Kaski
- kret
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 426
- Rejestracja: 30.09.2010, 17:26
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaski
mierzyłem dziś..i pasuje..niestety.. :/ ale cena zabija
http://www.riders4riders.pl/kaski/arai-chaser-white
ale mimo to może ktoś coś mi o nim powie..
http://www.riders4riders.pl/kaski/arai-chaser-white
ale mimo to może ktoś coś mi o nim powie..
motocykl jest jak Media Markt - nie dla idiotów..
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Kaski
Witam!!!
Czy ktoś miał do czynienia z kaskami tej firmy?
http://www.moto-akcesoria.pl/kask-szcze ... sk,p,37784
Ewentualnie inny szczękowiec do 300zł
Czy ktoś miał do czynienia z kaskami tej firmy?
http://www.moto-akcesoria.pl/kask-szcze ... sk,p,37784
Ewentualnie inny szczękowiec do 300zł
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Kaski
No dobrze fajnie i ładnie, ale ja nie mam 400zł tylko 300!!. Więc AGV odpada
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
- kret
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 426
- Rejestracja: 30.09.2010, 17:26
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaski
a czy któryś z trampkarzy spotkał się z kaskiem Nexx XR1.R?
jakieś opinie?
garnek leży na mojej kanciastej bance w miarę dobrze, czekam aż ściągną mi L/XL , bo ten co mierzyłem był jakiś sporawy..ale na razie jest to drugi kask (po Arai Chaser), który mi pasował..a różnica w cenie jest, mimo, ze może udałoby mi się Araia załatwić za powiedzmy 1500 co myślicie?
jakieś opinie?
garnek leży na mojej kanciastej bance w miarę dobrze, czekam aż ściągną mi L/XL , bo ten co mierzyłem był jakiś sporawy..ale na razie jest to drugi kask (po Arai Chaser), który mi pasował..a różnica w cenie jest, mimo, ze może udałoby mi się Araia załatwić za powiedzmy 1500 co myślicie?
motocykl jest jak Media Markt - nie dla idiotów..
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Kaski
A interesuje Cię używany caberg justissimo do odświeżenia?Piszczałka pisze:No dobrze fajnie i ładnie, ale ja nie mam 400zł tylko 300!!. Więc AGV odpada
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Kaski
Raczej nowy. z używkami mam złe doswiadczenia
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Re: Kaski
grzegorzh pisze:A czy ktoś widział na żywo tego nowego SHOEI Qwest? Ma mieć cenę 1500zł, pisali w Motocyklu.
http://www.shoei-europe.com/qwest/
@Lungo1: Współczuję.
Jako że mój stary XR-1000 już się mocno zużył zafundowałem sobie właśnie nowego SHOEI QWESTA. I naprawdę polecam, to już mój drugio kask z tej firmy i naprawdę to bardzo dobry sprzęt. Udało mi się go wyrwać w sklepie za 1300 pln i choć to nie jest mało, ale głowa ważna w życiu:) Ten kask ma w testach SHARP 5 gwiazdek i oprócz bezpieczeństwa gwarantuje wygodę i komfort. Jest lepszy od XR-1000 , cichszy, i wygodniejszy. Osłona pod brodą powoduje, że nawet w zimne dni da się jeździć komfortowo. W deszczu jeszcze nie jeździłem, ale jak XR-1000 spisywał się dobrze to i ten nie powinien odstawać. Pinlock jest dużo większy i nie przeszkadza w patrzeniu jak to miało miejsce w XR-1000. I jeszcze jedna zaleta dla mnie, a właściwie dwie
Można spokojnie jeździć w okularach , to po pierwsze, a po drugie zapięcie DD . Mam do niego największe zaufanie. Proste i bardzo skuteczne.
CB450S->XL600->VT750->XT660R
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Kaski
http://www.4ride.pl/index.php/kask-box-bx-1-32.html
A czy ktoś coś słyszał o takim Boxie? w testach dostał 3 gwiazdki
A czy ktoś coś słyszał o takim Boxie? w testach dostał 3 gwiazdki
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
-
- Czytacz
- Posty: 5
- Rejestracja: 12.09.2010, 19:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Pszczyna
Re: Kaski
Hej,
Czy mi sie wydaje, czy na temat kaskow szczekowych Givi Xmodular nie ma ani slowa?
No to albo bedzie cos nowego, albio dodam swoje 3 grosze..
mam taki kas od ostatnich 3 tys. jak na szczeke z blenda pe-slon, wypinana wykladka, wentylacja.. to cena okolo 800 PLN nie wydaje wygorowana w porownaniu do tego, o czym niektorzy pisza..
niestety nie mam porowniania do innych, wiec moja opinia nie moze byc wiarygodna, ale streszcze swoje odczucia jak nastepuje:
- po naklejeniu specjalnej folii paroodpornej (w komplecie) nie paruje
- wentylacja dziala OK - przy nizszych temperaturach nawet zamykam..
- blenda przeciwsloneczna jest naprawde dobra - swietny wynalazek. Az trudno mi sobie wyobrazic ze moglbym jej nie miec
- wygoda - dla mojej czachy - na bardzo wysokim piozionie
- podbrodek raczej OK. oslona szyi zwykla cienka szmata w zimne dni jest calkiem wystarczajaca
- kolor (akurat mojego) - bilay polysk. Do wyboru byl czarny (chyba mat)
- materialowej spec nie znam, ale mysle ze latwo sprawdzic
- halas przy opuszczonej blendzie slonecznej - znikomy (bez porownania do innych, ale jestem dosc grymasny..). Prezy podniesionej blendzie i otwartej wentylacji - slychac dodatkowy lekki szum. oczywiscie ogolnie cicho nie jest..
Tak ze na dzis, bez porowniania z innymi i wylacznie na podstawie skromnego dosiwadczenia - polecam
Adam
Czy mi sie wydaje, czy na temat kaskow szczekowych Givi Xmodular nie ma ani slowa?
No to albo bedzie cos nowego, albio dodam swoje 3 grosze..
mam taki kas od ostatnich 3 tys. jak na szczeke z blenda pe-slon, wypinana wykladka, wentylacja.. to cena okolo 800 PLN nie wydaje wygorowana w porownaniu do tego, o czym niektorzy pisza..
niestety nie mam porowniania do innych, wiec moja opinia nie moze byc wiarygodna, ale streszcze swoje odczucia jak nastepuje:
- po naklejeniu specjalnej folii paroodpornej (w komplecie) nie paruje
- wentylacja dziala OK - przy nizszych temperaturach nawet zamykam..
- blenda przeciwsloneczna jest naprawde dobra - swietny wynalazek. Az trudno mi sobie wyobrazic ze moglbym jej nie miec
- wygoda - dla mojej czachy - na bardzo wysokim piozionie
- podbrodek raczej OK. oslona szyi zwykla cienka szmata w zimne dni jest calkiem wystarczajaca
- kolor (akurat mojego) - bilay polysk. Do wyboru byl czarny (chyba mat)
- materialowej spec nie znam, ale mysle ze latwo sprawdzic
- halas przy opuszczonej blendzie slonecznej - znikomy (bez porownania do innych, ale jestem dosc grymasny..). Prezy podniesionej blendzie i otwartej wentylacji - slychac dodatkowy lekki szum. oczywiscie ogolnie cicho nie jest..
Tak ze na dzis, bez porowniania z innymi i wylacznie na podstawie skromnego dosiwadczenia - polecam
Adam
-
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 45
- Rejestracja: 09.04.2010, 12:39
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaski
Rafal, czekałem na tego posta Nikt nic nie pisze o QWEStcie, a to kask jak znalazł dla trampiszonów (przynajmniej tak wynika z opisów). Ponadto widzę, że ty też w okularach latasz, więc w ogóle dla mnie rewela. Mam nadzieję, ze jutro uda mi się go przetestować. PozdroRafal pisze: Jako że mój stary XR-1000 już się mocno zużył zafundowałem sobie właśnie nowego SHOEI QWESTA. I naprawdę polecam, to już mój drugio kask z tej firmy i naprawdę to bardzo dobry sprzęt. Udało mi się go wyrwać w sklepie za 1300 pln i choć to nie jest mało, ale głowa ważna w życiu:) Ten kask ma w testach SHARP 5 gwiazdek i oprócz bezpieczeństwa gwarantuje wygodę i komfort. Jest lepszy od XR-1000 , cichszy, i wygodniejszy. Osłona pod brodą powoduje, że nawet w zimne dni da się jeździć komfortowo. W deszczu jeszcze nie jeździłem, ale jak XR-1000 spisywał się dobrze to i ten nie powinien odstawać. Pinlock jest dużo większy i nie przeszkadza w patrzeniu jak to miało miejsce w XR-1000. I jeszcze jedna zaleta dla mnie, a właściwie dwie
Można spokojnie jeździć w okularach , to po pierwsze, a po drugie zapięcie DD . Mam do niego największe zaufanie. Proste i bardzo skuteczne.
Re: Kaski
MarS pisze:Rafal, czekałem na tego posta Nikt nic nie pisze o QWEStcie, a to kask jak znalazł dla trampiszonów (przynajmniej tak wynika z opisów). Ponadto widzę, że ty też w okularach latasz, więc w ogóle dla mnie rewela. Mam nadzieję, ze jutro uda mi się go przetestować. PozdroRafal pisze: Jako że mój stary XR-1000 już się mocno zużył zafundowałem sobie właśnie nowego SHOEI QWESTA. I naprawdę polecam, to już mój drugio kask z tej firmy i naprawdę to bardzo dobry sprzęt. Udało mi się go wyrwać w sklepie za 1300 pln i choć to nie jest mało, ale głowa ważna w życiu:) Ten kask ma w testach SHARP 5 gwiazdek i oprócz bezpieczeństwa gwarantuje wygodę i komfort. Jest lepszy od XR-1000 , cichszy, i wygodniejszy. Osłona pod brodą powoduje, że nawet w zimne dni da się jeździć komfortowo. W deszczu jeszcze nie jeździłem, ale jak XR-1000 spisywał się dobrze to i ten nie powinien odstawać. Pinlock jest dużo większy i nie przeszkadza w patrzeniu jak to miało miejsce w XR-1000. I jeszcze jedna zaleta dla mnie, a właściwie dwie
Można spokojnie jeździć w okularach , to po pierwsze, a po drugie zapięcie DD . Mam do niego największe zaufanie. Proste i bardzo skuteczne.
To powodzenia w przymierzaniu, tylko przymierzaj na najgrubszą kominiarkę w jakiej będziesz jeździć Pierwszy kask miałem M , ale drugi kupiłem się L i to był już dobry wybór. Jeżdzę teraz na motocyklach bez szyby VT750 i XT660R i naprawdę kask jest komfortowy.
CB450S->XL600->VT750->XT660R
Re: Kaski
Update nt. Shoei Quest.
Macałem i przymierzałem dzisiaj Questa.
Oprócz zewnętrznego kształtu skorupy, moim zdaniem dużo brzydszego niż XR-1100, to nie ma dużych różnic.
Jest inna wentylacja. W Queście są tylko 2 nawiewy, na szybę - obsługiwany na szczęce i na głowę - obsługiwany na czole.
Widać tak samo jak w XR-1100.
Myślałem, że skoro Quest jest "Designed for upright rider not the sport/leaned forward riding position", to będzie duża różnica na korzyść Questa.
Na sucho nie widać żadnej różnicy, oprócz bardziej bańkowatego kształtu skorupy.
Na moto może jest, ale nie miałem szansy sprawdzić.
Macałem i przymierzałem dzisiaj Questa.
Oprócz zewnętrznego kształtu skorupy, moim zdaniem dużo brzydszego niż XR-1100, to nie ma dużych różnic.
Jest inna wentylacja. W Queście są tylko 2 nawiewy, na szybę - obsługiwany na szczęce i na głowę - obsługiwany na czole.
Widać tak samo jak w XR-1100.
Myślałem, że skoro Quest jest "Designed for upright rider not the sport/leaned forward riding position", to będzie duża różnica na korzyść Questa.
Na sucho nie widać żadnej różnicy, oprócz bardziej bańkowatego kształtu skorupy.
Na moto może jest, ale nie miałem szansy sprawdzić.
- Krzysiek
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 06.07.2010, 15:58
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Kaski
Używa ktoś Caberga sintesi shadow? lub caberga Justissimo GT, choć bardziej mi chodzi o ten pierwszy. Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat rozwiązania z parowaniem szybki? czy występuje czy też nie i czy jest możliwość założenia pinlocka jak w nolanach? Ja niestety nie mam możliwości obejrzenia i pomacania caberga sintesi
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Kaski
co do drugiego, wentylacja na szybkę jest niezła. Nie używałem żadnej chemii ani pinlocków (do końca nie wiem co to jest i czym się to je) wydalała w niezłym deszczu i chłodzie Kilka razy zdarzyło mi się, że musiałem uchylić szybkę o jeden ząbek.
Zacząłem to doceniać teraz, przesiadłem się na Uvexa enduro i tylko przy większych prędkościach nie muszę podnosić szyby i to jeden ząbek nie wystarcza
Zacząłem to doceniać teraz, przesiadłem się na Uvexa enduro i tylko przy większych prędkościach nie muszę podnosić szyby i to jeden ząbek nie wystarcza
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
Re: Kaski
kret pisze:mierzyłem dziś..i pasuje..niestety.. :/ ale cena zabija :(
http://www.riders4riders.pl/kaski/arai-chaser-white
ale mimo to może ktoś coś mi o nim powie..
Miałem okazję pośmigać w tym kasku przez dwa miesiące. Po pierwsze waga i wyważenie. Są lżejsze kaski na rynku, ale nie wiele jest tak dobrze wyważonych. Podobnie aerodynamika, zwyczajnie genialna. Jeżdżąc wtedy jeszcze nakedem kask zachowywał pełną stabilność bez owiewki do ok 180-190km/h. Teraz kiedy mam już owiewkę nie ma to większego znaczenia, ale wtedy miało;)
Raz jeszcze genialny kształt skorupy, pomaga szczególnie kiedy skręcasz głowę przy większych prędkościach, nawet wtedy pozostaje całkiem stabilny.
Wentylacja, działa skutecznie od 80-tki wzwyż, ale jak zacznie to urywa bańkę ;)
Widoczność ok, chociaż w moim nowszym Chaser-V z większym wizjerem zdecydowanie uczynili progres,
No i generalnie zaje... wygodny! O jakości wykonania chyba nie muszę wspominać. W końcu to Arai,
I teraz, na twoim miejscu wziąłbym pod uwagę nowszą wersję, czyli właśnie CH-V. Kilka rzeczy poprawli, ale najważniejsza to zdecydowanie większy wizjer, wow ile widać...
Służę radą, wal śmiało. I gdybym wiedział jeszcze wcześniej że istnieje ten sklep z którego wrzuciłeś linka, to bym oszczędził parę stówek...shit ;)
Pozdrawiam
Ok, widzę że za bardzo
- kret
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 426
- Rejestracja: 30.09.2010, 17:26
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaski
Panowie, mam pytanie..mierzyłem dwa rozmiary tego Nexxa XR1R, L i XL..podobno ta marka ma zaniżone rozmiary i "ich XL" odpowiada innym L..
pierw mierzyłem L, był super spasowany, z gęby robił rybkę, cisnął na poliki i był wygodny, przynajmniej na początku..po jakichś 30 minutach piecze mnie niestety już nasada głowy, czuję też pulsowanie powyżej skroni..jak zdejmę to przechodzi w sumie w ciągu 5 minut, czy coś w ten deseń..
próbowałem więc XL..jest już większy, w środku jeszcze wygodniej i nic nie ciśnie nawet po 30-40 minutach..na poliki już tak nie napiera i szczęką ruszam..jest jednak luźniejszy, kiedy obracam mocno głową na boki, albo macham góra-dół, głowa mi trochę lata w kasku, w kominiarce też..nie tak, że obraca mi się i zostaje, ale jednak rusza się trochę niezależnie od łepetyny..
no i teraz pytanie..czy powinienem wziąć XL czy L..na ile kask może "latać" a na ile jest to niedopuszczalne..nie wiem czy to kwestia braku przyzwyczajenia, czy faktycznie uciskania na baniak..zastanawiałem się że może mi tam ciepło jest i podczas jazdy będzie ok..ale nie mam pewności i nie mogę niestety podeprzeć się doświadczeniem z poprzednich kasków, bo ich nie miałem..boję się po prostu, że jeśli wezmę L, to on się nie rozbije się w okolicach skroni..tam nie ma gąbek, jest styropian z lekkim wyłożeniem, więc nie ma się za bardzo co układać..gąbka na polikach się ewentualnie może wygnieść, ale nie tam..z tymi Nexxami są wklejane do środka wkładki, żeby dostosować sobie kask, więc może mógłbym to trochę w tej XLce wypchać..nie chcę też za dużego garnka, bo to też niedobrze, ale biorąc pod uwagę, że trzeba być cały czas gotowym podczas jazdy, nie może mnie rozpraszać napieprzanie w skroniach (o ile oczywiście to nie przejdzie z czasem)..
dziś/jutro mogę jeszcze pomyśleć i zdecydować się na L..w tej chwili mam XL, pomożecie coś?
pierw mierzyłem L, był super spasowany, z gęby robił rybkę, cisnął na poliki i był wygodny, przynajmniej na początku..po jakichś 30 minutach piecze mnie niestety już nasada głowy, czuję też pulsowanie powyżej skroni..jak zdejmę to przechodzi w sumie w ciągu 5 minut, czy coś w ten deseń..
próbowałem więc XL..jest już większy, w środku jeszcze wygodniej i nic nie ciśnie nawet po 30-40 minutach..na poliki już tak nie napiera i szczęką ruszam..jest jednak luźniejszy, kiedy obracam mocno głową na boki, albo macham góra-dół, głowa mi trochę lata w kasku, w kominiarce też..nie tak, że obraca mi się i zostaje, ale jednak rusza się trochę niezależnie od łepetyny..
no i teraz pytanie..czy powinienem wziąć XL czy L..na ile kask może "latać" a na ile jest to niedopuszczalne..nie wiem czy to kwestia braku przyzwyczajenia, czy faktycznie uciskania na baniak..zastanawiałem się że może mi tam ciepło jest i podczas jazdy będzie ok..ale nie mam pewności i nie mogę niestety podeprzeć się doświadczeniem z poprzednich kasków, bo ich nie miałem..boję się po prostu, że jeśli wezmę L, to on się nie rozbije się w okolicach skroni..tam nie ma gąbek, jest styropian z lekkim wyłożeniem, więc nie ma się za bardzo co układać..gąbka na polikach się ewentualnie może wygnieść, ale nie tam..z tymi Nexxami są wklejane do środka wkładki, żeby dostosować sobie kask, więc może mógłbym to trochę w tej XLce wypchać..nie chcę też za dużego garnka, bo to też niedobrze, ale biorąc pod uwagę, że trzeba być cały czas gotowym podczas jazdy, nie może mnie rozpraszać napieprzanie w skroniach (o ile oczywiście to nie przejdzie z czasem)..
dziś/jutro mogę jeszcze pomyśleć i zdecydować się na L..w tej chwili mam XL, pomożecie coś?
motocykl jest jak Media Markt - nie dla idiotów..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości