Pierwszy głębszy offik

Krótsze lub dłuższe wyjazdy.
Awatar użytkownika
trud
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 611
Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pierwszy głębszy offik

Post autor: trud »

Zamknięcie bieżnika na trawie, to dla mnie abstrakcja jakaś.
He he, Uosiu, w zaorane dałeś się wpuścić jak zając w rabarbar, cokolwiek to znaczy. Jak bym teściowej do ogródka wjechał, wyglądał bym tak samo. No i miał bym przesrane.
Brawo Ty. Wyjazd przedni.
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pierwszy głębszy offik

Post autor: NIKITA »

[quote="trud"]Zamknięcie bieżnika na trawie, to dla mnie abstrakcja jakaś.


Na trawie jeszcze nie próbowałem, a na Tyrawie owszem :swieczki:
Dobry pomysł z tą trawą, muszę spróbować :thumbsup:
Awatar użytkownika
gracek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 24.06.2013, 10:55
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Tarczyn

Re: Pierwszy głębszy offik

Post autor: gracek »

herni74 pisze:
tomekpe pisze:
herni74 pisze:Radze szybko wypi...lic te "gmole " Givi gówniane , które nie wiem co maja chronić....... i zainwestować w porządne i wysokie gmole od ostrego i to prędko dopóki są ładne plastiki w Twoim transie. Kufra centralnego tez staraj się nie zabierać na takie przejażdżki terenowe bo po prostu będzie Ci gorzej manewrować .
Jeżdżę na Givi od paru lat i plastiki mam całe. A chronią to, co powinny - czyli nogi oraz dźwignię hamulca i zmiany biegów. To nie jest wcale takie oczywiste, że gmole Givi są do kitu...Kwestia filozofii.

To nie miałeś chyba porządnej gleby Tomku w terenie ale wiesz wszystko przed tobą :tongue: ... A .. i wypie....ol jeszcze ten plastyczek co jet pod silnikiem i udaje osłonę silnika i wstaw konkretna osłonę z aluminium jak chcesz śmigać po terenie na 100 % i nie chcesz mieć dziury w silniku. A co do Givi to się przekonasz sam z czasem nawijanych kilometrów.
Ja też na Givi nie narzekam i plastiki całkiem dobrze się trzymają więc podzielam zdanie Tomka nie widzę sensu zmieniać. Jak ktoś jest zdolny to i owiewki skasuje z gmolami ostrego które tak kultywujesz kolego herni , a zresztą można sobie orurować motocykl tak jak mają w szkołach jazdy i co komu do tego :smile:
TT 900 RP.
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Pierwszy głębszy offik

Post autor: herni74 »

ja po prostu już kiedyś przerabiałem te "gmole ' Teraz dopiero wiem co dobre a co złe!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość