forum.transalpclub.pl

Już wiem, dlaczego tak szybko piszesz :smile: . Tam przy wyjeździe czai się krater. Czuć z niego siarką i słychać zawodzenie potępionych. Chcesz mieć już tę traumę za sobą :grin: . A swoją drogą, jak ładnie można opisać dojazd w Bieszczady. Wystarczy trochę deszczu, jednoczęściowy kombinezon i zapa...

emek pisze:Wyjazd ze strumyka w stronę domu Ilji coś jakby się wypłaszczył .

złudzenie. Tam przy wyjeździe czai się krater. Czuć z niego siarką i słychać zawodzenie potępionych.

https://drive.google.com/file/d/1IZKR0TZDzyE-qNkctXPWmkvb1ytQnWab/view?usp=sharing Ech. Jednak nikt nie zaspał. Niedziela zgodnie ze słowem Bożym. Tzn. Wsiadamy na motocykle i spóźnieni pędzimy przez Libuchorską autostradę na mszę. https://drive.google.com/file/d/16qw_ZnNafs3gS4xdbIWBFvNc78WMGn9p/v...

https://www.youtube.com/watch?v=5LjP-XzWhUA Kołyska osiągała takie amplitudy, że nawet patrzenie na ten ekwilibrystyczny pokaz było trudne. Dziecko podtrzymywało się kołyski lewą rączką..... i finalnie nie wypadło. Ta intensywność bodźcowania okazuje się nie być tylko inicjatywą dziadka. Mama kołys...

wujas pisze:Radku nasz ,,złotousty" kontynuuj. Widzę, że wybór Ciebie na pisarza relacji to nie przypadek

https://drive.google.com/file/d/1GER3BzTuvAsYfslT2Pg5ACiKywXcXCDa/view?usp=sharing Libuchora wita nas otwierając ramiona znanej nam z wcześniejszych relacji przydomowej bramy. Nie wszystkich. Wcześniej LECH_SZY został powitany na drodze dojazdowej dorodnym gwoździem. Zostawiwszy go na drodze, pod o...

Czyta się i ogląda :ok: . U mnie na kompie i na telefonie (poprzez zwykłą przeglądarkę) zdjęcia są widoczne. Z Tapatalka nie, ale na kompie śmigają. Przy okazji - masz dar do pisania :-) Dzięki, że chce Wam się czytać. Wrzucę niebawem resztę. https://drive.google.com/file/d/101JQwbQN7pEMbE_9rNxlHno...

Napiszcie proszę, czy widzicie zdjęcia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

sobota https://drive.google.com/file/d/110S-DTdIXB7RctUgJYMiW6gfbhdXHdD7/view?usp=sharing Leniwie wstajemy, śniadanie ( chociaż to co dostajemy na śniadanie od Obcego zasługuje na odrębny rozdział - pycha), pakowanie i otwieramy zagraniczny etap naszej podróży. Podjeżdżamy do kolejki, wolno przecisk...

Przestałem ufać intuicji mojej żony. Tak przez 3 godziny. Bo tym czasie na kasku, rytmicznie zaczął pukać deszcz. Najpierw delikatne klap, klap - co leniwie przypomina mi o kombinezonie przeciwdeszczowym wciśniętym pomiędzy opony. - „ee, jeszcze nie teraz” - kłamliwa mantra motocyklisty. Ale akurat ...

PROLOG. - „Wolałabym żebyś nie jechał” - „I ja też” - żonie wtóruje córka. To zdanie, które słyszę tym częściej im bliżej do terminu wyjazdu. To co do tej pory wydawało się fanaberią podstarzałego motocyklisty teraz w ocenie żony jest coraz realniejszym zagrożeniem, nieodpowiedzialnością, hucpą, fan...

Dalti pisze:W niedziele wracaliśmy z Ukrainy i na przejściu spotkaliśmy grupę qładowców którzy mówili o jakiejś tragedii na Pikuju ,że zginą ojciec z synem?!.słyszeliście coś o tym.

NIc takiego nie słyszeliśmy. Myślę, że gospodarze by coś wiedzieli.

Już w domu. Szczęśliwych powrotów.

ajzol pisze:

henry pisze: … żebyśmy bez Ciebie nie poszli na samogon do babci Marii

Za mostkiem w lewo
Bulby, sało, samogon...

ajzol Wypijemy i zakąsimy za Ciebie

A Bulby to co? Pije się to czy zakąsza?

Radek, tak to jest nieszczelny uszczelniacz olejowy. olej nie będzie Ci sie lał strumieniami bo jednak trochę coś tą lagę trochę w goleniu jednak uszczelnia. Wymień uszczelniacze , to godzina roboty i po sprawie albo odaj do serwisu. Przepraszam że będę chamski , ale to pytanie z cyklu: "ratun...

tadzik pisze:Mogę Cię przekimać w Rzeszowie jeśli pasuje. Miejsce na motor pod dachem też się znajdzie. Jak pasi to daj cynk.

tadzik dzięki, nie będę Ci zawracał głowy bo ja nie jestem wstanie na ten moment oszacować widełek czasowych mojego przyjazdu.
Dziękuję za propozycję.

Cześć. Dzisiaj zauważyłem objaw jak na zdjęciu. Mokra, tłusta lewa laga. Prawa jest ok. Mam też wrażenie, że motocykl prowadzi się od pewnego czasu mniej pewnie. Czy w Waszej ocenie, to jest właśnie laga na której puścił uszczelniacz? Nie widzę żadnych nowych strużek oleju. Dzięki za podpowiedzi, za...

Dzięki. Czy ktoś z Was nocuje w pobliżu granicy z 14 na 15.09? Mam 400 km i jadę dzień wcześniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

henry pisze:Ponieważ zasady są praktycznie niezmienne, nie będę się rozpisywał.
Przypomnę tylko, że spotykamy się 15.09 w sobotę o godz. 9.00 na granicy w Krościenku.
Jeżeli są pytania, postaram się odpowiedzieć.

Henry i pozostałe osoby z doświadczeniem Libuchory. Na przód Mitas E07 to ok w Waszej ocenie?

Falco I masz kogoś od cyklinowania?