forum.transalpclub.pl

ostry pisze: ↑14.01.2021, 17:52 No i przede wszystkim puste były czy pełne?

Do połowy... pełne

Ty se moją dupą gęby nie wycieraj bo się pobrudzi, a brudnej pokazywał nie będę

Dobra Dera SE to chyba nie w tej cenie, ale obym się mylił

Mogę podesłać przynajmniej sztukę, tylko jaka rozdzielczość minimalna bo jak nie spełni to chyba nie ma co słać?

Odnośnie odgłosów miałem z goła innym przypadek, poczytaj tutaj: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=102&t=15221 U mnie to całkiem inny dźwięk ,bardziej metaliczny dochodzi jak by z pompy wody... Właśnie u mnie okazało się, że to dźwięk z pompy wody, przeczytaj do końca albo końcówkę.

Odnośnie odgłosów miałem z goła innym przypadek, poczytaj tutaj:

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 02&t=15221

Eee wałek prawie nie tknięty

Myślę, że ktoś nie pożałował smaru na cylinderki.

W takim razie ja też nie chcę

ArturS pisze: Do tego dokupiłem kozę w teren (husqvarna TE610ie), która na papierze przeraża wysokością siodła...

Miałem okazje pojeździć trochę na TE 610 tylko tej starszej i wydawała mi się właśnie zadziwiająco niska.

Ale w kwestii smaku?

Sylwek pisze:
A właśnie; jak daleko odjeżdżacie od domu, by poczuć się całkowicie wyluzowanymi?

Wydaje mi się, że to bardziej kwestia gdzie, a nie jak daleko ale to mi się tak wydaje

Może to nie stricte enduro i nie za lekkie ale na Twoimi miejscu wziąłbym pod uwagę Suzuki Xf 650 Freewind. Trampek 600 też jest niższy (albo ma węższą kanapę, przez co nogi schodzą niżej) mniejszy, lżejszy i lepszy do ogarnięcia w terenie względem TA 650.Yamaha XT 600 również wydawała mi się poręcz...

A Ty tylko o jednym

Artek pisze:Dwa dyski SSD i HDD to dobry pomysł?
Bo znalazłem "cenowo" dobrą ofertę.
Hp i7 SSD 256 HDD 1T.

Podrzuć ofertę zobaczymy co to jest?

Mam tak w stacjonarnym SSD - na system, HDD - na dane. Moim zdaniem jest ok, problemów nie było. Za to przeżucenie systemu na SSD dało niezłego kopa

... Jak to możliwe, że spadła??? W każdym bądź razie blaszka pod spinką, siedziała jak zaspawana. Wyobrażam sobie tylko taką sytuację w której moto cofnęło się na podjeździe a spinka zahaczyła o jakiś element i zsunęła się kiedy łańcuch pracował w przeciwnym kierunku lub analogicznie przy manewrach...

Taką grawitację rozumiem. A to co teraz, dwa otwory na krzyż i nawiewniki w oknach, to jest jakieś nieporozumienie dla mnie. W dodatku każdy gram świeżego powietrza chłodzi dom wchodząc niczym przez szpary w oknach. Od spełniania parametrów minimalnych do komfortowego oddychania świeżym powietrzem ...

Przedsionek pochwy?

Aaaaaaaaaa, to tam jest ten punkt...