??? Mitas E09 + TKC80 ???

Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
Awatar użytkownika
tajga_pl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 22.08.2011, 16:12
Mój motocykl: inne endurowate moto

??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: tajga_pl »

Joł.

Ponieważ moja anakee na tyle już niedługo skończy żywot i dała się we znaki przy próbie jeżdżenia po czymkolwiek poza asfaltem, nadeszła wiekopomna decyzja o rozejrzeniu się na nowym obuwiem.
Doświadczenia w tym zakresie zbyt wiele nie mam stąd pytam tutaj (mimo że maszyna to XRV a nie XL):

Cel: 70% asfalt (suchy i mokry), 30% nie-asfalt, docelowo również ma być trochę po błocie i po piachu, nie tylko szuterki.
Cel: bezpiecznie i przyczepnie :)

Pomysł:
Tył - MitasE09
Przód - TKC80

Pomysł2:
Tył / Przód: Metzeler Sahara 3

Pomysł3:
Tył / Przód: TKC80
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: Reindeer »

Zestaw Mitas + TKC miałem przez rok. W terenie fajnie się na tym jeździło, ale na asfalcie było gorzej. TKC jest głośna i słychać ją na czarnym. Mitas natomiast słynie z tego że ślizga się na mokrym asfalcie i sam mogę to potwierdzić. Poza tym u mnie Mitas powodował "pływanie" tyłu. Po zmianie opony na inną problem zniknął.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: wilq.bb »

Reindeer pisze:.... Poza tym u mnie Mitas powodował "pływanie" tyłu. Po zmianie opony na inną problem zniknął.
Mam w tej chwili kombinacje Sahara3 z przodu i majtki 09 z tyłu i mogę potwierdzić, że nawet na suchym asfalcie opona potrafi pływać. Na MTR zakładam na tył też Saharę to się wypowiem coś więcej bo pare kmów na asfalcie i poza pewnie się zrobi.
W terenie natomist 09 to bajka - to poprostu jej żywioł.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
tajga_pl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 22.08.2011, 16:12
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: tajga_pl »

No u mnie na suchym asflacie to nawet i anakee zdarzało się pływać (nie wiem od czego to zależy), więc jeśli mietki tymbardziej pływają, to mam temat ciągle do przemyślenia.

A może sahary na przód i tył?
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: mirkoslawski »

Polecam Mitasy e10 :thumbsup: mam w swojej Krystynie od 4k - w terenie "prawie" jak e9 ale na ancfalcie jak TKC a cenowo niewiele więcej jak zestaw TKC przód i e9 tył :wink:
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: Cynciu »

mam E09 z przodu i z tyłu. Jakoś tak się składa, że dolotówki mam najczęściej w deszczu.
Jakoś dają radę. (pomimo tylu niekorzystnych opinii). Ja jestem zadowolony i pewnie następny komplet będzie taki sam.
No chyba, że trafię na ... (szparag jak one się nazywały?)

A, ... Motoz. Zajebioza na każdą nawierzchnię. Niestety nie dopuszczone do ruchu.
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
Awatar użytkownika
tajga_pl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 22.08.2011, 16:12
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: tajga_pl »

Ten motoz mnie zainteresował. Tractionator 90/90 na przód i Mitas e09 na tył? Da radę tym również skutecznie po asfalcie?

Z ciekawości - dlaczego niedopuszczone do ruchu?
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: luk2asz »

Jeżeli 70% asfalt to moim zdaniem tylko Sahara 3. Mam teraz komplet TKC i przy takiej proporcji asfaltu uważam, że to bez sensu. Dojadę tył i zakładam mietki. Wcześniej jeździłem na Contiescape, Shiracach, Haidenau i dawało rade na lekkim offie. Nawet na mocniejszym było ok, a na asfalcie przynajmniej cicho. Dzisiaj na suchym na tkc uciekał mi tył na zakrętach.
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: Wolo »

Trafiłem na ciekawy post, może pomoże w odwiecznym dylemacie Trampkarza- TKC czy 09 :)
Mitas E09. Tak, ta opona była przedmiotem moich rozważań przed ubiegłorocznym wyjazdem na Ukrainę i Krym. Szukałem opony która da mi poczucie bezpieczeństwa na każdej nawierzchni, pozwoli cieszyć się z możliwości zjechania AT w teren, bez obawy że nie uda się z niego wyjechać, da możliwość pokonywania długich dystansów rzędu 12-15 kkm. A przy tym wszystkim nie będzie kosztować tyle, albo i więcej co opona do motocykla sportowego! Przeczytałem cały wątek tego forum na temat opon Mitas, niestety jednoznacznej odpowiedzi na dręczące mnie pytania i wątpliwości nie znalazłem, jako że każdy z użytkowników miał inne kryteria oceny. Wnioski z lektury były następujące:

E09
- jeśli E09 to tylko na tył
- ma słabą przyczepność na mokrym asfalcie
- dobra lub b. dobra przyczepność na suchym asfalcie
- żywotność w sprzyjających warunkach ok 7-10 tyś. km
- generowany w czasie jazdy hałas - opinie podzielone
- dobre właściwości trakcyjne w terenie

Kożystając z Waszego doświadczenia postanowiłem zastosować zestaw: E09 140/80/17 - tył i TKC80 90/90/21 - przód.
Poniższy tekst można potraktować jako wyniki testu tylnej opony Mitas E09. Postaram się podejść do niego w sposób pragmatyczny, w miarę możliwości skupiając się na suchych faktach, bez wydawania swojej opinii.

Trasa jaką pokonałem w ciągu dwóch pierwszych tygodni Lipca 2009r. to 5200 km, z czego ok. 900 po drogach polskich a 4300 po drogach i bezdrożach Ukrainy i Krymu. Po przekroczeniu granicy starałem się wybierać boczne trakty tak, aby uniknąć zatłoczonych tras i zobaczyć jak najwięcej z tego co kryje piękna Ukraina. W związku z tym, nawierzchnia po jakiej się poruszałem była urozmaicona. Zdecydowana większość trasy to oczywiście asfalt, ale nie brakowało dróg brukowych, kamienistych, tłuczniowych i szutrowych. Szybkości podróżne wahały się w zależności od rodzaju i stanu nawierzchni. I tak na główniejszych drogach asfaltowych ok. 100 - 120 km/h, na szutrach i tłuczniu ok. 60 - 100 km/h
Motocykl był w pełni obciążony. Kierowca, pasażerka, kufry, sakwy, torba 45l, tankbag, dwa namioty i odzież motocyklowa, która też nie jest lekka. Na pewno ładowność dopuszczalna AT została przekroczona. Zastosowałem ciśnienie w oponach zgodne z zaleceniem instrukcji obsługi Africa Twin. Temperatura otoczenia - od kilkunastu st.C podczas jazdy w deszczu (Ukraina), do ponad 40 st.C na samym półwyspie krymskim.


Moje wnioski z eksploatacji E09 -tył po przebiegu 5200 km:

1. Zużycie bieżnika - ok. 2,5 mm (nowa opona - 12,5 mm mierzone na środku opony, po 5200 km - 10 do 10,5 mm)
2. Przyczepność na suchym asfalcie: Nigdy nie doświadczyłem uślizgu
tylnego koła, nawet przy ekstremalnych przechyleniach podczas pokonywania niezliczonych stromych serpentyn południowego Krymu.
3. Przyczepność na mokrym asfalcie: Nigdy nie doświadczyłem uślizgu tylnego koła podczas jazdy w deszczu. Faktem jest że zakręty pokonywałem bardziej asekuracyjnie niż ma to miejsce na suchej nawierzchni (czynie tak bez względu jakim motocyklem i na jakich oponach jadę).
4. Generowany hałas: Napewno nie jest głośniej niż na TKC80.
5. Zachowanie w terenie: Kopny piach, plaże, podmokłe łąki w okolicach ukraińskich rzek, przejazd przez brody, kamieniste podjazdy górskie -
nie zdarzyło się abym nie mógł gdziekolwiek wjechać, przejechać i wyjechać z tamtąd.
6. Montaż i demontaż na feldze: Ranty E09 są dość sztywne. Opona siedzi ciasno na feldze co może być dodatkowym utrudnieniem jeśli "złapiemy gumę" gdzieś na odludziu. (TKC zdejmuje się łatwiej)
7. Nie odpadła żadna kostka, cała opona wygląda jak na zbliżeniach poniżej


Moja ocena:

Mitas E09 (tył) jest dla mnie oponą idealną. Pozwoli na pokonanie (przy moim stylu jazdy) dystansu ok. 15 - 20 tyś. km bez konieczności wymiany - co przy dłuższych trasach jakie planuję w przyszłości ma kluczowe znaczenie. Doskonała przyczepność w każdych warunkach i nawierzchni. Opona jest cicha i zapewnia wysoki komfort podróżowania. Cena zakupu - bezkonkurencyjna! Zaznaczam że eksploatuję motocykl Africa Twin jako podróżne enduro, które aby przewieźć nas przez pół świata musi być odpowiednio traktowane, z całą pewnością nie jak crossówka czy ścigacz

Mam nadzieję że moje wypociny pomogą tym z Was, którzy stoją przed dylematem wyboru opon, tak jak to było w moim przypadku na początku przygody z AT. Pozdrawiam i życzę powodzenia w trasie!
Kilka stron wcześniej tego wątku pozwoliłem sobie na recenzję tylnej opony Mitas E09. Teraz, bogatszy o doświadczenia z oponą przednią tej samej marki, zamieszczam ciąg dalszy. Test przeprowadzony został na dystansie 15362 km. W tym czasie montowałem różne kombinacje opon (przód/tył). Zdjęcia przedstawiają opony E09 przy podanym niżej przebiegu.

1. TKC 80 90/90-21 54S / TKC 80 130/80-17 65S
2. TKC 80 90/90-21 54S / E09 140/80-17
3. E09 90/90-21 / E09 140/80-17

Przebiegi dla poszczególnych opon:
1. TKC 80 przód - 11765 km
2. TKC 80 tył - 6662 km
3. E09 przód - 3625 km
4. E09 tył - 8700 km

Zużycie bieżnika dla poszczególnych opon:
1. TKC 80 przód - ok. 0,29 mm/1000 km
2. TKC 80 tył -ok. 0,35 mm/1000 km
3. E09 przód - ok. 0,28 mm/1000 km
4. E09 tył - ok. 0,63 mm/1000 km


W wyniku testu niektóre z moich opinii na temat opon E09 i TKC80 jakie wyrobiłem sobie czytając wcześniej posty zamieszczane na tym forum zmieniły się.
Wiele osób oceniało oponę E09 jako niebezpieczną zwłaszcza na mokrym asfalcie. Dotyczyło to głównie opony przedniej. Spotkałem się z opinią że już przy szybkości 20 km/h nie da się normalnie hamować nawet na suchym. Ktoś napisał że po założeniu E09 na przód zaliczył glebę. Miałem już pewne doświadczenie po powrocie z Ukrainy z zestawem TKC przód, E09 tył. Nie stwierdziłem wówczas żadnych słabych stron opony Mitas mimo przejechanych kilkuset kilometrów w ulewnym deszczu. Przeciwnie, opona była rewelacyjna pod każdym względem. Natomiast nieco rozczarowała mnie TKC uchodząca na forum AT za wzór. W terenie nie zachwycała trakcją a pod koniec podróży (ok. 5000 km) zaczęła już hałasować ze względu na ząbkowanie bieżnika. Ostatecznie wyrzuciłem ją po przebiegu 11765 km (choć powinienem był to zrobić 2-3 Kkm wcześniej) zakładając na przód E09. Tak się złożyło że na zajutrz po tej wymianie miałem do zrobienia trasę na pomorze. Ot trochę ponad 1000 km w dwie strony, wyjazd o godzinie 3 w nocy...Ale jak tu jechać na "super śliskiej" nieprzetestowanej oponie w deszczu? Pojechałem z duszą na ramieniu, ale wiecie co? Po kilkudziesięciu kilometrach nabrałem zaufania do Mitasa E09 z przodu. Przyczepność nie różniła się od tej znanej mi z TKC!!! Pomimo dużego ruchu i słabej widzialności spowodowanej silnymi opadami, zmuszony byłem wyprzedzać przy większych szybkościach i czasem hamować gwałtownie. Nie działo się nic nadzwyczajnego. Nic czego nie doświadczyłem na TKC. Malowane na biało linie czy smołowane na styku pasów asfaltu połączenia stanowią wyzwanie dla obu typów opon.

Jak wynika z liczb zamieszczonych wyżej, przednia opona E09 zużywa się w podobnym tempie jak TKC mając wyjściowo niższy o 2,5 mm bieżnik. Niestety tej drugiej nie da się dojeździć do końca ze względu na silne ząbkowanie (nieznośny hałas i "pływanie" motocykla przy większych szybkościach), tak więc wyższy bieżnik nie jest atutem jeśli liczymy na duże przebiegi w dalekich podróżach. E09 wydaje się zachowywać lepiej pod tym względem, a dodatkowo moim zdaniem jest dużo lepsza w terenie.

Jeśli zaś chodzi o zużycie opony tylnej to TKC mile mnie zaskoczyło. Z wypowiedzi forumowiczów wynikało że jest to opona nietrwała, wystarczająca na ok 5000 km. Tymczasem stwierdzam że zużywa się 2 razy wolniej od E09. Niestety ma od Mitasa niższy o 2 mm bieżnik, choć mimo tego teoretycznie jest zdolna przejechać dystans o 1/3 dłuższy. Co do przyczepności to także nie widzę różnicy między E09 a TKC, tak na suchym jak i mokrym asfalcie. Za to jazda terenowa jest zdecydowanie domeną opony Mitas.

Biorąc pod uwagę że testu dwóch typów opon dokonał ten sam kierowca, na tym samym motocyklu, sądzę że jego wyniki są miarodajne. Porównując powierzchnię styku z nawierzchnią takich opon jak Mitas E09 i np. Micheline Anakee, nie można mieć złudzeń że zachowają się one w ekstremalnych warunkach i sytuacjach podobnie. Opony E09 należy traktować jako uniwersalne 50/50, bo do takich celów zostały stworzone. Jeśli ktoś szuka opon na wyprawę dookoła świata to napewno nie zawiedzie się na nich!!! Ja się nie zawiodłem, a następny komplet czeka już na półce... Pozdrawiam.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1945
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: ??? Mitas E09 + TKC80 ???

Post autor: Adampio »

Moje krótkie (ok 1000 km) doswiadczenia z Mitasem E09 na tyle jest bardzo pozytywne. Ale w tzw. międzyczasie wykryłem, że są Mitasty E09 i E09 Dakar (te drugie - z paskiem). Czy można się dowiedzieć, o których tak entuzjastycznie pisze zacytowany użytkownik?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość