Jeśli nie Trampek, to co...

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: leslaw »

Ładny motorek. Mi się też podoba. Cena wyjściowa też nie zwala z nóg, ale przed kupnem trzeba dokładnie pooglądać. Wtedy pewnie będzie taniej.
Awatar użytkownika
Marcin-BB
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 847
Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Marcin-BB »

Tombi jeśli chodzi o f650 gs to prawdziwą kopalnią wiedzy jest nasz forumowy kolega Franz- przez kilka lat ujeżdżał taki motocykl i sporo o im może powiedzieć. Powtórzę tylko jego słowa- jeśli f650 gs z rocznika powyżej 2000 to tylko w wersji dakar- zwłaszcza przy Twoim wzroście. Jest to bardzo fajny motocykl-zwłaszcza na początek- ma tylko jedną wadę- cena przyzwoitego Dakara to około 15 tyś zł. Zwykłe wersje mają bodajże 19 cali koło przednie i bardzo miękkie zawieszenia. Są też dosyć niskie w siodle więc wysokiemu kierowcy pozycja z mocno podkurczonymi nogami raczej nie odpowiada.
f650 gs model przed rokiem'00 też ciekawy, solidny i dużo tańszy. Niestety tylko opcja "zwykła" z 19 calowym kółkiem z przodu. Jednak w lekkim terenie nie ustępuje TA- a nawet może okazać się lepszy dzięki większemu prześwitowi i ciut niższej masie całkowitej
Tu masz ładną sztukę- byłem osobiście i oglądałem bo kolega się zastanawia nad nim:

http://www.moto-top.pl/motocykle/bmw-f-650,14,1.html
Cena wysoka, ale można negocjować a wyposażenie dość bogate no i gwarancja na piśmie! :smile:
Awatar użytkownika
jeszua
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 11.12.2009, 11:22
Lokalizacja: ck krakoff
Kontakt:

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: jeszua »

Marcin, ten ostatni z Twojego ogłoszenia nie jest "gs", tylko "f650". to bodajże pierwsza wersja nadwozia do tego silnika, poprzedzająca późniejsze gs (st, cs)
jsz
kanapa, kibelek i paskud
relacje publikuję na motogen.pl
Awatar użytkownika
Marcin-BB
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 847
Rejestracja: 13.09.2008, 07:56
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Marcin-BB »

jeszua pisze:Marcin, ten ostatni z Twojego ogłoszenia nie jest "gs", tylko "f650". to bodajże pierwsza wersja nadwozia do tego silnika, poprzedzająca późniejsze gs (st, cs)
jsz
A racja- punkt za czujność! :thumbsup: Fakt- że ta starsza wersja trochę się różni- ale generalnie koncepcja i silnik podobne. Cenowo znacznie niżej. Ładny f650gs to wydatek ponad 12 tyś a wersje Dakar są jeszcze droższe. A modele sprzed '00 masz w cenie 8-9 tyś. Porównywalna sytuacja jak z TA 600 i "650-ką". Za cenę bardzo zadbanego i full wyposażonego f650 masz goły i w średnim stanie f650 gs. Wybór kupującego! :grin:
Awatar użytkownika
NEWMAN
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 124
Rejestracja: 24.10.2009, 17:38

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: NEWMAN »

Kuzyn ma do sprzedania w ładnym stanie jakby cię interesowało.
http://picasaweb.google.com/cytra1982ne ... directlink
Awatar użytkownika
Salus
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 187
Rejestracja: 28.03.2010, 18:33
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Rumia

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Salus »

Pacze se w alledrogo i na oczy rzucił mi się KTM LC4 640 Adventure.
Czy wiadomo wszem i wobec, że jest do dupy, czy mi coś umknęło, czy jest to może alternatywa dla Trampka ??
Trampek 650 '03
Awatar użytkownika
GrzesiekM
Czytacz
Czytacz
Posty: 4
Rejestracja: 27.06.2010, 20:49
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: GrzesiekM »

LC4 Adv. to maszyna dla specyficznego klienta który wie czego chce. Zresztą bardziej zainteresował bym się 690 bo 640 to straszny wibrator (nie ma wałka wyrównawczego)
Moim zdaniem to jest tak: TA moto na szosę z możliwością ganiania po offie a lc4 Adv to moto offowe z możliwością jazdy po czarnym.
Jak nie TA to AT :grin:
DOMI
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 430
Rejestracja: 17.03.2010, 14:19
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: B.B /Bydgoszcz. Hovden i Setesdal. Norge

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: DOMI »

Salus pisze:Pacze se w alledrogo i na oczy rzucił mi się KTM LC4 640 Adventure.
Czy wiadomo wszem i wobec, że jest do dupy, czy mi coś umknęło, czy jest to może alternatywa dla Trampka ??
nie ma alternatywnego moto dla trampka.Chyba że, motolotnia :grin:
Trampuś wiadomo...
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"

Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
Awatar użytkownika
eneron
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 11.05.2010, 20:24
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Hajnówka

Re: Co po trampku?

Post autor: eneron »

tramp pisze:
kko pisze:Może być KTM LC8 (osiem), albo następny trampek - 700 :grin:
No nie - nowego trampka specjalnie nie wymieniłem bo jak dla mnie to raczej krok w tył.
Poza tym zmieniać trampka na trampka? Bez sensu;)
Miałem TA 600 z 97r ale zechciało mi się coś mocniejszego.... (krótko streszczę)
Po tym jak koledzy dali mi polatać plastikowym Suzuki RF900R 136KM a później Fazerem 600 98KM, byłem w wniebowzięty, decyzja jaka padła po przelotach tymi maszynami to - SPRZEDAJĘ TRAMPKA :) Na kupca długo nie czekałem :grin:
Sprzedałem TA, szukałem Fazera 600 i z każdym dniem poszukiwań Fazy nachodziły mnie wspomnienia z wypraw na TA, i teraz jak myślę, że gdy kupię Fazę i nie będę mógł po lesie hasać czy dać żaru na błotnistej łące wzdłuż rzeki czy omijać szutry na wycieczce krajoznawczej i omijać drogi gorszej kategorii to mnie krew zalew i szlag trafia jednocześnie :ohmy: :ysz: :omg: :swieczki:

Decyzja jaka zapadła to: POWRÓT DO TA dlatego, gdyż ponieważ TA nie ma "zamiennika" w swojej klasie :impreza: :zabawa: :smile6:
Afra deko podstarzała już, z tym malowaniem wygląda archaicznie, silnik mało dynamiczniejszy od TA 650 no a cena AT za samą legendę modelu afry - powala z nóg :lanie:

Jakby ktoś miał ładnie utrzymanego i zadbanego TA 650 w cenie do 13 tys PLN to chętnie przygarnę :crossy: :crossy:
był: XL 600V '97 ---> XL 650V '06 ---> XL 1000VA TRAVEL '06 --> zdrada z Suzuki :)
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Thorin »

:lol: :ok: :haha: Dobre! Ale wiesz co? Kiedyś pożyczyłem Fazera 600 (2003), ale po 5o km oddałem go i powiedziałem do gościa: "Super zabawka, ale na 15 minut zabawy! A teraz oddaj mi prawdziwy motor!" :lol: Ale to nie wszystko! Gość w następnym sezonie miał DL-a! :lol: :lol: :lol: Trampka nie kupił, bo facet wielkogabarytowy i dosyć często latał autostradami.
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Awatar użytkownika
Driverd2
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1673
Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Co po trampku?

Post autor: Driverd2 »

eneron pisze:Jakby ktoś miał ładnie utrzymanego i zadbanego TA 650 w cenie do 13 tys PLN to chętnie przygarnę :crossy: :crossy:
mmax ma do sprzedania 650-kę
sajmooon
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 70
Rejestracja: 15.02.2010, 20:21
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: sajmooon »

Jeśli nie TA, to może:
http://www.advrider.com/forums/showpost ... tcount=794

Pożyjemy, zobaczymy...
Awatar użytkownika
Cezary113
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 102
Rejestracja: 10.07.2009, 21:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Cezary113 »

Pozdrawiam, Czarek.
Awatar użytkownika
Paweł R-sko
romeciarz
romeciarz
Posty: 31
Rejestracja: 17.10.2010, 11:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Radomsko

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: Paweł R-sko »

Witam
czytam posty kolegów i sądzę że po TA nie ma nic lepszego a jeśli jest to Africa lub BMW 1100 GS bez wodotrysków typu ABS itp. Stara szkoła jest Cool !!!

Pozdrawiam
xalps
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 43
Rejestracja: 20.10.2009, 13:00
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: xalps »

no to trzeba będzie się pisać na jazdę przy wiosennym "otwarciu sezonu" w Liberty

waga podobna do trampiego, 21" z przodu jest, kucy odpowiednio więcej...w wersji XC ja "kupuje" :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=HdWHxGsV ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=PHM0ORtY ... re=related
xl650v -> xl1000
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5559
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: wojtekk »

Paweł R-sko pisze:Witam
czytam posty kolegów i sądzę że po TA nie ma nic lepszego a jeśli jest to Africa lub BMW 1100 GS bez wodotrysków typu ABS itp. Stara szkoła jest Cool !!!

Pozdrawiam
Z takiej starszje szkoły jest jeszcze super tenere xtz 750. Pikna :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
forhend
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 292
Rejestracja: 13.06.2008, 20:28
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: forhend »

Moim zdaniem ,po trampku afryka,albo gs 1150,a najlepiej tak jak wspomniał Wolf gs 800 ,sam na niego choruje,ale cena jest dosc zaporowa ,mam nadzieje ze w przyszłym roku bedzie mnie na niego stac:smile:.
wszystkie motocykle o których wczesniej wspomniałem mają sztywniejesze zawieszenia od trampka w jezdzie we dwójke w zakretach i takie tam dosc ważne rzeczy :smile:
ps.swoją drogą miałem tez okazje przejechac sie w zeszłym roku trampkiem 700ką ,chyba co najmniej o kwartał mlodszym od mojej afryki i wiecie co :smile: w życiu bym sie nie zamienił nawet z dopłatą :lol:
Awatar użytkownika
jacenty
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 472
Rejestracja: 15.06.2008, 11:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kłonna k/Odrzywół

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: jacenty »

W :dupa: wam się poprzewracoało :mouthshut: 3 lata temu kupiłem swojego złotego konika z 88r i od początku jest jak członek rodziny :wub: nigdy go nie sprzedam :swieczki: . Ja na nim jeżdze, żona na nim jeździ i jeszcze moj syn będzie na nim jeździł. Mamy tyle wspólnych zaliczonych wypadów, wszystkie cudowne i bezawaryjne (prawie) :smile: Jeździłem od motorynki do hayabusy i innymi wynalazkami. :thanks: Trampek jest idealny :ok: . Człowiek tak ma że zawsze chce czegoś innego nowego może lepszego ale w tym przypadku jest to niemożliwe. Jak komuś mocy za mało to zapraszam na przejażdżkę jako mój plecaczek a zapewnie każdemu dobre wrażenia :tongue: ... i jeszcze słowo niech ktoś powie złego na trampka to :lanie: :boks: :bija: :pob:
P.S.
...aż se relanium wziąłęm tak się uniosłem kuźwa :lol: pozdr :smile:
Mój TRAMPECZEK to cukiereczek :)
Awatar użytkownika
rumun
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 195
Rejestracja: 13.06.2008, 12:53
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: warszawa

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: rumun »

Jacuś wyluzuj poslady , jak z mojego Viadra zsiadałeś to banan był jak ta lala , najwazniejsze jak kto chce jeżdzić - trampek jest wspaniały ,wieczny i niesmiertelny .......reszta to tylko motocykle :impreza: :crossy:
nie mam już nic
Awatar użytkownika
jacenty
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 472
Rejestracja: 15.06.2008, 11:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kłonna k/Odrzywół

Re: Jeśli nie Transalp to co?

Post autor: jacenty »

Wcale, a wcale nie podoba mi się Twoje świerzutkie, szybkie, piękne, komfortowe, pięknie jeżdżące Viadro :cool: :wink:
Mój TRAMPECZEK to cukiereczek :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości