprężyna

Pozdro

Zrozumialem aluzje dzieki

Czy wymieniając olej w lagach muszę wyciągać uszczelniacze lub jakoś specjalnie na nie uważać? Czy mogę lagi normalnie wypłukać naftą i uszczelniacze nie zablokują jej w środku? Nie chciałbym, żeby świeży olej wymieszał się z resztkami nafty. Jak dotąd wokół lag jest sucho, a już trochę kasy zimowy serwis pochłonął i nie za bardzo chciałbym wydawać na nowe uszczelniacze. Jest sens te lagi płukać naftą bez rozbierania ich?

Savage pisze:Czy wymieniając olej w lagach muszę wyciągać uszczelniacze lub jakoś specjalnie na nie uważać? Czy mogę lagi normalnie wypłukać naftą i uszczelniacze nie zablokują jej w środku? Nie chciałbym, żeby świeży olej wymieszał się z resztkami nafty. Jak dotąd wokół lag jest sucho, a już trochę kasy zimowy serwis pochłonął i nie za bardzo chciałbym wydawać na nowe uszczelniacze. Jest sens te lagi płukać naftą bez rozbierania ich?

Jak nic nie cieknie, lagi nie porysowana to tylko wymiana oleju czyli bez rozkręcania. Wylewasz stary, kilkukrotnie płuczesz naftą, czekasz aż jej resztka zleci i zalewasz świeżym olejem.

Przymierzam się do wymiany oleju w lagach, poczytałem , poszukałem pozbierałem w całości i pytam ......czy siły dokręcania do 650 są jak napisałem poniżej.... czy to wartości do 600-tki?

korki w lagach- góra 23Nm
górna półka 27Nm
dolna półka 33 Nm

?

Rox, te same wartości dla obydwu modeli.

....nodol dzięki za szybką odpowiedź, rozumiem, że wartości są odpowiednie?

Tak, momenty ok.

TA z roku 1996 . Dzisiaj zaglądałem od spodu lag są śruby na imbus czy to właśnie do spuszczania oleju ?