Opony kostki w teren i na asfalt

Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
Awatar użytkownika
Fihu
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 329
Rejestracja: 21.02.2013, 20:13
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Fihu »

ArturS, Neno - w 100% potwierdzam wasze spostrzeżenia ;)
Aktualnie śmigam na c755 + C02 z tyłu, i dla mnie jest to najlepszy zestaw jak na razie.
RD03 + XL 250 S
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem wędkarzem i rybą
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: ArturS »

Bugi pisze:
Tomko pisze:
Testował ktoś heidenau k74?

Chyba na fb w grupie Łowcy Niewygod ktos mial taka opone i po kilkuset km kostki sie rozsypaly...jak znajde foto wrzuce..

edit
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 531&type=1

Obrazek
Haidenau ma jakiś problem ze składem gumy. Lubiane K60 Scout nadal trafiają się z przypadłością gubienia wierzchniej warstwy opony. W wakacje kumpel w AT miał "szczęście" tego doświadczyć. Reklamacja na początku oczywiście nieuznana. Później przetłumaczone pismo wysłane bezpośrednio do centrali i dopiero się udało wyrwać nowe opony na wymianę.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
Tomko
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 595
Rejestracja: 16.05.2010, 13:55
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Tomko »

Pytanie: Czy mitas C02 z czerwonym paskiem rożni się jakoś od mitasa C02 bez czerwonego paska? Pewnie nie ale wole zapytać :D
Zbieram na fajny rower...
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Nadol »

Kolory pasków Mitas:
czerwony - motocross
żółty - FIM enduro oraz cross country
zielony - przystosowane do musów
biały - zimowe i do kolców
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
Tomko
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 595
Rejestracja: 16.05.2010, 13:55
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Tomko »

Dzieki a brak paska to tez motocross?
Zbieram na fajny rower...
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Next22 »

Bez paska ma homologacje
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: ArturS »

No właśnie tak mi świta, że wszystkie ostatnie C02, jakie mi się przewinęły przez sklep, nie miały paska i na pewno miały homologację.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Reindeer »

zimny pisze:TKC 80 to bardzo dobra guma. Jest głośna ale ludzi ena niej jeżdżą po świecie i nie ma problemów.
Nie umiem porównać z E09 ale podpowiem tylko że bardzo popularną kombinacją jest też TKC na przód i E09 na tył. Propozycja Artura także wydaje się bardzo dobra.

Ja wiem jedno - kompletnie zmieniłem znanie o Metzelerach Tourance:
https://lh6.googleusercontent.com/-tMxq ... 26_006.jpg

To jest opona z roku 2012 z przebiegiem koło 18 tys. Powinna się zużywać a nie rozłazić. Nigdy więcej. Sirac'i po 25 tys się wyząbkowały trochę ale żadnych takich głupot nie było.

Ja osobiście gdybym miał więcej zapędów terenowych niż mam to napewno brałbym TKC. A tak to najprędzej Sirac'i które są i dobre i trwałe.

Największy żal to koniec produkcji Anakee2, to była najlepsza znana mi opona szosowa dzielnie radząca sobie na szutrach i do tego trwała.
To samo zdarzyło mi się z Tourance (tył z 2011). Po ok. 20 tys. km bieżnika było jeszcze dużo, ale pojawiły się podobne uszkodzenia jak na powyższym zdjeciu. W tym układzie poważnie zastanawiam się nad Sirac tylko ciekaw jestem jakiego przebiegu można się po niej spodziewać.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: zimny »

Reindeer pisze:
zimny pisze:TKC 80 to bardzo dobra guma. Jest głośna ale ludzi ena niej jeżdżą po świecie i nie ma problemów.
Nie umiem porównać z E09 ale podpowiem tylko że bardzo popularną kombinacją jest też TKC na przód i E09 na tył. Propozycja Artura także wydaje się bardzo dobra.

Ja wiem jedno - kompletnie zmieniłem znanie o Metzelerach Tourance:
https://lh6.googleusercontent.com/-tMxq ... 26_006.jpg

To jest opona z roku 2012 z przebiegiem koło 18 tys. Powinna się zużywać a nie rozłazić. Nigdy więcej. Sirac'i po 25 tys się wyząbkowały trochę ale żadnych takich głupot nie było.

Ja osobiście gdybym miał więcej zapędów terenowych niż mam to napewno brałbym TKC. A tak to najprędzej Sirac'i które są i dobre i trwałe.

Największy żal to koniec produkcji Anakee2, to była najlepsza znana mi opona szosowa dzielnie radząca sobie na szutrach i do tego trwała.
To samo zdarzyło mi się z Tourance (tył z 2011). Po ok. 20 tys. km bieżnika było jeszcze dużo, ale pojawiły się podobne uszkodzenia jak na powyższym zdjeciu. W tym układzie poważnie zastanawiam się nad Sirac tylko ciekaw jestem jakiego przebiegu można się po niej spodziewać.
Ja miałem Siraci które miały 25kkm turystycznej spokojnej jazdy i jeszcze na 2-3 tys by starczyły. Myślę że trwałe są. Tourance mnie zawiodły nieco z przyczyn jak powyżej - w tej klasy gumie nie powinno się to dziać. Owszem - nawinęły 5kkm w trudnych warunkach (dwie osoby, załadunej, 120-125kmh na autobanach), ale to nie powód do takich historii...może ciśnienie było za małe - nie wykluczam w tym udziału mojej winy.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: Reindeer »

zimny pisze:
Reindeer pisze:
zimny pisze:TKC 80 to bardzo dobra guma. Jest głośna ale ludzi ena niej jeżdżą po świecie i nie ma problemów.
Nie umiem porównać z E09 ale podpowiem tylko że bardzo popularną kombinacją jest też TKC na przód i E09 na tył. Propozycja Artura także wydaje się bardzo dobra.

Ja wiem jedno - kompletnie zmieniłem znanie o Metzelerach Tourance:
https://lh6.googleusercontent.com/-tMxq ... 26_006.jpg

To jest opona z roku 2012 z przebiegiem koło 18 tys. Powinna się zużywać a nie rozłazić. Nigdy więcej. Sirac'i po 25 tys się wyząbkowały trochę ale żadnych takich głupot nie było.

Ja osobiście gdybym miał więcej zapędów terenowych niż mam to napewno brałbym TKC. A tak to najprędzej Sirac'i które są i dobre i trwałe.

Największy żal to koniec produkcji Anakee2, to była najlepsza znana mi opona szosowa dzielnie radząca sobie na szutrach i do tego trwała.
To samo zdarzyło mi się z Tourance (tył z 2011). Po ok. 20 tys. km bieżnika było jeszcze dużo, ale pojawiły się podobne uszkodzenia jak na powyższym zdjeciu. W tym układzie poważnie zastanawiam się nad Sirac tylko ciekaw jestem jakiego przebiegu można się po niej spodziewać.
Ja miałem Siraci które miały 25kkm turystycznej spokojnej jazdy i jeszcze na 2-3 tys by starczyły. Myślę że trwałe są. Tourance mnie zawiodły nieco z przyczyn jak powyżej - w tej klasy gumie nie powinno się to dziać. Owszem - nawinęły 5kkm w trudnych warunkach (dwie osoby, załadunej, 120-125kmh na autobanach), ale to nie powód do takich historii...może ciśnienie było za małe - nie wykluczam w tym udziału mojej winy.

Pozdrawiam
zimny
Nie wiem czy można tu mówić o winie, skoro i u Ciebie i u mnie uszkodzenie pojawiło się dokładnie w tym samym miejscu i wygląda identycznie.
Awatar użytkownika
sq8crx
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1427
Rejestracja: 20.07.2010, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Narew

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: sq8crx »

Reindeer pisze:
zimny pisze:
Reindeer pisze:
zimny pisze:TKC 80 to bardzo dobra guma. Jest głośna ale ludzi ena niej jeżdżą po świecie i nie ma problemów.
Nie umiem porównać z E09 ale podpowiem tylko że bardzo popularną kombinacją jest też TKC na przód i E09 na tył. Propozycja Artura także wydaje się bardzo dobra.

Ja wiem jedno - kompletnie zmieniłem znanie o Metzelerach Tourance:
https://lh6.googleusercontent.com/-tMxq ... 26_006.jpg

To jest opona z roku 2012 z przebiegiem koło 18 tys. Powinna się zużywać a nie rozłazić. Nigdy więcej. Sirac'i po 25 tys się wyząbkowały trochę ale żadnych takich głupot nie było.

Ja osobiście gdybym miał więcej zapędów terenowych niż mam to napewno brałbym TKC. A tak to najprędzej Sirac'i które są i dobre i trwałe.

Największy żal to koniec produkcji Anakee2, to była najlepsza znana mi opona szosowa dzielnie radząca sobie na szutrach i do tego trwała.
To samo zdarzyło mi się z Tourance (tył z 2011). Po ok. 20 tys. km bieżnika było jeszcze dużo, ale pojawiły się podobne uszkodzenia jak na powyższym zdjeciu. W tym układzie poważnie zastanawiam się nad Sirac tylko ciekaw jestem jakiego przebiegu można się po niej spodziewać.
Ja miałem Siraci które miały 25kkm turystycznej spokojnej jazdy i jeszcze na 2-3 tys by starczyły. Myślę że trwałe są. Tourance mnie zawiodły nieco z przyczyn jak powyżej - w tej klasy gumie nie powinno się to dziać. Owszem - nawinęły 5kkm w trudnych warunkach (dwie osoby, załadunej, 120-125kmh na autobanach), ale to nie powód do takich historii...może ciśnienie było za małe - nie wykluczam w tym udziału mojej winy.

Pozdrawiam
zimny
Nie wiem czy można tu mówić o winie, skoro i u Ciebie i u mnie uszkodzenie pojawiło się dokładnie w tym samym miejscu i wygląda identycznie.
To i ja mogę potwierdzić że miałem identyczne pęknięcia, ciśnienia raczej pilnuję, "letki" nie jestem, ale to chyba nie powinno mieć znaczenia. Ostry też coś wspominał o takim pękaniu.
Awatar użytkownika
dr.marcin
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 28.10.2013, 17:18
Mój motocykl: XL650V

Re: Opony kostki w teren i na asfalt

Post autor: dr.marcin »

Takie "porwane" opony to nic nadzwyczajnego. Jeżeli jeździ się po szutrach, kamieniach... opona ma prawo się rozerwać niezależnie od przebiegu. Oczywiście im mniej zużyta, nowsza opona, tym trudniej ją uszkodzić. Poza tym uszkodzenia się "nawarstwiają" nawet nie zauważysz jak naderwie się, potem następny kamień, krawężnik...
Co do tematu, kostka w teren i na asfalt, dla mnie TKC. W terenie wiadomo, kostka, na asfalcie daje radę. Przelot ok. 100-120 bez problemu. Na bardzo mokrej ok. 60-80. Najgorzej jest na lekko mokrym, takim "mule" z brudu na jezdni, ale na takim g. żadna opona nie daje rady. Trzeba się przyzwyczaić do "walenia się" motocykla, uważać na asfalcie na piasek w zakręcie i delikatnie używać tylnego hamulca (koło szybko się blokuje, co ma swoje zalety jak się potrafi "ustawiać" motocykl). Wadą jest szybkie zużycie opon. Tył szybko robi się kwadratowy (co jeszcze bardziej utrudnia skręcanie na czarnym), a przednia zaokrągla się od hamowania i traci w terenie, ale to są koszt kostki.
XL650V Transalp, XS650
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości