Wymiana łożyska główki ramy.
- miroslaw123
- oktany w żyłach
- Posty: 3622
- Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Dzięki, nie mogłem dopasować i tam zamówię! W sklepie italyracing.ceti.pl komplet jest za 74,13 zł. i jak miał bym kilka zł. więcej kupił bym, nawet tak na zapas
- Kleofas
- Czytacz
- Posty: 4
- Rejestracja: 18.01.2012, 20:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Wrocław
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Witam,
prosze o wasze opinie, pacjent to moja XL600 '94 nalot 35kkm (raczej oryginalny) Ostatnio mam wrażenie jakby kierownica chodziła opornie, szczególnie podczas jazdy manewrowej i wolnych skrętów. Wydaje mi się jakby potrzebowała zbyt dużej siły żeby wytrącić ją z położenia na wprost. Luzów na główce zero, po postawieniu na centralce chodzi normalnie. Jest bardzo prawdopodobne że sobie to wymyślilem a moje problemy są spowodowane tym że dawno nie latałem na moto lub np mam za niskie ciśnienie w gumie. Na pewno nie są to jakieś duże opory, moto jeździ normalnie i nic się nie dzieje. Podsumowując czy po przebegu ~35 kkm ma prawo siąść oryginalne kulkowe badziewie? Jest sens wymieniać profilaktycznie?
Mam nadzieję że moje odchyły od normy typu latanie po progach zwalniających 80 km/h czy latanie 100 po dziurach gdzie dla osobówki max to 50 nie wystarczają żeby w 1 sezon zabić łożysko?
Najlepszego w nowym roku :)
prosze o wasze opinie, pacjent to moja XL600 '94 nalot 35kkm (raczej oryginalny) Ostatnio mam wrażenie jakby kierownica chodziła opornie, szczególnie podczas jazdy manewrowej i wolnych skrętów. Wydaje mi się jakby potrzebowała zbyt dużej siły żeby wytrącić ją z położenia na wprost. Luzów na główce zero, po postawieniu na centralce chodzi normalnie. Jest bardzo prawdopodobne że sobie to wymyślilem a moje problemy są spowodowane tym że dawno nie latałem na moto lub np mam za niskie ciśnienie w gumie. Na pewno nie są to jakieś duże opory, moto jeździ normalnie i nic się nie dzieje. Podsumowując czy po przebegu ~35 kkm ma prawo siąść oryginalne kulkowe badziewie? Jest sens wymieniać profilaktycznie?
Mam nadzieję że moje odchyły od normy typu latanie po progach zwalniających 80 km/h czy latanie 100 po dziurach gdzie dla osobówki max to 50 nie wystarczają żeby w 1 sezon zabić łożysko?
Najlepszego w nowym roku :)
- miroslaw123
- oktany w żyłach
- Posty: 3622
- Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Miałem podobne odczucia więc zadecydowałem o wymianie, jednak myślę, że pierw wystarczyło by je przesmarować i wtedy zobaczyć co i jak, jeżeli to nie pomoże to wymiana.
- girgi
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 442
- Rejestracja: 19.07.2011, 07:14
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ujazd - OP
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Potrzebna porada.
Odebrałem dzis półke dolną od mechanika - nie mogłem sobie dac rady ze zdjęciem łozyska. Mial zdejmować profesjonalnie, ściągaczami (tak obiecywał) a tu dostałem pólkę z piekną rysą po cięciu kątówką, jakiś slad po przecinaku też jest...
Czy takie uszkodzenia w tym miejscu (pod dolnym łozyskiem) zagrazają bezpieczeństwu jazdy? Ślad głęboki na jakies 1 - 2 mm, długi na centymetr.
Chcesz miec dobrze - rób sam! Ręce opadaja!
Odebrałem dzis półke dolną od mechanika - nie mogłem sobie dac rady ze zdjęciem łozyska. Mial zdejmować profesjonalnie, ściągaczami (tak obiecywał) a tu dostałem pólkę z piekną rysą po cięciu kątówką, jakiś slad po przecinaku też jest...
Czy takie uszkodzenia w tym miejscu (pod dolnym łozyskiem) zagrazają bezpieczeństwu jazdy? Ślad głęboki na jakies 1 - 2 mm, długi na centymetr.
Chcesz miec dobrze - rób sam! Ręce opadaja!
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Nic nie zagraża, łożysko to obciśnie i będzie wytrzymałościowo tak samo, tam jest kawał rury.
Suzuki Sepia --> Yamaha Dt mx-->Honda XR 125-->Honda SHadow 600-->Honda Transalp 650-->Varadero 1000--> Suzuki Freewind-->Honda Silverwing 400-->Honda Transalp 650
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
girgi pisze:Potrzebna porada.
Odebrałem dzis półke dolną od mechanika - nie mogłem sobie dac rady ze zdjęciem łozyska. Mial zdejmować profesjonalnie, ściągaczami (tak obiecywał) a tu dostałem pólkę z piekną rysą po cięciu kątówką, jakiś slad po przecinaku też jest...
Czy takie uszkodzenia w tym miejscu (pod dolnym łozyskiem) zagrazają bezpieczeństwu jazdy? Ślad głęboki na jakies 1 - 2 mm, długi na centymetr.
Chcesz miec dobrze - rób sam! Ręce opadaja!
ja bym sie wykłucał o chociażby zwrot kasy
oddałeś dobre dostałes zjebane - nie musisz sie znać - boisz sie na takim czymś jeździc i już. A to że wytrzyma to inna bajka.
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
- girgi
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 442
- Rejestracja: 19.07.2011, 07:14
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ujazd - OP
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Rozmowa była Ale efekt mizerny.
Gość od razu jak oddawał powiedział " no ale wczesniej tam już było coś przecinane" - czytaj: było pod spodem zniszczone, ja jestem wporzo.
Jak zwykle w takich sytuacjach cieżko coś udowodnić.
Następnym razem będe walczył sam, choćbym mial kupić odklejacz do łożysk.
Gość od razu jak oddawał powiedział " no ale wczesniej tam już było coś przecinane" - czytaj: było pod spodem zniszczone, ja jestem wporzo.
Jak zwykle w takich sytuacjach cieżko coś udowodnić.
Następnym razem będe walczył sam, choćbym mial kupić odklejacz do łożysk.
- miroslaw123
- oktany w żyłach
- Posty: 3622
- Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Ja też mam ślad, ale sam sobie zrobiłem podsumowując:
-zdjęcie górnej i dolnej toczni kluczem płaskim rozmiar w miarę dowolny byle miał ostre krawędzie (po ściąganiu już takie nie będą),
-zdjęcie łożyska i toczni z półki dolnej - szlifierka stosowana ostrożnie
-nabicie nowych toczni - do zamrażalnika na dobę a potem biegusiem uderzając poprzez starą bieżnię i rurę wod-kan-gaz o odpowiednim fi
-nabicie nowego łożyska na półkę - półka do zamrażalnika na dobę, łożysko do pieca na 20 min celem podgrzania (ja dałem na 220st.C) i potem trzy uderzenia i łożysko na miejscu (oczywiście stara tocznia i rura...)
-potem smar, skręcić do kupy i .... zobaczymy na wiosnę
-zdjęcie górnej i dolnej toczni kluczem płaskim rozmiar w miarę dowolny byle miał ostre krawędzie (po ściąganiu już takie nie będą),
-zdjęcie łożyska i toczni z półki dolnej - szlifierka stosowana ostrożnie
-nabicie nowych toczni - do zamrażalnika na dobę a potem biegusiem uderzając poprzez starą bieżnię i rurę wod-kan-gaz o odpowiednim fi
-nabicie nowego łożyska na półkę - półka do zamrażalnika na dobę, łożysko do pieca na 20 min celem podgrzania (ja dałem na 220st.C) i potem trzy uderzenia i łożysko na miejscu (oczywiście stara tocznia i rura...)
-potem smar, skręcić do kupy i .... zobaczymy na wiosnę
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Hej, koledzy dziś znajomy powiedział mi ciekawą rzecz. Temat dotyczy łożysk All balls.
Otóż łożyska te jadą długą drogą z chin do USA, gdzie są pakowane a następnie w ładnych pudełeczkach sprzedawane dalej za duże pieniądze.
Zawsze mi coś to śmierdziało, i to logo sie nie podobało . Ja kupuje NTN i w trampku mam w kołach i główce.
Otóż łożyska te jadą długą drogą z chin do USA, gdzie są pakowane a następnie w ładnych pudełeczkach sprzedawane dalej za duże pieniądze.
Zawsze mi coś to śmierdziało, i to logo sie nie podobało . Ja kupuje NTN i w trampku mam w kołach i główce.
Suzuki Sepia --> Yamaha Dt mx-->Honda XR 125-->Honda SHadow 600-->Honda Transalp 650-->Varadero 1000--> Suzuki Freewind-->Honda Silverwing 400-->Honda Transalp 650
-
- Czytacz
- Posty: 9
- Rejestracja: 17.02.2013, 19:12
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: tomaszów maz.
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
ntn jeszcze najmniej skaleczony chinami polecam też snr koyo bo fag i skf to wielka niewiadoma,jeśli chodzi o łozyska służeę pomocą pracuję w tej branży ponad 15 lat. Pierścień zewn. jeśli jest możliwośc osłonięcia i średnica pozwala można od środka obspawac spaw ściągnie potocznie mówiąc i problem wybicia jest dużo prostszy . Do montażu są środki w spray obniżające temp.ale lodówka też daje rade.
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Nie psioczmy już na te chiny - 80% importu to chiny
Na allbals-sie już trochę jeżdżę i nie ma problemów...
jak kupisz najlepsze łożysko i źle założysz lub za luźno to też się szybciej zużyje tak samo jak za mocno skręcisz... nie wspominając o przywaleniu, dobiciu zawiasem - też w dupę dostaje.
Aktualnie testuje chiniola z larsona - na sobie sprawdzę ile wytrzyma - a ma ciężko... prawie 5 tyś w terenie puki co.
sergio - wzuć mi na priwa jakąś ofertę na łożyska do główki ramy trampka... jak znajdziesz uszczelniacze to też wrzuć.
Na allbals-sie już trochę jeżdżę i nie ma problemów...
jak kupisz najlepsze łożysko i źle założysz lub za luźno to też się szybciej zużyje tak samo jak za mocno skręcisz... nie wspominając o przywaleniu, dobiciu zawiasem - też w dupę dostaje.
Aktualnie testuje chiniola z larsona - na sobie sprawdzę ile wytrzyma - a ma ciężko... prawie 5 tyś w terenie puki co.
sergio - wzuć mi na priwa jakąś ofertę na łożyska do główki ramy trampka... jak znajdziesz uszczelniacze to też wrzuć.
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
-
- Czytacz
- Posty: 9
- Rejestracja: 17.02.2013, 19:12
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: tomaszów maz.
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Ta firma którą wymieniacie to firma pakująca tak samo jak OPTiMAL , lenforder ,trzeba zwracac uwagę by na opakowaniu pisało made in germany nie samo germany lub poland bo wtedy. są to łożyska wykonane dla danego kraju np na optimalu pisze germany i niestety większośc ludzi nabija sie w butelkę myśląc że kupili sobie zestaw niemiecki . Kiedyś zdarzało sie że w opakowaniu optmala był FAG ale niestety z MALEZI lub CHIN ,co do polskich łożysk to też spryciule piszą znak FŁT POLAND czyli fabryka łożysk tocznych ale bez made in .Musi byc oznaczenie FŁT made in poland lub PPL. Chyba nie zagmatwałem.Istotne są literki przed oznaczeniem 32005 i po czyli np R10 oznacz inny promień na pierścionku wew. może byc R5 itd po symbolu 32005 x to standard czyli bez x to to samo ale inne litery jaj JW oznaczają rodzaj kosza łożyska Najlepszy producent łożysk STOŻKOWYCH to według sprzedawców TIMKEN ale co kraj to obyczaj.CENY NETTO plus 23%VAT ZKL prod.czechy około 12 złoty
NSK prod. japon. około 28 złoty
FAG prod. co się traf. od niemca do chińczyka 28 złoty
SKF podobnie jak FAG
KG wysoka półka chiny 9 zł
KYK cały świat...... 9 zł
jak coś zagmatwałem służę osobistą poradą
tylko sorki bo jak widzę trampek ma zawyżony środek czyli oznaczenie to 32005/26 czyli pierśc wew. ma wymiar 26 bo normalne łożysko ma wymiary 25x47x15 a do trampka 26x47x15 uwaga na kupno łożyska, istotą jest /26
NSK prod. japon. około 28 złoty
FAG prod. co się traf. od niemca do chińczyka 28 złoty
SKF podobnie jak FAG
KG wysoka półka chiny 9 zł
KYK cały świat...... 9 zł
jak coś zagmatwałem służę osobistą poradą
tylko sorki bo jak widzę trampek ma zawyżony środek czyli oznaczenie to 32005/26 czyli pierśc wew. ma wymiar 26 bo normalne łożysko ma wymiary 25x47x15 a do trampka 26x47x15 uwaga na kupno łożyska, istotą jest /26
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
witam potwierdzę patent z kluczem 30/32 rewelacja, wczoraj kombinowałem i nic. Wieczorem poczytałem , rano 15 min i po sprawie(xl 650). teraz jeszcze pozostało wklepać nowe.
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
miroslaw123 pisze:Ja też mam ślad, ale sam sobie zrobiłem :wink: podsumowując:
-zdjęcie górnej i dolnej toczni kluczem płaskim rozmiar w miarę dowolny byle miał ostre krawędzie (po ściąganiu już takie nie będą),
-zdjęcie łożyska i toczni z półki dolnej - szlifierka stosowana ostrożnie :wink:
-nabicie nowych toczni - do zamrażalnika na dobę a potem biegusiem uderzając poprzez starą bieżnię i rurę wod-kan-gaz o odpowiednim fi :smile:
-nabicie nowego łożyska na półkę - półka do zamrażalnika na dobę, łożysko do pieca na 20 min celem podgrzania (ja dałem na 220st.C) i potem trzy uderzenia i łożysko na miejscu (oczywiście stara tocznia i rura...)
-potem smar, skręcić do kupy i .... zobaczymy na wiosnę :cool:
Po sukcesie z demontażem , zamontowanie nowego z instrukcją jak wyżej poszło gładko :) dzięki
- p3nny
- wiejski tuningowiec
- Posty: 98
- Rejestracja: 13.10.2011, 17:42
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Płock
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Objawy:
1. Podczas złożenia w zakręcie mam wrażenie jakby koło wężykowało
2. Przy najeżdżaniu na prostopadłą wyniosłość- przy wjeździe do garażu mam 2cm wysoką belkę- czuć i troszkę słychać delikatne pyknięcie w kierownicy. Takie stuki tylko głośniejsze są w samochodach z wybitymi drążkami stabilizatora- taki mniej więcej typ
Pytanie czy to wskazuje na problem z łożyskiem główki ramy? Łapałem w przód, tył na boki nic nie stuka. Na centralnce kręci się gładko.
Przebieg 47kkm.
Może poluzowane, nasmarować?
Rozumiem że 30 odkręcić tę śrubę i wyczyścić ze starego smaru obaczyć bieżnię, kulki i nawalić łt?
1. Podczas złożenia w zakręcie mam wrażenie jakby koło wężykowało
2. Przy najeżdżaniu na prostopadłą wyniosłość- przy wjeździe do garażu mam 2cm wysoką belkę- czuć i troszkę słychać delikatne pyknięcie w kierownicy. Takie stuki tylko głośniejsze są w samochodach z wybitymi drążkami stabilizatora- taki mniej więcej typ
Pytanie czy to wskazuje na problem z łożyskiem główki ramy? Łapałem w przód, tył na boki nic nie stuka. Na centralnce kręci się gładko.
Przebieg 47kkm.
Może poluzowane, nasmarować?
Rozumiem że 30 odkręcić tę śrubę i wyczyścić ze starego smaru obaczyć bieżnię, kulki i nawalić łt?
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 807
- Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Stuka czyli jest luz. Mozesz probowac dociagnac. Z lozyskami sprawa jest fosyc skomplikowana. Mialem wybite lozysk oraz luz i nie wezykowal. Wymienilem lozysko, fakt, ze ulozylo sie i ma lekki luz ale moto w zakrecie przy ok 140 zaczelo wezykowac. Mam nadzieje, ze jak dokrece to przestanie?
Jak chcesz smarowac to musisz rozebrac jak do wymiany. Jak tylko dociagnac to luzujesz gorna polke- nakretke i lagi, dokrecasz nakretke pod polka na klucz hakowy i dokrecasz polke. Musisz dobrze sprawdzac bo po dokrecaniu polki troche sie dociska.
Jak chcesz smarowac to musisz rozebrac jak do wymiany. Jak tylko dociagnac to luzujesz gorna polke- nakretke i lagi, dokrecasz nakretke pod polka na klucz hakowy i dokrecasz polke. Musisz dobrze sprawdzac bo po dokrecaniu polki troche sie dociska.
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
- p3nny
- wiejski tuningowiec
- Posty: 98
- Rejestracja: 13.10.2011, 17:42
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Płock
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Powracając do swojego przypadku, wczoraj zaobserwowałem że mam taką oto przerwę po obu stronach wsporników kierownicy.
Czy tak powinno być? Jakoś powątpiewam czyli to pewnie puka bo szerokość przerwy by pasowała to tego co odczuwam na kierownicy po wjechaniu na prostopadłą wyniosłość.
Jak to zlikwidować?
Czy tak powinno być? Jakoś powątpiewam czyli to pewnie puka bo szerokość przerwy by pasowała to tego co odczuwam na kierownicy po wjechaniu na prostopadłą wyniosłość.
Jak to zlikwidować?
- JanuszCh.
- miejski lanser
- Posty: 403
- Rejestracja: 14.02.2009, 21:20
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Zauważyłem w moim trampku, rocznik 1993, że przy podniesionym przednim kole kręcąc kierownicą daje się wyczuć jakby lekkie przeskakiwanie do ustawienia koła jak do jazdy na wprost. Oczywiście skręcałem naciskając praktycznie jednym palcem, czyli bardzo lekko. Odczuwa się to przy nieznacznym skręcie kierownicy, w prawo i w lewo. Przy skręcaniu zdecydowanym ruchem nie czyje się tego.Może trochę to mętnie zapisałem Czy jest to objaw początku końca łożyska główki ramy, czy można jeszcze śmiało śmigać. Przy postawionym kole normalnie na podłożu nic się takiego nie odczuwa ..... może ktoś mnie oświeci...
-
- przycierający rafki
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
To jest koniec łożyska główki ramy. SorkiJanuszCh. pisze:Zauważyłem w moim trampku, rocznik 1993, że przy podniesionym przednim kole kręcąc kierownicą daje się wyczuć jakby lekkie przeskakiwanie do ustawienia koła jak do jazdy na wprost. Oczywiście skręcałem naciskając praktycznie jednym palcem, czyli bardzo lekko. Odczuwa się to przy nieznacznym skręcie kierownicy, w prawo i w lewo. Przy skręcaniu zdecydowanym ruchem nie czyje się tego.Może trochę to mętnie zapisałem Czy jest to objaw początku końca łożyska główki ramy, czy można jeszcze śmiało śmigać. Przy postawionym kole normalnie na podłożu nic się takiego nie odczuwa ..... może ktoś mnie oświeci...
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
[ Julian Tuwim ]
- JanuszCh.
- miejski lanser
- Posty: 403
- Rejestracja: 14.02.2009, 21:20
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Wymiana łożyska główki ramy.
Dzięki Cynciu, myślałem że chociaż początek końca
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości