Poszukiwanie zimy
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Poszukiwanie zimy
Szukaliśmy zimy. A co znaleźliśmy? Na odcinku 100km. Trochę śniegu na ziemi i drzewach. Temperatura oscylująca w okolicy 0. Sporo deszczu i mały objaw zimy - chwilowe opady śniegu. Po mojemu zimy nie ma
https://youtu.be/gicyG_AREMw
https://youtu.be/gicyG_AREMw
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Poszukiwanie zimy
Mnie się dwie godziny w garażu nie chce siedzieć, bo zimno.
Wy motorami jeździcie, więc zdradźcie czym się na tym Podlasiu rozgrzewacie, co?
Wy motorami jeździcie, więc zdradźcie czym się na tym Podlasiu rozgrzewacie, co?
Dominator.
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Re: Poszukiwanie zimy
U nas jest gorąca krew z natury
Ps. A wspomagacze też mamy dobre. Przy naszych "eliksirach" napój Panoramiksa to jak sok dla dzieci. Ale to o użytku po jeździe
Ps.2 no i jestem wyznawcą zasady "Nie ma złej pogody. Są tylko słabe charaktery"
Ps. A wspomagacze też mamy dobre. Przy naszych "eliksirach" napój Panoramiksa to jak sok dla dzieci. Ale to o użytku po jeździe
Ps.2 no i jestem wyznawcą zasady "Nie ma złej pogody. Są tylko słabe charaktery"
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Re: Poszukiwanie zimy
To ja w takim razie mam słaby charakter i czekam kiedy będzie powyżej 10 stopni
A tymczasem, fajnie popatrzeć jak inni szukają zimy
A tymczasem, fajnie popatrzeć jak inni szukają zimy
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poszukiwanie zimy
Uuu Panie Kolego, drogi to macie superekstrawypas Jeździłbym. Nawet mogę szukać zimy.
Macie jaja, w taką pogodę motocyklować, podziwiam zapał
ps.1. ja się niedawno zastanawiałem czy koś jeździ
ps.2. nie mylą się Wam maszyny po nalewce Panoramixa?
Macie jaja, w taką pogodę motocyklować, podziwiam zapał
ps.1. ja się niedawno zastanawiałem czy koś jeździ
ps.2. nie mylą się Wam maszyny po nalewce Panoramixa?
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Poszukiwanie zimy
Jeżdżą, jeżdżą, ino zdjęć nie mają. A na słowo nikt nie uwierzy, więc trza będzie powtórzyć rundkę nowym nabytkiem , dokonać stosownej dokumentacji i zarzucić na forum. Może szwagra namówię, wypożyczę mu XTZ .
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poszukiwanie zimy
Sylwek na co czekasz, chyba że, na gorszą pogodę
Prosiemy o foto nowego kunia. Macie z szwagrem doskonałą wymówkę do oblotu okolicy pod pretekstem sesji foto.
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Re: Poszukiwanie zimy
Trzeba korzystać z pogody. Bo jak to ostatnio przeczytałem w pewnej książce. Pogoda jest zawsze . Jedyne czego zima się obawiam to śnieg na asfalcie i sól. Ale i na to jest rada. Co raz częściej myślę o nartach do moto. A i umyć po każdej jeździe też można
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Poszukiwanie zimy
Pogoda może być gorsza, nawierzchnia też, niemniej chronologicznie.
Oto nowy kuń czy też klacz, bo to Yamaha:
Kolorystyka maskująca, elegancko ginie w krzakach:
Tłumik trochę mniej, coś wykombinuję, by sarenek nie płoszyć zanadto.
Jechałem sam, szwagier niestety musiał pozostać z dzieciakami w domu. Trochę to skomplikowało mój wyjazd, ale o tym za chwilę.
W tzw. międzyczasie, postanowiłem zakąsić. Kochanie, wrócę później, zjem na mieście
Uprzejmie donoszę, kanapa Yamahy jest beznadziejna, wszystko się z niej zjeżdża .
Miny przejeżdżającej ludności, w zaparowanych autach... Odczepcie się, stolików brak.
Miałem jeszcze małą godzinę w zapasie, więc spokojnie wskoczyłem do kumpla. Gdy ten podziwiał matowe wdzięki XTZ-y, telefon: u drzwi twoich stoję, panie. Już , jest 15.45 ? Umówiłem się z Krzyśkiem na 16. z małym hakiem- mieliśmy obejrzeć Harleya dla niego. Już jadę, za dziesięć minut jestem .
Wsadziłem ogień na tłok i to nie był dobry pomysł.
Kawałek dalej miałem wątpliwą przyjemność:
sprawdzić opowieści meteorologów o możliwym oblodzeniu . Chciałem tę kałużę przejechać w stylu alpejskim, ale skończyło się na założeniu pierwszej bazy . Przód się trochę zdefasonował, dźwignia biegów jest prostopadła do osi motocykla. Zasięgu brak, jakoś podniosłem bydlątko, zapiąłem ręką dwójkę i awaryjnie dotarłem.
I teraz: zawiecha się znajdzie, inne gadgety tyż. Ale, czy ktoś nie ma dobrze wyposażonej półki z ludzkimi kolanami? Konkretnie, lewe mam na myśli . Tak pomyślałem, że na noc przydałaby się też jakaś oziębła księżniczka,a najlepiej lodowata od kolan w dół Kciuka sam sobie nastawiłem.
Ale Harleya Shovelheada obejrzeliśmy. Tylko z auta wysiąść trochę trudno .
Ostatnio zmieniony 10.01.2021, 23:38 przez Sylwek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Poszukiwanie zimy
Kulawego to księżniczki już nie chcą.
Dzisiaj mój znajomy melepeta też chciał pojeździć. Na szczęście (dla obu-także kolan), że nie miał czym.
Dzisiaj mój znajomy melepeta też chciał pojeździć. Na szczęście (dla obu-także kolan), że nie miał czym.
Dominator.
- Rysiek_81
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 810
- Rejestracja: 31.01.2016, 17:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wiocha za Piaseczusets
Re: Poszukiwanie zimy
I tu ruskie ustrojstwa z "naczepami" na zimę są bezpieczniejsze, a zmarznąć tyż na nich się da.
Pozdrawiam Rysiek
Pozdrawiam Rysiek
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Re: Poszukiwanie zimy
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poszukiwanie zimy
Sylwek, zdrówka życzę Sklepu z zamiennikami do człowieków nie znam. Co do księżniczki, to był już taki gość na rumaku, który jakiejś szukał. Tylko klimat miał lepszy
Klaczka zgrabna i Huzar też do niej pasuje (to chyba forumowy sprzęt?) Kolory w sam raz na taką aurę. Ale tą pizzą to zaskoczyłeś Dobrze, że polbruk widać, bo można by pomyśleć, że do lasu ją zamówiłeś
Klaczka zgrabna i Huzar też do niej pasuje (to chyba forumowy sprzęt?) Kolory w sam raz na taką aurę. Ale tą pizzą to zaskoczyłeś Dobrze, że polbruk widać, bo można by pomyśleć, że do lasu ją zamówiłeś
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Poszukiwanie zimy
Powietrze podobno było wtedy bardziej czyste, czy jakoś tak .
Od Cyryla. Trochę do poprawy, kosmetyka, ale wiedziałem, co biorę. A taki jeden, z wątku
viewtopic.php?f=191&t=27433
drapał się po głowie i ciągle szuka .
Chciałem; podałem namiary: za dziesiątą brzozą w lewo, za dwudziestą sosną w prawo, cztery mrowiska... ale dostawca się pogubił .
Jeszcze z napędem na wózek. I z blokadą, można prawie wszystko, w kolyasce też bo zgodnie z przepisami, pasażer moto za kierowcą nie może być dziabnięty, ale w wózku-tak . I może , jak Prowler.
Aha, kolana już nie potrzebuję, będzie restomod mojego .
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Poszukiwanie zimy
Autor wątku poszukiwał, a ona sama przyszła. Początkowo lekka, później kilkudniowe "ochłodzenie". Po odwilży, sympatycznie prószy śnieg. Jak tu nie lubić zimy ?
Kilka ujęć z wypadów "za płot", tym razem na nogach.
Kilka ujęć z wypadów "za płot", tym razem na nogach.
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Re: Poszukiwanie zimy
Na spacerki nie było czasu. Ale już na moto się znalazł. Na dniach pewnie będzie filmik z odnalezienia zimy
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- mapol
- osiedlowy kaskader
- Posty: 129
- Rejestracja: 17.11.2014, 22:22
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poszukiwanie zimy
SQ a gdzie narty do Trampka? Żeby potem nie było poszukiwań części zamiennych (kolan itp)Tymczasem w puszczy Ladzkiej
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Poszukiwanie zimy
Myślałem, że mnie ominie w tym roku...
Ale nie... Gdzieś w Sud Schwarzwald ślizgałem się kilka godzin, żeby wdrapać się na niewielkie górki. Potem Szwajcaria zimna i sucha mnie przygarnęła na jedną noc. I nigdy bym się nie spodziewał, że drogowców może także i tam mocno zaskoczyć. Szybki rekonesans sprzętu ratowniczego także był.
Ale nie... Gdzieś w Sud Schwarzwald ślizgałem się kilka godzin, żeby wdrapać się na niewielkie górki. Potem Szwajcaria zimna i sucha mnie przygarnęła na jedną noc. I nigdy bym się nie spodziewał, że drogowców może także i tam mocno zaskoczyć. Szybki rekonesans sprzętu ratowniczego także był.
Dominator.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość