Szukam
Połączenia tablet + laptop
http://www.olx.pl/d/oferta/microsoft-su ... Kcc3I.html
Miał ktoś coś takiego
Warto
Surface Microsoft
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Surface Microsoft
Dyrektorom w pracy u mnie masowo elitebooki na to wymienili.
Nie, nie warto. Choć zależy do czego, do klasycznej pracy w office i pochodnych jest znacznie mniej pewne od ultrabooka.
Mogę coś więcej podpytać
Pozdrawiam
Zimny
Nie, nie warto. Choć zależy do czego, do klasycznej pracy w office i pochodnych jest znacznie mniej pewne od ultrabooka.
Mogę coś więcej podpytać
Pozdrawiam
Zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: Surface Microsoft
Moja zona korzysta z Microsoft Surface od kilku lat. Jest zachwycona i nic innego nie chce. Ale jest wykładowcą akademickim i potrzebuje sprzętu maksymalnie przenośnego - a ten jest ultraprzenośny. Wytrzymałość na baterii ogromna, jakość wykonania świetna. Dokupiła przypinaną klawiaturę oraz kable przejściówki MDP do VGA i HDMI - akcesoria najlepiej oryginalne, ale bardzo drogie są.
Nosi go zawsze przy sobie, ciągle jest odpalany gdzie indziej i używany 16h/24 i działa świetnie od lat i nie widać żeby się kończył, jak się skończy tez kolejny będzie surface - trudno o lepszy wg. niej przenośny sprzęt.
Nosi go zawsze przy sobie, ciągle jest odpalany gdzie indziej i używany 16h/24 i działa świetnie od lat i nie widać żeby się kończył, jak się skończy tez kolejny będzie surface - trudno o lepszy wg. niej przenośny sprzęt.
Re: Surface Microsof
Jak zwykle wszystko zależy od zastosowań i potrzeb. Nie jestem fanem Microsoftu ale też nie wyklinam go na każdym kroku, staram się być obiektywny. W końcu dzięki niedoróbkom tej firmy mam od ponad 20 lat stabilne źródło dochodów
Surface to taki bardzo niedopracowany od strony systemu tablet który ma dobre parametry techniczne ale stojący na nim Windows to całkowite zaprzeczenie (dla mnie) pracy mobilnej, szybkiej, przyjemnej. Mam kilka komputerów stacjonarnych z dotykowymi matrycami w pracy, to się nie sprawdza. Nie przy braku logiki systemu.
Surface zyskuje w porównaniu z typowymi laptopami ale tylko z perspektywy prostego użytkowania, jako „konsola” do Office’a czyli napisać coś, puścić wydruk, zrobić prezentację, podliczyć budżet w arkuszu itp. Oczywiście kluczem będzie wykorzystywane na codzień oprogramowanie które narzuca typ pracy, wymagania co do środowiska. Tu Surface z Windowsem w oczywisty sposób wygrywa. Niestety jak wspomniałem wąskim gardłem jest ren sam system i bardzo długa lista niedopracowanych kwestii które zwyczajnie irytują, chociaż nie każdego.
Ale pracę w Office - co nie każdy wie - można spokojnie ogarnąć również z telefonu z Androidem i złączem USB-C (trzeba się upewnić czy konkretny model wspiera taką operację). Podpina się dowolną klawiaturę zewnętrzną po Bluetooth, do tego przenośny monitor z USB-C i mamy lekką, uniwersalną, mobilną stację roboczą. Tu także oczywiście wszystko rozbija się o używane oprogramowanie ale u mnie na uczelni są pasjonaci tego rozwiązania. A same przenośne monitory świetnie również przydają się do pracy z tradycyjnymi laptopami jako drugi ekran. To szalenie podnosi efektywność i wygodę w niemal dowolnym rodzaju pracy przy komputerze.
Niżej akapit jako ciekawostka bardziej ponieważ wiele osób traktuje wciąż tablety jako zabawki dla dzieci.
W moim, informatycznym, przypadku w pracy korzystam z iPada Air 4 plus klawiatura Bluetooth (jest ich sporo, różnych producentów, dedykowanych do określonego tabletu np Logitech Combo Touch jak i uniwersalnych np Logitech K780). Robię na nim wszystko począwszy od prostych notatek (piórko Logitech Crayon) przez zdalne pulpity, SSH, programowanie autonomicznych robotów i inteligentnego domku na działce letniskowej (takie hobby:)), montaż filmów w 4K (genialny soft - LumaFusion)… Gdy pojawi się potrzeba zewnętrznego wsparcia bo np. jakiejś aplikacji nie ma na iPad OS, wówczas podpinam pod USB-C bezpośrednio Raspberry Pi 4 (a można do tego wykorzystać Raspberry Pi Zero, czyli komputer wielkości pendrive’a), łączę się z nim i mam na ekranie iPada pełnowymiarowego Linuxa, co otwiera cały wszechświat możliwości. A całość nadal mieści się w niewielkim pakiecie i ma kolosalne czasy pracy na baterii.
Surface to taki bardzo niedopracowany od strony systemu tablet który ma dobre parametry techniczne ale stojący na nim Windows to całkowite zaprzeczenie (dla mnie) pracy mobilnej, szybkiej, przyjemnej. Mam kilka komputerów stacjonarnych z dotykowymi matrycami w pracy, to się nie sprawdza. Nie przy braku logiki systemu.
Surface zyskuje w porównaniu z typowymi laptopami ale tylko z perspektywy prostego użytkowania, jako „konsola” do Office’a czyli napisać coś, puścić wydruk, zrobić prezentację, podliczyć budżet w arkuszu itp. Oczywiście kluczem będzie wykorzystywane na codzień oprogramowanie które narzuca typ pracy, wymagania co do środowiska. Tu Surface z Windowsem w oczywisty sposób wygrywa. Niestety jak wspomniałem wąskim gardłem jest ren sam system i bardzo długa lista niedopracowanych kwestii które zwyczajnie irytują, chociaż nie każdego.
Ale pracę w Office - co nie każdy wie - można spokojnie ogarnąć również z telefonu z Androidem i złączem USB-C (trzeba się upewnić czy konkretny model wspiera taką operację). Podpina się dowolną klawiaturę zewnętrzną po Bluetooth, do tego przenośny monitor z USB-C i mamy lekką, uniwersalną, mobilną stację roboczą. Tu także oczywiście wszystko rozbija się o używane oprogramowanie ale u mnie na uczelni są pasjonaci tego rozwiązania. A same przenośne monitory świetnie również przydają się do pracy z tradycyjnymi laptopami jako drugi ekran. To szalenie podnosi efektywność i wygodę w niemal dowolnym rodzaju pracy przy komputerze.
Niżej akapit jako ciekawostka bardziej ponieważ wiele osób traktuje wciąż tablety jako zabawki dla dzieci.
W moim, informatycznym, przypadku w pracy korzystam z iPada Air 4 plus klawiatura Bluetooth (jest ich sporo, różnych producentów, dedykowanych do określonego tabletu np Logitech Combo Touch jak i uniwersalnych np Logitech K780). Robię na nim wszystko począwszy od prostych notatek (piórko Logitech Crayon) przez zdalne pulpity, SSH, programowanie autonomicznych robotów i inteligentnego domku na działce letniskowej (takie hobby:)), montaż filmów w 4K (genialny soft - LumaFusion)… Gdy pojawi się potrzeba zewnętrznego wsparcia bo np. jakiejś aplikacji nie ma na iPad OS, wówczas podpinam pod USB-C bezpośrednio Raspberry Pi 4 (a można do tego wykorzystać Raspberry Pi Zero, czyli komputer wielkości pendrive’a), łączę się z nim i mam na ekranie iPada pełnowymiarowego Linuxa, co otwiera cały wszechświat możliwości. A całość nadal mieści się w niewielkim pakiecie i ma kolosalne czasy pracy na baterii.
od 2012:Junak 123 w ciągłym, bezawaryjnym użyciu, od 2019:Honda XL600V też na razie bez awarii :)
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Surface Microsof
PawelD dzięki za super profesjonalne rozwinięcie tematu! Przyda się!
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość