Tuleja kosza sprzęgłowego
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Tuleja kosza sprzęgłowego
Jakiś czas temu kosz sprzęgłowy w moim TA zaczał stukać - stuki na luzie (bez wrzuconego biegu), z włączonym sprzęgłem (klamka puszczona),
Myślałem żeby dojeździć do końca jesieni i później zabrać się za naprawę - ale zaczałem odczuwać uślizg sprzęgła (buczenie coś ala "łu, łu, łu", spadek mocy przy przyśpieszaniu, szczególnie na 3 biegu,
No i padła decyzja że trzeba naprawić to teraz. Po perypetiach z śrubą kosza (odkręciłem dopiero kluczem udarowym) w końcu udało się dotrzec do kosza.
Kosz ma luzy ... telepie się na wszystkie strony, wałek na którym pracuje i łożysko za nim wydają się OK.
Luzy najprawdopodobniej wynikają z zużytej tulejki na której kosz jest osadzony (nr 3 na zalączonym obrazku).
Mam pytanie do osób które spotkały się z problemem: czy ten pierścień wewnątrz kosza na zdjęciu to łożysko igiełkowe ? - jeżeli tak to jaki jest model tego łożyska / gdzie można go kupić ?
Wydaje mi się że jeżeli to łożysko to mogło się zablokować, a jego wewnętrzna część trąc o tulejkę wytarła ją - stąd luzy.
https://postimg.org/image/6hqrdhv3l/
https://postimg.org/image/stc7b771t/
Myślałem żeby dojeździć do końca jesieni i później zabrać się za naprawę - ale zaczałem odczuwać uślizg sprzęgła (buczenie coś ala "łu, łu, łu", spadek mocy przy przyśpieszaniu, szczególnie na 3 biegu,
No i padła decyzja że trzeba naprawić to teraz. Po perypetiach z śrubą kosza (odkręciłem dopiero kluczem udarowym) w końcu udało się dotrzec do kosza.
Kosz ma luzy ... telepie się na wszystkie strony, wałek na którym pracuje i łożysko za nim wydają się OK.
Luzy najprawdopodobniej wynikają z zużytej tulejki na której kosz jest osadzony (nr 3 na zalączonym obrazku).
Mam pytanie do osób które spotkały się z problemem: czy ten pierścień wewnątrz kosza na zdjęciu to łożysko igiełkowe ? - jeżeli tak to jaki jest model tego łożyska / gdzie można go kupić ?
Wydaje mi się że jeżeli to łożysko to mogło się zablokować, a jego wewnętrzna część trąc o tulejkę wytarła ją - stąd luzy.
https://postimg.org/image/6hqrdhv3l/
https://postimg.org/image/stc7b771t/
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 116
- Rejestracja: 17.09.2012, 14:12
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
to co masz wprasowane w kosz to nie lozysko igielkowe tylko slizgowe - jest niewymienne - zintegrowane z koszem
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2513
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
U nas wszystko można: viewtopic.php?f=102&t=20208&p=323921#p323176szynszyll pisze:to co masz wprasowane w kosz to nie lozysko igielkowe tylko slizgowe - jest niewymienne - zintegrowane z koszem
Dominator.
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
Aaaa ... łożysko ślizgowe ? - a co to jest za cudo ?,
Czyli co te rowki i kropki służa do wytwarzania "filmu" olejowego ? - i to wszystko ślizga się po tulejce ?,
Ale badziewie ... przecież to tak czy siak może wycierać tą tulejkę - w XRV750 jest łożysko igiełkowe, tutaj chyba Honda się nie wykazała.
W takim wypadku wymiana tulejki powinna rozwiązać problem ?
Dzisiaj dzwoniłem po dealerach - i trzeba czekać na tą tulejkę 2.5 miesiąca. Spróbuję jeszcze poszukać u handlarzy za granicą - bo nie uśmiecha mi się taka opcja
Czyli co te rowki i kropki służa do wytwarzania "filmu" olejowego ? - i to wszystko ślizga się po tulejce ?,
Ale badziewie ... przecież to tak czy siak może wycierać tą tulejkę - w XRV750 jest łożysko igiełkowe, tutaj chyba Honda się nie wykazała.
W takim wypadku wymiana tulejki powinna rozwiązać problem ?
Dzisiaj dzwoniłem po dealerach - i trzeba czekać na tą tulejkę 2.5 miesiąca. Spróbuję jeszcze poszukać u handlarzy za granicą - bo nie uśmiecha mi się taka opcja
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 116
- Rejestracja: 17.09.2012, 14:12
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
zakladajac ze to tulejka ma luz a nie kosz
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
Bede to dzisiaj mierzyl,
Mam nadzieje ze kosz jest OK ... te rowki i tryby na tym lozysku slizgowym wydaja sie byc niezniszczone, ale fakt faktem moze byc zdeformowane,
Dziwne jest to rozwiazanie, ale coz - wazne zeby dalo sie to naprawic,
Mam nadzieje ze kosz jest OK ... te rowki i tryby na tym lozysku slizgowym wydaja sie byc niezniszczone, ale fakt faktem moze byc zdeformowane,
Dziwne jest to rozwiazanie, ale coz - wazne zeby dalo sie to naprawic,
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
Okazuje się że żeby to miało sens to najlepiej wymienić też zębatkę napędową pompy oleju - ... pewnie kolejne 150z - razem wyjdzie jakieś 300zł + koszty przesyłki,
Oryginalnie ta tulejka powinna mieć 31.96mm, zębatka 32.00mm - czyli 0.04 mm różnicy,
U mnie tulejka ma 31.96 mm, ... ale u góry - tam gdzie porusza się łożysko ślizgowe, tam gdzie kręci się zębatka jest już 31.66, zębatka ma natomiast 32.03 - czyli niewielkie ślady zużycia. Ostatecznie daje to ok 0.37mm różnicy ... prawie 0.5 milimetra - przy takiej różnicy kosz telepie się na wszystkie strony - co jest podejrzewam powodem stuków.
Nie wierzę w to co ludzie robią z tym koszem - wymieniają sprężyny, twierdząc że to jest powodem - moim zdaniem te sprężyny dawałyby tak niewielki hałas że wogole tego nie dałoby się usłyszeć.
Myślę że w moim przypadku wymiana tych 2 elementów załatwi sprawę - chociaż 100% pewności nie ma,
Pesymistyczny czas dostawy: 12 sierpnia + parę dni, więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak założyć sprzęgło i znosić te stukanie jeszcze przez parę miesięcy - wymienić w zimie, niestety dodatkowy kosz śruby i uszczelki,
Mam jeszcze 2 pytania:
1) Czy kosz który telepie się na wszystkie strony może w jakiś sposób uszkodzić nowe tarcze sprzęgłowe ? - podejrzewam że nie
2) Próbowałem wypróbować ten tłumik drgań skrętnych (spręzyny w zanitowanym sprzęgle) - nie użyłem siły, ale mam wrażenie że jest to zablokowane (nie obraca się, czy tak powinno być ? - może muszę chwycić za środek kosza (tak jakby była zakręcona śruba),
Oryginalnie ta tulejka powinna mieć 31.96mm, zębatka 32.00mm - czyli 0.04 mm różnicy,
U mnie tulejka ma 31.96 mm, ... ale u góry - tam gdzie porusza się łożysko ślizgowe, tam gdzie kręci się zębatka jest już 31.66, zębatka ma natomiast 32.03 - czyli niewielkie ślady zużycia. Ostatecznie daje to ok 0.37mm różnicy ... prawie 0.5 milimetra - przy takiej różnicy kosz telepie się na wszystkie strony - co jest podejrzewam powodem stuków.
Nie wierzę w to co ludzie robią z tym koszem - wymieniają sprężyny, twierdząc że to jest powodem - moim zdaniem te sprężyny dawałyby tak niewielki hałas że wogole tego nie dałoby się usłyszeć.
Myślę że w moim przypadku wymiana tych 2 elementów załatwi sprawę - chociaż 100% pewności nie ma,
Pesymistyczny czas dostawy: 12 sierpnia + parę dni, więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak założyć sprzęgło i znosić te stukanie jeszcze przez parę miesięcy - wymienić w zimie, niestety dodatkowy kosz śruby i uszczelki,
Mam jeszcze 2 pytania:
1) Czy kosz który telepie się na wszystkie strony może w jakiś sposób uszkodzić nowe tarcze sprzęgłowe ? - podejrzewam że nie
2) Próbowałem wypróbować ten tłumik drgań skrętnych (spręzyny w zanitowanym sprzęgle) - nie użyłem siły, ale mam wrażenie że jest to zablokowane (nie obraca się, czy tak powinno być ? - może muszę chwycić za środek kosza (tak jakby była zakręcona śruba),
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
Co do dostępności tych części - poradzili mi skontaktować się z firmą CMS z Holandii,
Ceny podobne - ale dochodzi koszt dostawy,
Gdyby okazało się że mają to na stanie i że jest to oryginał (nie zamiennik produkowany w Chinach) to pewnie można byłoby spróbować,
Ceny podobne - ale dochodzi koszt dostawy,
Gdyby okazało się że mają to na stanie i że jest to oryginał (nie zamiennik produkowany w Chinach) to pewnie można byłoby spróbować,
- mariusz1984ktw
- wiejski tuningowiec
- Posty: 109
- Rejestracja: 20.06.2015, 13:03
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Tuleja kosza sprzęgłowego
Ciekawą sprawą jest to że nie ma tam żadnego łożyska ... nawet w XRV750 (jest łożysko, ale na koszu) - więc pewnie Honda zrobiła "bubel", który z założenia miał być wymienialny po przejechaniu odpowiedniej liczby kilometrów.
Tuleja i zębatka oczywiście pracują (trą o siebie) tylko podczas gdy sprzęgło jest wyłączone (wciśnięta klamka).
Coś mi tam jeszcze nie pasuje - w jaki sposób bloczek w korpusie prawego dekla wyłącza sprzęgło ? - próbowałem dociskać te łożysko w płytce dociskającej sprężyny, ale bez efektu.
Tuleja i zębatka oczywiście pracują (trą o siebie) tylko podczas gdy sprzęgło jest wyłączone (wciśnięta klamka).
Coś mi tam jeszcze nie pasuje - w jaki sposób bloczek w korpusie prawego dekla wyłącza sprzęgło ? - próbowałem dociskać te łożysko w płytce dociskającej sprężyny, ale bez efektu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość