Mój pd06 w idealny sposób łączy wady dwu i czterosuwa.
A pali 1l oleju na 100km...
Kupiony w zupełnie dobrym stanie wizualnie, bardzo szybko okazało się, że żłopie olej w makabrycznych ilościach.
Zero wycieków, suchy jak Sahara, wszystko wydycha - czuć palonym olejem na każdych światłach.
Byłem przekonany, że pierścienie rozsypane.
Dzisiaj wziąłem na warsztat, wyjąłem silnik, rozkręciłem - i w środku bardzo dobrze wygląda, w sumie jak po niedawnym remoncie !
Pierścienie zero nagaru, ładniutkie, jak nówki.
Na zaworach nie ma luzu, widać, że nowe uszczelniacze.
Tylko komora spalania tylnego cylindra wygląda mniej fajnie - zawalona nagarem.
Ale dolotowe czyste, wydechowy może zalewać do cylindra, nie tylko w rurę ?
To jedyne miejsce, które może być winowajcą
żłopie olej...
Re: żłopie olej...
pierwszy link
https://drive.google.com/file/d/1U8iXkA ... drive_link
(czy na tym forum da się edytowac posty ?)
https://drive.google.com/file/d/1U8iXkA ... drive_link
(czy na tym forum da się edytowac posty ?)
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5558
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: żłopie olej...
Da, ale pewnie zyskasz do tego uprawnienia przy większej liczbie postów.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
Re: żłopie olej...
Dla potomnych - silnik zrobiony, honowanie, wymiana pierścieni na nowe, zrobiona głowica.
Oleju nie bierze.
Cylindry były wypolerowane na lustro, prawdopodobnie tędy brał.
Oleju nie bierze.
Cylindry były wypolerowane na lustro, prawdopodobnie tędy brał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości