Stukanie w silniku przy pochyleniu motocykla w lewo

[michalgrzywacz]

cześć,
chyba mój pierwszy temat od razu z grubej rury.

Mam 600tkę z 94 roku i strasznie dołujący problem ze stukotaniem w silniku który pojawił się w sobotę.
W następny piątek miałem jechać do Rumuni ale już widzę, że raczej nigdzie nie pojadę.

Generalnie problem jest taki:
stuka i chrobocze po przechyleniu na lewą stronę. Wystarczy, że motocykl jest na stopce bocznej, w pozycji pionowej nie stuka. Stukanie pojawiło się podczas jazdy, w sumie po naciąganiu łańcucha (tak skojarzyłem, ale poluźniłem go już i dalej jest samo, zresztą dalej o tym). Najpierw zaobserowałem stukot i chrobotanie podczas jazdy, przy składaniu się w lewo. Nie za każdym razem, raz po raz. Potem dołączył do tego chrobot i przeskakiwanie, dławienie go na 4 biegu. Szarpało podczas jazdy tylko na 4 biegu. Po dojechaniu do domu, postawiłem do na stopce bocznej i pojawiło się stukanie i chrobotanie, bardzo nieregularne. Zgasiłem silnik, zapaliłem o to samo. Ciężko określić z której strony. Potem stukania nie było.
Nagrane stukanie https://www.dropbox.com/s/sdo9h9utuk4nv ... 6.m4a?dl=0

Kolega doradził, żebym skontrował to co mogę najłatwiej, czyli najpierw napęd (ale pieron ma do tego napęd jak na neutralnym też trzaska) a potem rozebrałem sprzęgło. Wszystko wyglądało chyba dobrze, tarcze pomierzyłem są w normie. Kumpel wpadł obejrzeć nie zauważył nic dziwnego, złożyliśmy zalaliśmy olejem i dalej to samo. Po przechyleniu na lewo stuka, łomocze i chrobocze.
link do filmu pokazującego luz na łańcuchu (nie mierzyłem go), w poprzednich tematach pisaliście o tym luzie, więc dodaje ten film, to chyba do pompy olejowej? https://www.dropbox.com/s/nv4tcir4qi4i8 ... 0.mp4?dl=0
Od razu piszę, że nie jestem specjalistą mechanikiem, robiłem to pierwszy raz, mam chęci i kolegów którzy akurat może nie do końca mieli czas, żeby ze mną siedzieć w weekend majowy :)
jakieś rady? w czym może być problem?
żeby tylko nie trzeba było wyjmować silnika bo po sezonie...
z góry dzięki za wskazówki!
pozdrawiam z Krakowa
Michał

[jojomoto]

Witam miałem kiedyś taki sam objaw w motocyklu cagiva , winne było łożysko na wałku rozrządu w głowicy, motocykl przechylony w lewo stuka , przechylony w prawo i do pionu cisza, trochę się namęczyłem zanim do tego doszedłem, po wymianie cisza jak makiem zasiał.

[miksol]

Jak widzę po parts catalogu rozwiązanie wolnego koła (sprzęgła rozrusznika) jest podobne do tego w Shadow'ce...
Mieliśmy na warsztacie dwa przypadki poluzowania trzech śrub (nr 11) i tłuczenia po kole zabieraka (nr 5) główek...

Naprawa polega na rozebraniu owego nieszczęścia i skręceniu. Polecam nowe śruby i na klej do gwintów to dać.
Jak nie dłubałeś to podjedź do jakiegoś "technicznego" kolegi... Poz 8 potrafi się rozpaść (roleczki i sprężynki) i wtedy przyda się fachowe oko.

Rycina
http://images.cmsnl.com/img/partslists/ ... 0_d57a.gif

Oczywiście to moja opinia. Moim zdaniem przechylenie motocykla powoduje napychanie ww elementów na siebie i pogorszenie objawów.

[michalgrzywacz]

dzięki panowie, Jojomoto, wydaje mi sięm że wał rozrządu na głowicy w trampku jest na tulejach a nie na łożyskach.

Miksol - podobną diagnoze dał mi jeszcze jeden kolega mechanik, jutro planowo spuszczam znowu olej i rozbieram dekiel od magneto, okaże się. Takie są typowania.

dzięki i dam znać jak będę mądrzejszy
M.

[michalgrzywacz]

Generalnie pod oboma deklami wygląda, że wszystko jest ok.
Obsłuchany stetoskopem daj znaki, że to skrzynia.
Tak więc nauczony doświadczeniem. łatwiej i szybciej będzie kupić sprawny silnik i przejeździć sezon do końca.

jak kiedyś go rozbiorę to może podeślę jakieś zdjęcia jak już będzie wiadomo co stukało.
M.

[miksol]

pod deklem możesz tego nie zauważyć... najlepiej zrzucić koszyk i posprawdzać... przy okazji sam koszyk, czy był dokręcony